"Paddington się krząta", "Paddington tu i teraz", "Paddington daje sobie radę"
Michael Bond / il. Peggy Fortnum, R. W. Alley
Nie wiem, jak to się stało, ale nowa postać bardzo przypadła do gustu młodym czytelnikom. Trudno uwierzyć, że ten sympatyczny, nieco roztargniony miś ma już prawie 60 lat i jest bohaterem 14 książek dla dzieci.
Bardzo się cieszę, że wydawnictwo Znak zdecydowało się wznowić przygody tego sympatycznego niedźwiadka. Szczególnie, że zachowano oryginalne ilustracje Peggy Fortnum z pierwszego wydania (1958 r). Niedawno pojawiły się 3 części cyklu o Paddingtonie - niewielkim, kosmatym misiu, przy którym nie można się nudzić, teraz do księgarń trafiły kolejne.
Miś Paddington urodził się w Peru (i niezmiennie kojarzy nam się z naszą własną wyprawą do Peru sprzed kilku lat), a do Anglii przyjechał w poszukiwaniu zaprzyjaźnionego naukowca. W metrze przypadkiem poznaje rodzinę Brownów i od tej pory ich losy się łączą. Miś i jego nowa rodzina bardzo się ze sobą zżyją - nawet, jeśli początkowo trudno będzie im się do siebie przyzwyczaić. Ich przyjaźń przyniesie ze sobą wiele dobrego, załagodzi niejeden rodzinny konflikt, a ich niezwykłe przygody przypadną do gustu młodemu czytelnikowi.
Baaardzo polecam.
P. S. widzieliście obecne ceny na znak.com? 55% taniej :) Grzech nie skorzystać! -> Paddington
Tego pana raczej nikomu nie trzeba przedstawiać, choć ten tytuł chyba najbardziej mnie zaskoczył z całego jego dorobku. To na pewno nie jest książka dla każdego. Jeśli szukacie pozycji uczącej dziecko odpowiednich zachowań, przekazującej mądre wzorce - to tu ich nie znajdziecie. Znajdziecie natomiast powieść z dużą ilością absurdalnego, wręcz czarnego humoru, bardzo groteskową, uczącą spoglądania na świat z dystansem i przymrużeniem oka - bo właśnie tak trzeba podejść do tej książki, stawiać ją w kategorii żartu i zabawy. Zrzędliwa babcia i rezolutny, lecz złośliwy wnuczek zadbają o to, żeby czytelnik się nie nudził.
"Detektyw Pingwin i sprawa zaginionego skarbu"
Alex T. Smith
Po czym poznać dobrą książkę dla dzieci? Po tym, że mały czytelnik domaga się czytania jej na każdym kroku do momentu, aż ujrzy ostatnią stronę :) A że lubimy detektywistyczne przygody i zagadki, to tu nie mogło być inaczej. Ta książka dodatkowo jest tak wydana, że dziecko potrafiące czytać spokojnie sobie z nią poradzi. Detektyw Pingwin to profesjonalny Poszukiwacz Przygód, nosi okazały kapelusz, szkło powiększające i specjalną torbę. Jego wiernym towarzyszem jest pająk Colin, mistrz karate. Bohaterowie otrzymują zlecenie odnalezienia ukrytego skarbu. Żeby to zrobić będą musieli stawić czoła niejednej przeciwności losu - aligatorom, rabusiom czy ogromnemu wodospadowi. Naprawdę solidna porcja przygód i humoru.
"Panna Jones i Książkowe Emporium"
Sylvia Bishop / il. Ashley King
Książka dla miłośników książek :) Opowiada historię Znajdki, która w wieku 5 lat została porzucona w pewnej księgarni i przygarnięta przez jej właścicielkę i syna. Dziewczynka wychowana w wielkiej miłości do książek nie odważyła się jednak wyznać swojego głęboko skrywanego sekretu - mianowicie tego, że nie potrafiła czytać. Pewnego dnia życie skromnej rodziny całkowicie się zmienia, bo wygrywa ona na loterii słynne Książkowe Emporium Montgomery'ego. Jego opis naprawdę potrafi rozpalić wyobraźnię, szczególnie tematyczne sale nawiązujące do znajdujących się w nich książek. Niestety szybko okazuje się, że ta wygrana ma pewien drobny szczegół, o którym nasi bohaterowie nie mają pojęcia, więc na brak wrażeń nie będziecie narzekać.
"Słoń Eriki"
Sylvia Bishop / il. Ashley King
I kolejna książka tego samego duetu. Tym razem pewna mała, ale nadzwyczaj rozsądna dziewczynka, Erika, pod swymi drzwiami znajduje ... słonia. Możecie sobie wyobrazić, jak niecodzienny jest to prezent i ile kłopotów może sprawić. Tym bardziej, że sam w tych okolicznościach czyje się zagubiony, przestraszony i zdezorientowany. Niełatwo jest zajmować się słoniem, więc przed Eriką spore wyzwanie - co taki słoń je, co lubi robić, jak się go pielęgnuje... Na szczęście mimo początkowych trudności, pomiędzy tą niezwykłą dwójką rodzi się prawdziwa przyjaźń, która pewnego dnia zostanie wystawiona na próbę.
Seria książek "Ignacy i Mela na tropie złodzieja":
"Zagadka biblioteki", "Zagadka dębów rogalińskich", "Zagadka królowej parku", "Zagadka jaskini"
Zofia Staniszewska / il. Artur Nowicki
Jeśli jeszcze nie znacie tej detektywistycznej serii dla dzieci, to koniecznie przyjrzyjcie jej się bliżej. Oczywiście, jeśli lubicie takie klimaty - bo my bardzo! Zagadka i samodzielna próba jej rozwiązania to coś w sam raz dla nas, dlatego tego typu lektur nigdy za wiele. Bohaterami serii są bliźniaki - Mela i Ignacy, których mama pracuje w bibliotece. Sporo czasu spędzają w czytelni, gdzie obserwują przychodzące osoby. Opowiadania z ich udziałem czyta się bardzo przyjemnie, akcja wciąga i trzyma w napięciu, jest zabawnie i przez cały czas czytelnik zastanawia się, co będzie dalej. Ale uwaga - ta seria jest wyjątkowa, bo sami możemy decydować o zakończeniu historii w zależności od tego, jakie zakończenie wybierzemy.
"W pewnym teatrze lalek"
Lidia Miś
Muszę przyznać, że do lektury tej książki podchodziliśmy kilkukrotnie, ale jakoś nie "zaiskrzyło". Helenka nie była nią zainteresowana i szybko z niej rezygnowałyśmy. Aż pewnego razu sięgnęłyśmy po audiobook i tym razem się udało. Po tym nieszczęsnym początku, później było dużo lepiej. Nie wiem, czy powodem jest to, ze książka lepiej sprawdza się u starszych dzieci czy to po prostu nie był "ten moment". Tak, czy inaczej po wysłuchaniu książki, muszę przyznać, że to naprawdę udana pozycja. Wraz z ciekawą historią przekazuje czytelnikowi wiele faktów i ciekawostek zza teatralnych kulisów. To także książka o ważnych wartościach, takich jak przyjaźń, tolerancja, empatia i partnerstwo. Nas dodatkowo zachwyciły ilustracje, można je studiować godzinami!
"Emi i Tajny Klub Superdziewczyn. Wielka Księga Przygód 2"
Agnieszka Mielech
Pewnie chociaż raz słyszeliście o Emi, jeśli macie córkę w wieku szkolnym :) Wraz z przyjaciółmi Florą, Faustyną, Anielą i Frankiem założyła ona tajny klub, w którym sporo się dzieje. Szkolna rzeczywistość i przyjaźń to tematy zawsze aktualne, więc nic dziwnego, że dzieci w wieku 6+ chętnie sięgają po tę serię. Wielka księga ma naprawdę sporo przygód jednym tomie - mnie trochę kojarzy się z Hanią Humorek, którą swego czasu czytałyśmy na okrągło. Tajemniczo brzmiące hasła, jak Misja Przyjaźń, Plan B, Megaspotkanie, Wehikuł Przyjaźni, spełniają swoją funkcję, bo moją 6-latka bardzo lubi odkrywać, co się za nimi kryje. Duża objętość, ale też spora czcionka. Fajnie i szybko się czyta. Do tego sporo obrazków i ładne wydanie w twardej oprawie :)
"Cudowne lekarstwo George'a"
Roald Dahl
Tego pana raczej nikomu nie trzeba przedstawiać, choć ten tytuł chyba najbardziej mnie zaskoczył z całego jego dorobku. To na pewno nie jest książka dla każdego. Jeśli szukacie pozycji uczącej dziecko odpowiednich zachowań, przekazującej mądre wzorce - to tu ich nie znajdziecie. Znajdziecie natomiast powieść z dużą ilością absurdalnego, wręcz czarnego humoru, bardzo groteskową, uczącą spoglądania na świat z dystansem i przymrużeniem oka - bo właśnie tak trzeba podejść do tej książki, stawiać ją w kategorii żartu i zabawy. Zrzędliwa babcia i rezolutny, lecz złośliwy wnuczek zadbają o to, żeby czytelnik się nie nudził.
"Szkoła trzęsiportków. Duch w toalecie"
Becka Moor / Pamela Butchart
Niewielka objętościowo, typowo rozrywkowa książeczka. Wbrew zapowiedzi z okładki "portki" ze śmiechu nam nie spadły, ale owszem, moja 6-latka z zainteresowaniem i uśmiechem słuchała perypetii uczniów tej niecodziennej szkoły. Bez problemu da sobie z nią radę nawet początkujący czytelnik - niewiele tekstu na każdej ze stron za to sporo ilustracji. Ot taka książka na jedno popołudnie.
"Królewna Chomik. Harriet Niepokonana"
Ursula Vernon
Niech nie zwiedzie was brokat i róż na okładce. To nie jest książka dla grzecznych dziewczynek, które zachwyca los nudnych księżniczek wyglądających swego wybawiciela na białym koniu. To książka dla dziewczynek, które chcą brać swoje sprawy we własne ręce i nie oglądać się na nic. To współczesna wersja śpiącej królewny. I to taka "z pazurem"! Mimo wiszącej nad nią klątwy, tytułowa Harriet nie zamierza czekać z założonymi rękami, aż zaśnie na 100 lat. Wręcz przeciwnie, korzysta z życia póki ma czas. W międzyczasie ćwiczy się też w sztukach walki i technikach samoobrony pomagając tu i ówdzie potrzebującym. Gdy nadchodzi w końcu "ten dzień", kiedy wypełnić ma się przeznaczenie, wszystko idzie nie tak, jak miało pójść. Przygody Harriet są tak nieprzewidywalne, jak ona sama. Książkę czyta się FENOMENALNIE. Jest przezabawna i polecam ją absolutnie każdej dziewczynce (i nie tylko :)).
"Piratka"
Magdalena Kalupa
Nie sposób nie zauważyć feministycznego nurtu w obecnej literaturze dla dziewczynek. Wydawnictwa prześcigają się w wydawaniu tytułów w duchu zasady "możesz być kim chcesz", na szczęście większość z nich jest naprawdę dobra i chętnie po nią sięgamy. "Piratka" to kolejna, bardzo dobra pozycja o dziewczęcej odwadze, wytrwałości i wierze we własne siły. Tytułowa Piratka to Madlen, wódz piratów, sprytna i uparta, dziewczyna, która wie, czego chce i na której można polegać. Nie obawiajcie się jednak, że to naciągana historia pełna chwytliwych sloganów. To naprawdę ciekawa przygodówka z dziewczęcą bohaterką w roli głównej. Do tego piękne ilustracje i mamy wszystko, co trzeba :)
"Petronela z Jabłoniowego Sadu. Na tropie tajemnic"
Sabine Stading
Ta bohaterka już dawno skradła nasze serca. I pomyśleć, że sięgając po nią po raz pierwszy miałam obawy, czy ta powieść spodoba się mojemu 6-letniemu molikowi książkowemu. A spodobała się i to jeszcze jak! Nie wiem nawet, czy ten tom nie był jeszcze ciekawszy niż pierwszy. Jeśli nie czytaliście pierwszego, to nic straconego - albo nadrabiajcie albo od razu przeskoczcie do drugiego - jest tu sporo retrospekcji i wyjaśnień z pierwszego tomu, więc wszystko szybko stanie się jasne.
W tym tomie sporo miejsca poświęcono tematowi tolerancji i akceptacji inności - oczywiście wszystko w bajkowym, żartobliwym klimacie Jabłoniowego Sadu. Pojawia się też temat cyrku, więc kolejny ciekawa kwestia do poruszenia z dzieckiem. Książkę czyta się błyskawicznie, dzieci chłoną ją niesamowicie i nawet nie wiadomo kiedy docieramy do ostatniej strony... Ale już zauważyłam, że jest nowa część o Petroneli, więc na pewno prędko zasili ona naszą biblioteczkę.
Na koniec koniecznie muszę wam pokazać 2 książki, które właśnie dziś do nas dotarły i po prostu musiałam dołączyć je do dzisiejszego wpisu:
Hej Jędrek. Kłopoty z dziewczynami.
To kolejny tom serii, która pod względem fabuły jest tak zgrabna, że pochłania się ją w tempie ekspresowym. Dobrego humoru nie brakuje, ilustracje i fantastyczna mimika bohaterów przyciągają wzrok, a do tego prosty, ale nie infantylny styl - i mamy bardzo dobrą lekturę dla starszaków. Jeśli nie znacie poprzednich tomów, to nic nie stoi na przeszkodzie, żebyście sięgnęli po najnowszą część, bo znajomość całej serii nie jest konieczna. Jeśli jednak znacie już Jędrka, bystrego i energicznego 10-latka i jego przyjaciół, to nie muszę was przekonywać, że warto sięgnąć po kolejną część jego przygód.O chłopcu, który szukał domu
Nie wiem jak wy, ale "Ten Obcy" Ireny Jurgielewiczowej to jedna z najlepiej wspominanych przeze mnie lektur z czasów szkoły podstawowej. Tej książki nie znam, ale wiedziałam, że musi znaleźć się w naszej biblioteczce. Jej bohaterem jest Piotrek, który nie ma rodziców i czuje się bardzo samotny. Podczas wędrówki po okaleczonym wojną lesie trafia do Zielonej Doliny, gdzie poznaje tajemniczą kobietę. Treść bardzo mnie zaintrygowała, na pewno wrócę jeszcze do tej książki na naszym blogu.
A wy co ostatnio ciekawego przeczytaliście?
Te zagadki mają świetną kreskę :) Ja ostatnio znalazłem swoje tomy Dragon Balla na strychu i mój młody jest oczarowany :P
OdpowiedzUsuń6 latka pochłania ksiązki , miło słyszeć . Jak to się udało zrobić? w tak młodym wieku ?
OdpowiedzUsuńWitam, kilka książek z listy mamy już za sobą: pierwszą część Petroneli z Jabłoniowego Sadu, Zagadki Meli i Ignacego- w Bibliotece oraz Dęby Rogalińskie (jako, że dość często bywamy w Rogalinie), Słoń Eriki czy też Emi i tajny klub superdziewczyn. Wszystkie pochłonełyśmy z córcią błyskawicznie, więc już się cieszę na kolejne książki tych autorów. Skłamałabym mówiąc, że przeczytałyśmy Emi- my ją pochłaniamy słuchając audiobooków w aucie, teraz jesteśmy w połowie 8 tomu. I już przykro jest mojej córci że w bibliotece pozostał już tylko jeden audiobook do przesłuchania. Ale po pierwszym tomie tak była zafascynowana, że w przypadku braku płyty z tomem 3 od razu wzięła i kazała puścić płytę z przygodami super dziewczyn z tomu 4.
OdpowiedzUsuńNiestety nie wszystkie książki z listy są u nas w bibliotece dostępne, ale cierpliwie czekamy może niebawem się pojawią (choćby zagadki jaskini czy Królowej Parku). Al Pannę Jones czy Piratkę i kolejną Petronelę już wpisałam na listę do przeczytania:) Dzięki
O dzięki! Moja sześciolatka zafiksowała się na Basię i czytamy ją w nieskończoność... Może zaciekawią ją te pozycje. "Piratka" wygląda ciekawie :)
OdpowiedzUsuńa audiobuki , myślałam ,że sama czyta . Nie ukrywam ,że nieco mnie to uspokoił
OdpowiedzUsuńo . Moje dziecko kocha Basię i ją jest w stanie przeczytać nawet wielkokrotnie za to Emi to już wyższa szkoła wtajemniczenia
Sama też czyta, ale mniejsze objętosci. Zdecydowaną wiekszosc czytamy razem głośno, przed snem. Audiobooki też czesto nam towarzyszą.
UsuńJak bym mogła to bym kupiła wszystkie.
OdpowiedzUsuńDobrze że mój synek tak lubi czytać :) czasem mam go z głowy na pół dnia :D
OdpowiedzUsuńŚwietny i bardzo przydatny wpis - pozwoli mi na lepsze skompletowanie listy lektur na najbliższe miesiące :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie szukałam czegoś nowego dla siebie i dziecka na wieczór. Myślę, że zaczniemy od samego początku. Wyobrażam sobie uśmiech na twarzy mojej śpiącej już córki.
OdpowiedzUsuńWow. Niesamowite. Ile ciekawych pozycji tu widzę dla swojej sześciolatki. Tylko czytać.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za opisy, które ułatwiają wybór. Jedna uwaga jak słyszę, ze książka traktuje o tolerancji i akceptacji inności to mnie trochę mdli. Ale tak poza tym wielki plus. Pozdr
OdpowiedzUsuńSuper propozycje! Chciałoby się kupić wszystkie :) Na razie wybiorę młodym z 5 :)
OdpowiedzUsuńŚwietne propozycje książkowe dla dzieci, chyba nie tylko dla sześciolatków :))
OdpowiedzUsuńMój syn ma 6 lat zaczytuje się w "Dzienniku Cwaniaczka" ... Na szczęście Lubi też Kubusia Puchatka.
OdpowiedzUsuńDla 6-latków polecam krótsze opowieści i zbiory opowiadań albo bajek, np serie "Pan Toti" albo "Kastor"
A co dla sześciolatka, który czyta sam i pochłania książki hurtowo?
OdpowiedzUsuńWarunek to duże litery, niestety część z tych książek odpada,
Polecam wszystkie czesci Operacja... np Operacja reklamowka, Operacja rupieciarz, te nowsze maja dodatkowo pytania ktore zachecaja do rozwiazywania zadan z bohaterami, na tych ksiazkach syn nauczyl sie czytac, pierwsze czytalismy razem, po kilku na zmiane a teraz juz czyta sam. W jego wieku (teraz juz 7 z hakiem) moze przeczytalam 3 ksiazki, a on az ciezko zliczyc.
OdpowiedzUsuńZagadka zaginionej kamei. Detektywi z Tajemniczej 5 -> i kolejne tez dla detektywow :)
Te propozycje brzmią świetnie i chyba już wiem, jakie książki kupię na urodziny dla mojego sześciolatka. Paddington to klasyk, który pamiętam z własnego dzieciństwa, a pozostałe tytuły są dla mnie nowością. Szczególnie "Detektyw Pingwin" i "Panna Jones i Książkowe Emporium" przyciągnęły moją uwagę. Moim zdaniem, rozwijanie miłości do czytania od najmłodszych lat jest niezwykle ważne, więc jestem bardzo wdzięczny za te rekomendacje.
OdpowiedzUsuńja jeszcze mogę polecić serie "Biuro Detektywistyczne Lassego i Mai", ładne wydania, duże litery. Książki idealne do pierwszych kroków w czytaniu
OdpowiedzUsuńSzkoda, że większość polecanych książek jest dla dziewczynek. Ja szukam ciekawych opowieści dla mojego kilkuletniego wnuczka do czytania przed snem.
OdpowiedzUsuń