Szaflary to już 7. z kolei miejsce, jakie odwiedziliśmy w ramach naszej letniej akcji "Podróże kształcą" i zapewniam was, że nie ostatnie. Co więcej, każde z odwiedzanych przez nas miejsc ma do zaoferowania rodzinom z dziećmi naprawdę wiele - sami możecie się o tym przekonać, czytając nasze relacje. W każdej z 7 relacji opisaliśmy już 21 obiektów - noclegi, muzea, parki rozrywki i inne ciekawe atrakcje - wszystkie pod kątem podróżujących rodzin.
Podróżujemy z dwójką dzieci: 3,5-latką i 10-miesięcznym maluszkiem i wierzcie nam lub nie - ale w takim składzie można się naprawdę świetnie bawić!
Tym razem postawiliśmy na błogi relaks i zabawę, bo panujące wtedy upały nie zachęcały do górskich wędrówek czy innych szaleństw. Pomyślałam o termach, ale takich, gdzie nie będę musiała stać godzinami w kolejce ani przeciskać się do basenowych schodków. Zależało mi na czymś kameralnym, a jednocześnie komfortowym - w końcu miał to być weekend relaksu dla nas wszystkich.
I udało mi się znaleźć fantastyczne termy właśnie dla rodzin z dziećmi, a do tego w bardzo dobrej cenie :)
SZAFLARY
to podhalańska wieś na granicy Kotliny Nowotarskiej i Pogórza Bukowińskiego. Przebiega przez nią słynna Zakopianka, dlatego dotarcie tam z Krakowa czy Zakopanego jest dziecinnie proste (niestety czasami musimy przygotować się na korki).
Gdy już dotarliśmy na miejsce od razu skierowaliśmy się do budynku Term Podhalańskich.
TERMY SZAFLARY - KOMPLEKS
(TERMY PODHALAŃSKIE)
Ogromnym plusem tego miejsca jest jego kompleksowość, czyli obecność apartamentów przy basenach termalnych, a także 2 restauracji. To ogromna wygoda, zwłaszcza, gdy jesteśmy z dziećmi.
Nocując tu mamy nieograniczony czasowo wstęp na cały kompleks basenowy i saunarium, do których możemy zejść w stroju kąpielowym i szlafroku. Co więcej, taki nocleg ze wstępem na baseny kosztuje tylko niewiele więcej, niż sam całodzienny bilet na baseny w innych termach, ale o tym za chwilę.
Nie musimy więc tracić czasu na pakowanie, dojazdy, kolejki i przebieranie, tylko po śniadaniu schodzimy do strefy basenowej i korzystamy z niej do woli - w tej strefie znajduje się nawet jedna restauracja, o której za chwilę napiszę więcej :).
To widok na baseny z naszego balkonu:
Apartamenty urządzone są bardzo komfortowo. W niczym nie ustępują kilku gwiazdkowym hotelom, które odwiedziliśmy. Wszystko jest dopięte na ostatni guzik. Codziennie jest sprzątanie i wymiana ręczników. W szafie na gości czekają wspomniane szlafroki, w których można udać się na baseny.
Dbałość o detale widać nawet w takich gestach, jak czekoladki dla gości.
Pokoje mają również balkony - z naszego mogliśmy podziwiać góry i cały kompleks basenowy.
W każdym apartamencie jest telewizor, czajnik elektryczny, lodówka i suszarka.
Można również wypożyczyć łóżeczko niemowlęce z pościelą, wanienkę czy nocnik.
Kompleks basenowy to 4 baseny - 2 zewnętrzne i 2 wewnętrzne oraz zewnętrzny brodzik.
Sami możecie zobaczyć, że ilość osób przebywających w basenach nie jest tak przerażająca, jak bywa to w innych tego typu obiektach, a byliśmy tam w bardzo ciepły, letni weekend.
Temperatura w basenach jest różna: 24-36 stopni, więc każdy może wybrać warunki najbardziej dla siebie dogodne.
Ogromną zaletą basenów termalnych jest wysoko zmineralizowana woda, która ma zbawienne działanie dla organizmu i korzystnie wpływa na nasze zdrowie.
Woda w Termach Szaflary ma wyjątkowo bogaty skład fizykochemiczny i niską zasadowość.
Obecne w niej potas, sód, magnez, wapń, żelazo i siarka wpływają na zmniejszenie otyłości, pomagają wyeliminować bezsenność, korzystnie wpływają na choroby krążenia, bóle głowy, obniżają poziom stresu, poprawiają samopoczucie i regulują gospodarkę hormonalną.
Dokładne parametry wody można znaleźć tu - KLIK.
Baseny wyposażone są w różne urządzenia do hydromasażu - jeżyki, gejzery, bicze wodne, urządzenia do masażu karku i części barkowej, ławki do masażu.
W brodziku dla dzieci znajduje się niewielka zjeżdżalnia w kształcie słonia.
Brodzik składa się z 3 małych zbiorniczków wodnych (poziomów) przedzielonych niewielkimi pochyłymi platformami, które również mogą pełnić rolę zjeżdżalni. Jest tu też malutka fontanna.
W jednym z basenów wewnętrznych znajduje się duża, trzytorowa rodzinna zjeżdżalnia. Dzięki temu, że nie ma tu tłumów, nie musimy stać w kolejce, żeby z niej skorzystać, tylko szaleć, ile tylko dusza zapragnie :)
Ale tak naprawdę, sama możliwość nieograniczonych czasowo wodnych szaleństw i prób samodzielnego pływania była największą atrakcją dla naszej córki.
Najbardziej przypadł jej do gustu basen z najchłodniejszą wodą, z "pajęczyną" z siatki.
Tym, którzy lubią zorganizowane zajęcia w wodzie, na pewno spodoba się wodna zumba. Bardzo fajnie poprowadzone zajęcia, a instruktorka potrafiła zachęcić do wspólnej zabawy pokaźne grono "basenowiczów" w różnym wieku i różnej płci :)
Starsze dzieciaki, mogą poszaleć w kulach.
W części zewnętrznej jest również budka z lodami włoskimi (oczywiście nie można spożywać ich w basenie).
CENY:
Apartament 2 osobowy w sezonie 360 zł (czyli 180 zł/os), poza sezonem 300 zł. Dzieci do lat 3 gratis. W cenie całodzienny wstęp bez limitu do strefy basenowej i saunarium oraz smaczne śniadanie w formie bufetu.
Bez noclegów, sam bilet na baseny to koszt 70 zł/os/dzień, 86 zł/os baseny + saunarium. Można również kupić bilety godzinne, rodzinne itd. Szczegółowy cennik - KLIK.
RESTAURACJE W OBIEKCIE
Na terenie części basenowej znajduje się Restauracja "Mokra" (nazwa idealnie trafiona :))
Można tu zjeść barowy obiad (zupa, II danie, napoje, ciasto) lub pizzę - i właśnie ją szczególnie wam polecam. To prawdziwa włoska pizza, a przyznam wam, że w przypadku pizzy jestem bardzo wymagająca. Chrupiące ciasto z włoskiej mąki, prawdziwa mozarella, bardzo dobrej jakości składniki - jednym słowem palce lizać. Do tego w bardzo atrakcyjnej cenie - 15-20 zł za jedną z 4 rodzajów pizzy o średnicy 30 cm.
Tą samą pizzę można zjeść w Restauracji Włoskiej, piętro wyżej (tu mamy do dyspozycji kilkanaście rodzajów tej pizzy).
Standard tej restauracji jest zdecydowanie wyższy - idealnie nadaje się na przyjemną kolację na zakończenie dnia. Tu również serwowane są śniadania dla gości apartamentów (w cenie noclegu).
Menu tej restauracji i jej obsługa zdecydowanie zasługują na polecenie. Wszystko na najwyższym poziomie.
Począwszy od świeżo wyciskanych soków...
Dzieci otrzymują specjalnie dla nich przygotowaną kartę dań, po której mogą rysować przyniesionymi przez kelnera kredkami.
Nasza starsza pociecha wybrała naleśniki - bardzo smaczne ☺
Przed dostarczeniem zamówionych dań, restauracja częstuje pysznym chlebkiem z suszonymi warzywami własnego wypieku - bardzo nam smakował.
Wszystkie zamówione przez nas dania były przepyszne i zdecydowanie warte swojej ceny. Wspaniały posiłek na zakończenie przemiłego dnia.
CENY:
Restauracja Mokra - dania barowe, zupa ok. 8 zł, mięso, ziemniaki, surówka - ok. 18 - 20 zł, pizza 15 - 20 zł.
Restauracja Włoska - dania 20-30 zł, pizza 15-25 zł, menu dziecięce 10 zł.
Cały obiekt zrobił na nas bardzo dobre wrażenie - obsługa na recepcji, apartamenty, baseny, posiłki - a to wszystko w jednym budynku i w niewygórowanych cenach.
Polecam Termy Szaflary na rodzinny weekend i nie tylko. I to o każdej porze roku ☺.
Więcej szczegółów znajdziecie na ich stronie internetowej:
Wszyscy znajomi i sąsiedzi już tam byli, chyba czas i nam tam się wybrać :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
My tam byliśmy jeszcze bez dzieci. Za to rok, jak Hanka podrośnie, to lecimy we trójkę! :)
OdpowiedzUsuń