10/01/2014

Wyprawka maluszka: Podgrzewacz elektryczny

Przy pierwszym dziecku nie miałam podgrzewacza. 
Ponieważ od początku córka była karmiona naturalnie, a ja byłam w domu - uznałam, że nie jest nam potrzebny. 
Jego brak odczułam dopiero wtedy, gdy zaczęłam rozszerzać jej dietę i podawać nowe posiłki. 
Podgrzewanie słoiczków w gorącej wodzie nie było ani wygodne, ani szybkie, a kuchenka mikrofalowa podgrzewała nierównomiernie. Nie wspomnę już o wszelkich wyjazdach, kiedy to taki podgrzewacz byłby dla nas ogromnym ułatwieniem. 
Wyjeżdżając na Bali wzięliśmy ze sobą czajnik elektryczny i przy jego pomocy podgrzewaliśmy słoiczkowe obiady, ale muszę przyznać, że nie było to łatwe zadanie... 
Dlatego właśnie tym razem podgrzewacz znalazł się bardzo wysoko na naszej wyprawkowej liście :)
Zależało mi na tym, żeby był lekki i stosunkowo niewielki (w podróży to bardzo ważne), szybko podgrzewał, miał dobry termostat oraz żeby był na tyle uniwersalny, żebym mogła włożyć do niego różne typy butelek i słoiczki.


Pora więc przedstawić gruntownie przetestowany efekt moich poszukiwań - podgrzewacz Beaba Bib'Secondes :) 

Przede wszystkim podgrzewacz jest lekki, nieduży i baaardzo prosty w obsłudze.
Podgrzewa płyny i pokarmy do temperatury ~ 37 °C.
i robi to bardzo szybko - butelki w ok. 2 min, słoiczki w ok. 5 min.
Podgrzewacz pozwala nam w bardzo prosty sposób wybrać temperaturę początkową naszego płynu czy pokarmu, w zależności od tego czy ma on temperaturę pokojową (~ 20 °C), czy też właśnie wyjęliśmy go z lodówki (~5 °C). Musimy jedynie wybrać właściwy symbol na pokrętle - słoneczko lub śnieżynkę.
Kolejnym krokiem jest wybór ilości płynu/pokarmu, który zamierzamy podgrzać
W tym celu ustawiamy wskaźnik z właściwym symbolem na odpowiedniej ilości mililitrów.



A oto kolejne kroki, do uzyskania ciepłego efektu :)
Otwieramy pokrywę, wlewamy do dolnej części (bazy grzewczej) odrobinę wody, umieszczamy na niej otwartą butelkę/słoiczek, zamykamy "tubę", podłączamy podgrzewacz do prądu, ustawiamy temperaturę początkową i ilość płynu/jedzenia, a następnie wciskamy pokrętło (wskaźnik) i... zaczyna się podgrzewanie :)
Para wodna podgrzewa płyny i pokarmy równomiernie i bardzo szybko.
O rozpoczęciu podgrzewania informuje nas włączona lampka. Gdy podgrzewanie się zakończy, lampka zgaśnie i usłyszymy sygnał dźwiękowy - bardzo przydatna funkcja!


Wtedy ostrożnie odkręcamy naszą tubę (uwaga na gorącą parę!) i ... voila! 
Wyjmujemy butelkę/słoiczek (pojemnik zwykle jest bardziej gorący niż zawartość) i sprawdzamy temperaturę płynu/pokarmu przed podaniem go naszemu maluchowi.


Warto wspomnieć, że podgrzewacz jest cichutki. Nawet sygnał zakończenia grzania jest delikatny.
Podgrzewacz jest bardzo uniwersalny - pasuje do zdecydowanej większości butelek dostępnych na rynku (plastikowych i szklanych). Maksymalne wymiary naczynia, jakie można w nim umieścić to wysokość 20 cm i szerokość - 7 cm.
W naszym podgrzewaczu zamieszkała butelka Beaba Biboz z naturalnego silikonu.
Butelka ma system "MyFlow", który sprawia, że mleko płynie tylko wtedy, gdy dziecko ssie. Dziecko samo ustala i kontroluje przepływ płynu, co jest zbliżone do ssania z piersi matki.
Sprytnie zaprojektowany smoczek pozwala na uzyskaniu różnych stopni przepływu w zależności od nachylenia butelki i pomaga zapobiegać uciążliwym kolkom.
Butelka ma wyrażnie zaznaczoną miarkę i bardzo fajne kuliste dno, co znacznie ułatwia czyszczenie - resztki mleka nie osadzają się w zagięciach butelki.
Jest bardzo ergonomiczna, łatwo i przyjemnie trzyma się ją w rękach (dzięki zastosowaniu silikonu) - nie będzie wyślizgiwać się z małych rączek.
Butelkę można myć w zmywarce i podgrzewać w mikrofalówce.
A do tego to wzornictwo i kolorystyka... Uwielbiam :)



 Podgrzewacz Bib'Secondes oraz butelkę Biboz znajdziecie TU/TU.

***
Zobacz inne produkty z cyklu Wyprawka Maluszka :)
Kliknij w poniższy banner.


6 komentarzy:

  1. Ale cuda teraz robią, przydałby mi się taki zestaw na kiedyś :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ja miałam nie ten ale podobny 2w1 sterylizator i podgrzewacz. Jako pierwsze super, ale podgrzewanie oj strasznie sługo to trwało. Dużo lepiej i sprawniej dla mnie było wsadzić słoiczek czy butelkę do gorącej wody

    OdpowiedzUsuń
  3. Dla dzieciaczka to przydatne, u mnie przy okazji nawilżał delikatnie powietrze by nie było zbyt suche.
    K.

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny podgrzewacz. Bardzo mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo fajnie napisany artykuł. Jestem pod wrażeniem.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Maluszkowe inspiracje , Blogger