Dorota Terakowska o Krakowie i Czarownicy

Kraków i Czarownica to może niecodzienne zestawienie, ale w tej książce oba te tematy się spotykają :)

Choćby tylko z racji wydania - a może gdzieś jeszcze? Bo zdecydowanie magii tu nie brakuje!

W tej książce znajdziemy dwie zupełnie różne historie autorstwa Doroty Terakowskiej.

Jedna - która była jej debiutem i druga - jej ostatnia książka.

Obie czarujące!

Na początek "Babci Brygidy szalona podróż po Krakowie".

Niby to książka dla dzieci, a także mnie trudno było pozostać obojętną na jej magię.

Kraków zachwyca mnie od lat. 

Wielokrotnie zwiedzałam jego cudne zakątki, gdzie na każdym kroku czai się historia i za każdym razem robiły na mnie ogromne wrażenie.

Ale odkąd przeczytałam "Babci Brygidy podróż po Krakowie", kilka miejsc zyskało w moich oczach zupełnie nowe, magiczne oblicze.

Brama Floriańska, Wieża Mariacka, Smocza Jama - od tej pory kojarzą mi się z niezwykłą podróżą pewnego chłopca i jego szalonej babci :)

Okazuje się, że nawet przymusowy pobyt w domu spowodowany chorobą może obfitować w fantastyczne przygody!

9-letni Bartek, bohater tej opowieści, miał okazję sam się o tym przekonać.

Pewnego dnia niespodziewanie odwiedza go pewna energiczna staruszka podająca się za jego babcię.

Może nie byłoby w tym niczego niezwykłego, gdyby nie to, że Bartek doskonale zna swoje babcie, a o tej "babci" nigdy wcześniej nie słyszał!

Ale "co babcia, to babcia" - postanawia więc zaprosić ją do środka, ale jej widok okazuje się nie lada niespodzianką :) Bo TAKIEJ babci nigdy nie widział! 

Szeroka bluza, pumpy, kolorowe skarpety, adidasy, parasol i torba... 

Szybko jednak okazuje się, że szalony temperament babci sprawia, że nie sposób jej nie polubić.

Babcia postanawia zabrać "wnuczka" na zwiedzanie Krakowa. Co ciekawego może odkryć Bartek w mieście, które tak dobrze zna?

Okazuje się że całkiem sporo! Znane miejsca przybiorą zupełnie nową, baśniową szatę, a ich zwiedzaniu będą towarzyszyć nawet ... krasnoludki!

Zabawna, dynamiczna opowieść wzbogacona zdjęciami i rysunkami Bohdana Butenki.

Zwiedzaniu Krakowa w takim towarzystwie i w tak baśniowym klimacie nikt by się nie oparł :)

W opowiadaniu "Dzień i noc czarownicy" poznajemy czarownicę, która postanawia się "nawrócić" :)

Ma dość dotychczasowego "złego" życia i decyduje się na radykalne zmiany.

Czy jednak świat bez zła może istnieć? 

Czy to nie obecność zła pozwala nam mocniej odczuwać dobro?

Podejmowane przez czarowincę próby uszczęśliwiania innych nie kończą się najlepiej i sami "zainteresowani" wręcz proszą o przywrócenie poprzednieco stanu rzeczy :)

Opowieść zabawna, przewrotna - taka, jak lubię.

Książka ukazała się nakładem Wydawnictwa Literackiego.