Dziś u nas planszówkowy hit ubiegłego roku - gra ciesząca się ogromną popularnością i sympatią graczy - Potwory w Tokio - Gra Roku 2014.
Jeśli szukacie emocjonującej, łatwej i przyjemnej gry rodzinnej, która dostarczy wam wielu przyjemnych chwil niezależnie od wieku, to zdecydowanie jest to propozycja dla was.
To gra, która łączy pokolenia. Proste zasady, krótka i dynamiczna rozgrywka, ciekawa grafika i tematyka - trudno się dziwić, że gra zyskała tak liczne grono fanów.
Gra mieści się w sporym, solidnym pudle. Elementy (a jest ich całkiem sporo) ułożone są w specjalnie przygotowanych komórkach, co bardzo ułatwia utrzymanie porządku w przypadku tak drobnych i licznych elementów.
Elementy gry: plansza, 66 kart, 28 znaczników (dymu, imitacji, zmniejszania i trucizny), 6 czarnych kostek potworów, 2 zielone kostki potworów, 6 pionków potworów z podstawkami, 6 plansz potworów i kostki energii.
Gra jest przeznaczona dla 2-6 graczy od lat 8 i od razu wam zdradzę, że im więcej graczy, tym rozgrywka jest ciekawsza. Najlepiej zagrać w nią z przynajmniej 4 osobami.
Na czym polega ta gra?
Zadaniem graczy jest atakowanie potworów swoich przeciwników i ochrona własnego.
Żeby wygrać, musimy albo zgromadzić 20 punktów albo wyeliminować z gry wszystkich pozostałych graczy.
W tym celu będziemy rzucać kostkami i posługiwać się kartami, które bardzo urozmaicają grę.
Zdobywane punkty i uszczerbek na zdrowiu naszych potworów zaznacza się na specjalnych planszach potworów (przekręcamy kółkiem z tyłu planszy i w okienku pojawia się odpowiednia liczba).
Potwory stacjonują w Tokio lub na obrzeżach miasta.
Potwór będący w Tokio atakuje wszystkich graczy poza miastem, a pozamiejsckie potwory, atakują tylko potwora-mieszczucha :)
Pobyt w Tokio opłaca się pod względem punktowym - na początku każdej swojej kolejki gracz będący w Tokio otrzymuje 2 punkty zwycięstwa (wchodząc do miasta otrzymuje 1 punkt) - to naprawdę sporo, biorąc pod uwagę to, jak trudno w tej grze zdobywa się punkty.
Jednak pobyt w Tokio niesie ze sobą także spore zagrożenia - potwór nie może leczyć swoich obrażeń (przywracać swoich "żyć"), tak jak robią to inne potwory. Nie może także odrzucać znaczników trucizny ani zmniejszania.
Z Tokio zawsze można wyjść - jeśli zostaniemy zaatakowani i chcemy opuścić miasto to zamieniamy się miejscami z atakującym nas potworem.
Każdy potwór ma na początku gry 10 "żyć" i 0 punktów zwycięstwa.
W każdej kolejce gracz rzuca kostkami (6 czarnych kostek).
W zależności od uzyskanych wyników podejmuje odpowiednie działanie. Rzut kośćmi można dwukrotnie poprawić w swojej rundzie (rzucając ponownie kostką lub kilkoma kostkami).
Symbole na kostkach:
- punkty zwycięstwa - żeby je zdobyć musimy wyrzucić na kostkach 3 takie same cyfry (gdy na kostkach wypadnie 3x cyfra 1 - otrzymujemy 1 punkt zwycięztwa, gdy wypadnie 3x cyfra 2 - otrzymujemy 2 punkty, gdy wypadną 3 trójki - mamy 3 punkty zwycięstwa - zaznaczamy je odpowiednio na karcie naszego potwora przy niebieskiej gwiazdce), każda kolejna kostka z tą samą cyfrą daje graczowi dodatkowy punkt.
- atak - każdy symbol łapy to zranienie innego potwora - jeśli znajdujemy się w Tokio (centrum) zadajemy obrażenia wszystkim innym graczom znajdującym się poza miastem, jeśli jesteśmy poza miastem - zranimy potwora będącego w Tokio. Każde obrażenie oznacza utratę jednego punktu życia (oznaczone na karcie potwora serduszkiem) - jeśli ktoś nas zaatakuje musimy odpowiednio zmniejszyć liczbę swoich "żyć" na karcie naszego potwora (gdy stracimy wszystkie życia, odpadamy z gry). Pierwszy gracz, który wyrzuci na początku gry łapę wkracza do Tokio (ale nie zadaje obrażeń).
- leczenie - każdy symbol serduszka pozwoli nam odzyskać utracony punkt życia (można mieć maksymalnie 10 punktów życia, można je zwiększyć przez kartę "Jeszcze większy!"). Uwaga - będąc w Tokio nie możemy korzystać z symboli serca (nie możemy leczyć swojego potwora).
- energia - symbol błyskawicy umożliwia nam wzięcie jednej kostki energii (zielona małe kostki) z banku. Gromadzimy je po to, żeby móc za nie kupić karty.
Karty:
Na każdej z kart znajduje się informacja, ile kostek energii trzeba oddać, żeby ją zakupić. 3 karty są zawsze odkryte i spośród nich możemy wybrać i zakupić kartę, która nas interesuje. Są 2 rodzaje kart - zatrzymaj (kładziemy ją przed sobą, możemy korzystać z jej działania do końca gry) i odrzuć (wykonujemy działanie oznaczone na karcie i odrzucamy ją do pudełka).
Karty są bardzo zróżnicowane (np. dodatkowe życie, tura, punkty zwycięstwa, kostki energii, atakowanie innego gracza, znaczniki dymu, trucizny) i mogą nam bardzo pomóc w drodze do zwycięstwa, a jednocześnie zaszkodzić innym graczom - warto więc gromadzić kostki energii na ich zakup.
Autorem gry jest Richard Garfield - amerykański matematyk i projektant gier.
Proste zasady i szybka, dynamiczna rozgrywka sprawiają, że gra "Potwory w Tokio" przypadnie do gustu zarówno doświadczonym graczom, jak i tym, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z planszówkami.
Może stanowić rozgrzewkę przed bardziej skomplikowanym tytułem lub sama dostarczyć nam sporo emocji podczas kilku kolejnych rozgrywek (bo zapewniam was, że na jednej się nie skończy :)).
Gra ukazała się nakładem wydawnictwa Egmont.
Może stanowić rozgrzewkę przed bardziej skomplikowanym tytułem lub sama dostarczyć nam sporo emocji podczas kilku kolejnych rozgrywek (bo zapewniam was, że na jednej się nie skończy :)).
Gra ukazała się nakładem wydawnictwa Egmont.
wierzę, że to była gra roku ale wygląda ciut "strasznie" :) chociaż potwory to potwory powinny być straszne
OdpowiedzUsuńCoś dla moich potworków :)
OdpowiedzUsuń