Pozostajemy w tematyce kąpielowej :)
Nie wiem, co w nich jest, ale odkąd córka skończyła roczek wprost za nimi przepada - książeczki kąpielowe.
Do tej pory uzbierało nam się kilka egzemplarzy i nadal często towarzyszą nam podczas kąpieli.
Ich treść córeczka zna już na pamięć, ale wcale nie przeszkadza jej to w zabawie :)
Ostatnio do naszej kolekcji dołączyły 2 książeczki kąpielowe wydawnictwa Debit - o kotku i żabce.
Są to typowe książeczki kąpielowe - miękkie, lekkie i łatwe do utrzymania w czystości, z nieskomplikowaną treścią. W środku znajduje się cicha grzechotka.
Używamy ich od jakiegoś czasu dość intensywnie, ale nie mają żadnych śladów użytkowania.
Pierwsza książeczka "Kiciuś Mruczuś" opowiada o zwyczajach żywieniowych kilku zwierzaków :)
Krótkiej historyjce towarzyszą kolorowe, całostronicowe obrazki.
Druga książeczka - "Żabusia Skaczusia" opowiada o małej żabce, która zaczyna dostrzegać róznice pomiędzy wyglądem swoim i innych zwierzątek :)
Takie książeczki świetnie sprawdzą się u najmłodszych maluszków.
Urozmaicą im codzienną kąpiel, a przy okazji zainteresują czytaniem.
Lektura takich książeczek jest też dobrym ćwiczeniem manualnym - dziecko uczy się chwytać i rozwija koordynację ruchową małej rączki.
Moja córeczka teraz "czyta" je nam - swoimi słowami opowiada historyjki z książeczek :)
Szkoda, że nie ma takich książeczek z treścią dedykowaną 2- lub 3- latkom.
Książeczki do kupienia TU.
Słyszałam o nich, ale jakoś do mnie nie przemawiają, już mam potop w łazience, a jeszcze następne godziny z czytaniem...
OdpowiedzUsuńFantastyczny pomysł z taką książeczką! My jeszcze nie mamy, ale koniecznie muszę umilić kąpiel moim córeczkom taką oto książeczką :)
OdpowiedzUsuń