3 sierpnia 1492 roku Krzysztof Kolumb wraz z blisko 90 ludźmi wypłynął w podróż, która na zawsze zapisała się na kartach historii.
Dokładnie dziś mija 522 lata od tego momentu.
Jego wyprawa była czymś niezwykłym - jako pierwsza pokonała Ocean Atlantycki i dotarła do nieznanego nikomu kontynentu - dziś wiemy, że była to Ameryka.
Czy historia tej wyprawy może zaciekawić dzieci? Jak najbardziej! Zwłaszcza, jeśli dodam, że narratorem jest nie kto inny, jak prawdziwy kot pokładowy :)
Andrzej Urbańczyk, jeden z najsłynniejszych polskich żeglarzy stworzył postać niezwykle barwną - kot Diego na pewno nie jest jakimś tam zwykłym "Mruczkiem". Doskonale wie, czego chce i nie brakuje mu pomysłów, żeby to zdobyć. Bywa, gdzie trzeba, słyszy, co trzeba i dzięki temu udaje mu się "załapać" na najsłynniejszą żeglarską wyprawę w historii, której przebieg na bieżąco nam relacjonuje, a robi to z taką lekkością i humorem, że nawet osoby zupełnie nie zainteresowane żeglarstwem, będą chciały poznać tę historię do końca.
Diego jest świadkiem odkrycia wszechczasów - warto było opuścić ciepły kącik w Tawernie Pod Siedmioma Papugami, żeby przeżyć taką przygodę :)
Poza ciekawymi przygodami, mamy okazję zapoznać się nieco z żeglarską terminologią i pokładowymi realiami. Całość czyta się szybko, na pewno przypadnie do gustu małym miłośnikom podróży :)
Książka ukazała się nakładem wydawnictwa Dookoła Świata.
Można ją kupić m.in. TU.
Przed chwilą skończyłam pisać recenzję Diego :) Super książka :)
OdpowiedzUsuńCoś dla moich szkrabów :)
OdpowiedzUsuń