Domy Morskie w Jantarze - noclegi dla rodzin z dziećmi i miłośników psów

Tak, jak obiecałam wam na Instagramie, podzielę się z wami wrażeniami z naszego wrześniowego pobytu z dziećmi nad morzem. Trafiliśmy na bardzo fajną miejscówkę, którą dzieci z miejsca pokochały i w której spędziliśmy przemiły, "powakacyjny" urlop.

DLACZEGO jeździmy nad BAŁTYK POZA SEZONEM?

Morze Bałtyckie jest naturalnym źródłem jodu, a dobrze wiemy, do czego prowadzi jego niedobór. Warto też pamiętać, że jod pomaga w utrzymaniu zdrowej skóry, włosów, paznokci i zębów. Przy wietrznej pogodzie w powietrzu jest więcej tego pierwiastka niż podczas ciepłego lata.
W sezonie musimy liczyć się z tłumem turystów, zatłoczonymi plażami i dużo wyższymi cenami niż poza nim.
Co do pogody, to naprawdę nie ma reguły - można mieć piękne lato w maju czy wrześniu i ulewy w lipcu.
Wyjazdy nad morze poza sezonem bardzo wzmacniają odporność. Dzieci się "hartują", doskonale bawiąc na świeżym powietrzu. To znakomite przygotowanie do jesieni.

Jeśli lubicie popularne miejsca i atrakcje turystyczne, a nie chcecie stać ciągłych w korkach i odpoczywać w tłumie, wybierzcie się na urlop we wrześniu lub maju. Najciekawsze miejscowości nad morzem czy w górach poza wakacjami są zdecydowanie bardziej kameralne, a ceny bardziej przystępne.

W czasie epidemii, do argumentów przemawiających za wyjazdami poza sezonem dochodzi jeszcze temat bezpieczeństwa. Latem naprawdę trudno było zachować nad morzem dystans społeczny, ale teraz jest to jak najbardziej możliwe. Dodatkowo mieszkanie w domkach ogranicza kontakt z innymi gośćmi - spotykamy ich jedynie na zewnątrz i to w znacznej odległości.

W Domach Morskich minimalny czas pobytu we wrześniu to 3 doby, naprawdę warto wyskoczyć rodziną chociaż na taki krótki wyjazd :)

Domy Morskie w Jantarze - ośrodek przyjazny dzieciom

Reklama tego miejsca mignęła nam kilkukrotnie w sieci, gdy poszukiwaliśmy miejsca na rodzinny urlop. Okazało się, że latem miejsce to ma 100% obłożenie i ewentualne wolne miejsca są dopiero we wrześniu. Domy Morskie przyjmują gości do końca września, więc szybka decyzja i w drugim tygodniu września wyruszyliśmy całą rodziną nad morze. Co więcej, w Jantarze nigdy nie byliśmy a zawsze chcieliśmy odwiedzić okolice Mierzei Wiślanej.

Gdy tu przyjechaliśmy, od razu wielkie wrażenie zrobił na nas ogromny teren i wielki plac zabaw. Naprawdę rzadko spotyka się jeszcze miejsca, w których liczy się nie tylko ilość ale również jakość. Tu wielka przestrzeń rekreacyjna jest ogromnym atutem. Alejki, mnóstwo zieleni, boiska, wielki plac zabaw, a dookoła kameralne domki, zapewniające gościom dużo prywatności to naprawdę raj dla dzieci.

Plac zabaw jest wielki, ale nie zatłoczony, jak to niestety często bywa. Dzieci mają tu dużo swobody. Sprzęty są rozmieszczone w bezpiecznych odległościach od siebie. Są tu strefy zarówno dla dzieci młodszych, jak i starszych.

Maluchy poruszają się po niskich, bezpiecznych dla nich konstrukcjach z okienkami, schodkami, rurą i małą zjeżdżalnią. Na konstrukcji w kształcie żagla mogą bawić się np. w piratów :)

Jest tu też duża trampolina i dmuchany zamek, a także spora piaskownica pełna zabawek i foremek. Wokół placu zabaw są ławki, więc rodzice doglądający swoje pociechy mogą na nich odpocząć.

W kąciku zabaw są pojazdy - rowerki biegowe i hulajnogi, na których dzieci mogą jeździć po bezpiecznych alejkach.

Nieco starsze przedszkolaki i dzieci szkolne, dobrze odnajdą się na różnorodnych kolorowych sprzętach w stylu retro (sentymentalna podróż do mojego dzieciństwa :)) - huśtawki, zjeżdżalnie, drabinki, wspinaczki, karuzele.

Ta huśtawka to świetna opcja dla całej rodziny :)

Zjazd linowy był atrakcją numer jeden dla mojej 8-latki. Nie zliczę ile razy z niego zjechała :)

Właściciele ośrodka pomyśleli też o maluszkach i stworzyli im strefę malucha - salę zabaw na niepogodę.

Miłośnicy sportów również znajdą tu miejsce dla siebie - jest tu zewnętrzna siłownia, basen oraz boiska do piłki nożnej, koszykówki, siatkówki i tenisa (ośrodek udostępnia też piłki). Ośrodek daje też możliwość wypożyczenia rowerów, a możliwości do odbywania rowerowych wycieczek, jest tu mnóstwo (zakochaliśmy się w pobliskim lesie pełnym uroczych ścieżek).

Jest tu też miejsce do zrobienia grilla i zorganizowania rodzinnego spotkania lub kolacji ze znajomymi.

Domy Morskie to również ośrodek przyjazny miłośnikom psów i chyba jeden z niewielu w Polsce, gdzie można przyjechać z dziećmi i psami i doskonale się czuć. Zarówno dzieci, jak i czworonogi są tu mile widziane, wszyscy znajdą tu przestrzeń do zabawy i będą mogli komfortowo wypoczywać, z dala od smogu, hałasu i tempa wielkich miast.

Nasze dzieci były zachwycone możliwością obserwowania psów podczas szkoleń i z radością relacjonowały nam wszystko, czego się dowiedziały. Na każdym kroku słuchaliśmy ochów i achów na temat mijanych zwierzaków. Nie mamy w domu psa, a pobyt w Domach Morskich dał im możliwość lepszego poznania tych zwierząt.

Ośrodek dysponuje domkami jedno- i dwupoziomowymi.

Nasz domek był dwupoziomowy, obok mieliśmy miejsce parkingowe i własny niewielki ogródek ze stolikiem i krzesłami.

Na parterze jest salon z rozkładaną kanapą, aneks kuchenny i łazienka (naprawdę czysta i nowocześnie urządzona). W dużej szafie czekała na nas suszarka na pranie, leżak i parawan plażowy.

Na piętrze są dwie sypialnie, urządzone w bardzo przytulnym stylu, w drewnie, z dużą ilością szaf do przechowywania naszych rzeczy. W domkach jest bardzo ciepło, są dobrze ogrzewane, gdy na zewnątrz jest chłodno.

Domki jednopoziomowe znajdują się w innej części ośrodka (niedaleko recepcji) i również mają własne miejsce parkingowe (z własnym wjazdem z ulicy, zamykana brama) i ogrodzone ogródki z widokiem na zielone tereny rekreacyjne Domów Morskich. W środku jest salon z aneksem kuchennym, łazienka i sypialnia.

Dojście do plaży i plaża w Jantarze

Plaża znajduje się około 1 km od ośrodka. Można do niej dotrzeć na dwa sposoby, przez centrum miejscowości lub przez pobliski lasek (utwardzaną ścieżką, można ją przebyć również z wózkiem).

Ta druga opcja była naszą ulubioną. Lasek jest cudowny, dzieci mogą swobodnie po nim biegać, delektować się naturą.

Sama plaża jest bajeczna - szeroka i piaszczysta, znajdują się na niej klimatyczne łódki - doskonałe do sesji zdjęciowych.

Ogromnie zachęcam was do wyjazdów nad morze poza sezonem, my zdecydowanie wolimy taką porę niż tłumy w czasie wakacji. Wróciliśmy pozytywnie naładowanie wrażeniami i świetnie wypoczęci :)