Dziś chcę wam pokazać rewelacyjną serię książek dla dzieci rozpoczynających przygodę z samodzielnym czytaniem. To seria wydawnictwa Debit "Czytamy sylabami", poruszająca ważne tematy z lekkim przymrużeniem oka.
Książki są fantastycznie zilustrowane, a perypetie bohaterów są bliskie naszym pociechom.Dwukolorowa czcionka może nieco przeszkadzać dzieciom, które czytają już dobrze, natomiast tym, które w samodzielnym czytaniu się dopiero "rozkręcają" - ogromnie pomaga.
Poza ciekawą formą, książki te są także wartościowe pod względem treści, bo poruszają problemy bliskie kilkulatkom. Nadużywanie telefonu, agresja w szkole, niedbanie o siebie, materializm czy lęk przed rozstaniem z rodzicami- takie właśnie tematy znajdziemy w tych niewielkich książeczkach. Są one przedstawione z punktu widzenia dzieci, autorki pokazują do czego mogą prowadzić i jak sobie można z nimi poradzić.
Książki są idealne do wspólnego czytania z rodzicami i mogą być inspirującym wstępem do poważnych, wychowawczych rozmów."Nigdzie nie jadę" - dwójka drugoklasistów - Antek i Ania ma po raz pierwszy wyjechać na kilkudniową wycieczkę klasową. Perspektywa wyjazdu bez rodziców napawa ich strachem. Dzielą się swoimi obawami z rodzicami, ale wcale im to nie pomaga. Nadal boją się, że wydarzy się coś nieoczekiwanego albo nieprzyjemnego. Ostatecznie decydują się na wyjazd i jak można się spodziewać - świetnie się bawią. Bardzo dobra historia inspirująca do rozmowy o swoich lękach i ich opanowywaniu.
"Bo ci przyłożę!" - tym razem książka porusza temat agresji w szkole. Historia uczy jak należy się ze sobą komunikować. Paweł idzie do nowej szkoły i od razu koledzy przestrzegają go przed Erykiem i Martą. Gdy próbuje się przedstawić, zostaje zaatakowany. Nie rozumie przyczyny takiego zachowania. Ostatecznie okazuje się, że agresywni koledzy chcieli w ten sposób zwrócić na siebie uwagę. Na szczęście uświadamiają sobie, że to nie jest właściwa droga do znalezienia przyjaciół.
"ON-OFF" - To historia trójki przyjaciół: Agaty, Tomka, i Mateusza. Dzieciaki za sobą przepadają i zawsze mają mnóstwo pomysłów na wspólne zabawy. Wszystko zmienia się w dniu urodzin Tomka, gdy chłopiec dostaje w prezencie od taty telefon komórkowy. Od tej pory to właśnie on staje się jego najwierniejszym towarzyszem. Rezygnuje ze wspólnych spotkań z przyjaciółmi, zaszywa się w domu i całymi dniami gra na telefonie. Na szczęście historia kończy się dobrze i Tomek zrozumie, że telefon to nie wszystko.
Bardzo wam polecam tę serię, bo jest naprawdę świetna. Ogromnie się cieszę, że mój blog objął ją patronatem :)
Wydawnictwo Debit - gratuluję!
Wydawnictwo Debit - gratuluję!
Seria wydaje się fajna i zachęcająca do nauki. :)
OdpowiedzUsuń