Pensjonat pod Tatrami - urokliwy zakątek w doskonałej lokalizacji

Rodzinna podróż to nie tylko piękne widoki czy ciekawa okolica. To również odpowiednia baza noclegowa, bo w przeciwnym razie możemy sobie popsuć nawet najbardziej udany pobyt w cudownej lokalizacji. Szczególnie podróżując z dziećmi baczniej zwracamy uwagę na to, gdzie się zatrzymujemy. I nie muszą być to wcale 4* hotele. Wręcz przeciwnie - bardzo doceniamy przytulne, rodzinne pensjonaty, w których od samego początku czujemy się jak w domu. Do tego nie bez znaczenia jest też cena - często można znaleźć naprawdę fajne pakiety wczasowe i zorganizować sobie świetne rodzinne wakacje :)

Sporo podróżujemy i często pytacie nas o dokładne namiary na noclegi w odwiedzanych miejscach, postanowiliśmy więc poświęcić im więcej miejsca na blogu :) Bez retuszu. Prawdziwe zdjęcia i własne spostrzeżenia, ceny - mam nadzieję, że pomogą wam w wyborze, a może i zainspirują do wspólnych wypraw :) Zapraszam!

"Pensjonat pod Tatrami" bo to właśnie on będzie bohaterem dzisiejszego wpisu leży w Szaflarach, tuż przy Zakopiance, ok. 15 km od Zakopanego.

Lokalizacja jest rewelacyjna, bo w Szaflarach mamy aż 2 miejsca w których możemy korzystać z uroków gorących źródeł (Termy Szaflary i Gorący Potok). 

Piękne widoki mamy tu w zasięgu wzroku. Do tego całkiem niedaleko leżą fantastyczne zamki - w Czorsztynie i Niedzicy (30 km), a w Zakopanem (15 km) masa ciekawych górskich szlaków.

Naszą trasę ostatnich górskich wojaży znajdziecie tu - Góry z dziećmi w wersji light.

Sam pensjonat prezentuje się świetnie pod względem wizualnym. Dużo zieleni, pięknie zadbane otoczenie, a patrząc na wygodną huśtawkę od razu chce sięna niej usiąśći zatopić w ciekawej lekturze przy dobrej kawie :)

Wnętrze jest urządzone w tradycyjnym, klasycznym stylu, gdzieniegdzie ozdobione góralskimi dodatkami.

Na podłodze jest wykładzina dywanowa, co przy dzieciakach sprawdza siędużo lepiej niż gładkie, chłodne powierzchnie. Czemu? Dzieci lubią bawić się i siadać na ziemi, więc taka wykładzina sprawia, że jest im wygodniej i przytulniej.

Nasz pokój był podzielony na część dzienną i sypialnianą, co również bardzo doceniamy podczas naszych rodzinnych podróży. Kiedy maluchy idą spać, my możemy dłużej cieszyć się wspólnym wieczorem.

Pokoje są bardzo dobrze urządzone, na wyposażeniu jest lodówka, 2 telewizory i suszarka w łazience. 

Pokoje są codziennie sprzątane. Trudno im cokolwiek zarzucić :)

Łazienka w pokojach - z prysznicem, również czyściutka.

W pensjonacie jest restauracja, w której codziennie serwowane są śniadania w formie bufetu - zimna płyta, zawsze coś ciepłego - jajecznica, kiełbaski, napoje, owoce, ciasto lub drożdżówki. Istnieje równieżmożliwośćdokupienia obiadokolacji, ale tu nie powiemy wam nic więcej, bo nie próbowaliśmy :)

Bezpośrednio za salą restauracyjną znajduje się cośw rodzaju świetlicy, a w niej stół do ping ponga, piłkarzyki, sala multimedialna z Xboxem i kącik do zabawy dla maluszków. 

Na pierwszym piętrze znajduje się jeszcze jednen mały pokoik zabaw dla maluchów.

Na dworze znajduje się zjeżdżalnia dla najmłodszych gości. 

Bardzo podoba mi sięto, że pensjonat jest dostosowany do dzieci. Niestety wciąż nie wszędzie można spotkać takie udogodnienia, a szkoda. Nadal spotykamy miejsca, w których brakuje nawet prostego krzesełka do karmienia.

Ceny:

Pensjonat ma bardzo fajne pakiety pobytowe: 

 - 129 zł/os (min 1 noc) - nocleg + śniadanie + 2,5h wstęp na termy Szaflary (który kosztuje około 50 zł) + 1h sauna w pensjonacie (nie byłam w niej, więc nie powiem wam jak wygląda) + karta tatrzańska ze zniżkami

- 119 zł/os (min 2 noce) - nocleg + śniadanie + 2,5h wstęp na termy Szaflary + 1h w kręgielni w Karczmie Zadyma (Karczma bardzo fajna z piwkiem z własnego browaru, niedalego pensjonatu, dla gości "Pod Tatrami" 15% rabatu na całe zamówienie )+ karta tatrzańska ze zniżkami

Dzieci do lat 4 gratis, jeśli śpią z rodzicami, starsze dzieci - 79 zł/noc.

Więcej szczegółów znajdziecie na stronie Pensjonatu "Pod Tatrami" / FB

Polecam :)