Jeśli myślicie, że na temat Czerwonego Kapturka już wszystko zostało powiedziane i kolejne wydania tej bajki są niczym innym, jak tylko powielaniem istniejących od dawna treści, to koniecznie przeczytajcie ten wpis.
Ten egzemplarz Kapturka jest zupełnie inny - różni się pomysłem, oprawą graficzną i interpretacją, którą tak naprawdę narzucamy sami. Zresztą, sami zobaczcie ☺.
Tym razem popularna bajka autorstwa Charlesa Perraulta doczekała się prawdziwie designerskiej wersji i jako picture book od Brambla zachęca najmłodszych do samodzielnego "czytania".
O nietuzinkowe ilustracje zadbała Izabela Dudzik, niezwykle zdolna, młoda ilustratorka. Jestem przekonana, że jeszcze nie raz o niej usłyszymy. Jej kreska jest bardzo charakterystyczna i zachwyciła mnie od pierwszej chwili. Fantastycznie potrafi oddać emocje bohaterów i klimat utworu. Przy ich pomocy buduje napięcie. a nawet tworzy lekki nastrój grozy, doskonale wpasowujący się w fabułę tej bajki.
Wydawca - Brambla
Tym razem popularna bajka autorstwa Charlesa Perraulta doczekała się prawdziwie designerskiej wersji i jako picture book od Brambla zachęca najmłodszych do samodzielnego "czytania".
O nietuzinkowe ilustracje zadbała Izabela Dudzik, niezwykle zdolna, młoda ilustratorka. Jestem przekonana, że jeszcze nie raz o niej usłyszymy. Jej kreska jest bardzo charakterystyczna i zachwyciła mnie od pierwszej chwili. Fantastycznie potrafi oddać emocje bohaterów i klimat utworu. Przy ich pomocy buduje napięcie. a nawet tworzy lekki nastrój grozy, doskonale wpasowujący się w fabułę tej bajki.
Ta niewielka książeczka została stworzona dla małych czytelników. Nikt nie narzuca im treści, mogą do woli improwizować z opowiadaniem nam historii Czerwonego Kapturka, co daje im ogromną satysfakcję - bądź co bądź nawet 3-latek może sam "przeczytać" tę książkę!
Książka ma grube kartki, dzięki czemu maluchom łatwiej będzie ją wertować :)
A na te ilustracje sama mogę patrzeć godzinami ...
W książeczce znalazło się też miejsce na interaktywne zadania - dorysowanie dalszych losów wilka i odszukiwanie na kolejnych stronach różnych przedmiotów i zwierząt.
Na końcu znajdziemy całą opowieść w interpretacji Marka Jagielskiego. Ta wersja baśni Perraulta bardzo mi sięspodobała.
Zatem książka usatysfakcjonuje także tych, którzy preferują tradycyjne słowo pisane :)
Wydawca - Brambla
Szczerz muszę powiedzieć, że bardzo zaintrygowała mnie ta pozycja...
OdpowiedzUsuń