4/27/2014

Wsiąść do pociągu ...

Nie wiem, jak to możliwe, że dopiero odkryliśmy tę grę... 
Już po pierwszej rozgrywce byliśmy zgodni, że to fantastyczna gra zarówno dla dzieci (od 8 lat) jak i dorosłych. 
Gra, której zasady można wyjaśnić w kilka minut, a dająca tak wiele przyjemności.
Świetnie sprawdzi się jako gra rodzinna :-)



Wsiąść do pociągu to sporych rozmiarów gra, dopracowana w najdrobniejszych szczegółach. W pudełku czeka na nas mnóstwo elementów - duża plansza, 240 różnokolorowych wagonów, 30 karty biletów, 110 kart wagonów, 5 drewnianych znaczników punktów, karta podsumowania, karta premii za najdłuższą trasę oraz instrukcja. Wszystkie elementy są świetnie opracowane pod względem graficznym.
My mamy grę z mapą USA, ale jest również wersja z mapą Europy. 



W grę można grać już w 2 osoby (graczy może być max. 5).
Na początek każdy losuje 3 karty biletów (nie pokazują ich innym, jedną z kart można zwrócić), na których znajdują się trasy, które powinni zrealizować w trakcie gry. Trasy są odpowiednio punktowane - w zależności od długości.
Ułożenie swojej trasy bywa niekiedy bardzo skomplikowane i nieźle musimy się nakombinować, żeby nam się to udało. Musimy zdobyć odpowiednią ilość kart wagonów w kolorze, jakim oznaczony jest dany odcinek na planszy, żeby móc postawić tam swoje wagony. Plany mogą pokrzyżować nam także inni gracze, którzy mogą nas skutecznie blokować.
Punkty otrzymujemy także za ułożenie odcinków, których nie mamy na naszych kartach biletów - im dłuższe, tym bardziej opłacalne :-)
To bardzo ciekawa gra, gdzie możemy sprawdzić swoje myślenie strategiczne i umiejętność planowania.
Podobno sprawdza się nawet wśród 6-latków, a górna granica wieku chyba nie istnieje :-)



Podczas jednej tury zawodnik może wykonać jedną z 3 akcji - podjąć 2 nowe karty wagonów (albo z zakrytego stosu, albo z 5 odkrytych - dzięki tym kartom możliwe jest zbudowanie różnych połączeń), ułożyć odcinek trasy (wtedy musimy zwrócić odpowiednią liczbę kart wagonów w kolorze wymaganym na planszy i ustawić na trasie swoje plastikowe pionki wagonów), można też dobrać ze stosu 3 nowe karty biletów (z czego musimy pozostawić sobie przynajmniej jedną, a dwie odłożyć na spód stosu).

Po każdym utworzeniu połączenia naliczamy sobie punkty, które oznaczamy na obrzeżach planszy swoim znacznikiem punktów. 
Na koniec gry zdradzamy swoje karty biletów i jeśli udało nam się zrealizować umieszczone na nich trasy - dodatkowo dostajemy za nie tyle punktów, ile pokazuje nasza karta, jeśli nam się to nie udało - musimy odjąć od swojego wyniku tę ilość punktów. 
Dodatkowo na koniec gracz, który ułożył najdłuższy ciąg swoich wagoników (trasę) otrzymuje premię - 10 pkt.



Jeśli poszukujecie gry na rozpoczęcie swojej przygody z planszówkami - to ta będzie idealnym wyborem. Ale i wymagający gracze, będą się z nią przyjemnie bawić :-)
Świetnie sprawdzi się wśród znajomych, jak i podczas rodzinnych rozgrywek.
Grę wydało Wydawnictwo REBEL.
Można ją kupić m.in. TU.

5 komentarzy:

  1. Super. My męczymy ostatnio Rubikum i przydałaby sie jakaś nowinka wiec moze sie skusimy

    OdpowiedzUsuń
  2. Oooooooooooo, bardzo ciekawa i niezwykle kolorowa gra :) Moje córeczki są jeszcze za małe, aby w nią zagrać, ale w gronie znajomych z pewnością by się sprawdziła :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wersja Wsiąść do pociągu Europa to od początku wakacji nasz domowy numer jeden :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Maluszkowe inspiracje , Blogger