Dziś pora na relację z kolejnego niezwykłego miejsca, z zajęciami przygotowanymi specjalnie dla dzieci w ramach naszego cyklu: "Z kulturą do dzieci". To krakowskie Centrum Szkła i Ceramiki Lipowa 3. I niech nie zmyli was nazwa, która tak poważnie brzmi, że cóż miałoby to miejsce zaoferować waszym pociechom - otóż okazuje się, że bardzo wiele. To chyba najciekawsze warsztaty skierowane do dzieci od lat 5, na jakich byliśmy do tej pory. Zresztą zaraz wszystko wam o nich opowiem :)
Byliśmy w tym centrum po raz pierwszy i od progu ulegliśmy jego czarowi. Białe wnętrza pełne kolorowych, szklanych figurek, które można zakupić, zatrzymały nas na dłuższą chwilę. Dziewczynki patrzyły jak zaczarowane :)
Gdy nadeszła pora warsztatów (sobota, g. 10.00) pani animatorka podeszła do wszystkich zebranych i zaprosiła nas na pokaz ręcznego formowania szkła. Odbywa się on w prawdziwej hucie szkła zaledwie kilka kroków dalej. W wielkich hutniczych piecach rozgrzanych do czerwoności dwóch sympatycznych panów tworzy ze szkła prawdziwe cuda. Przez cały czas pani animatorka (swoją drogą niezwykle zaangażowana osoba, która potrafiła nawiązać wspaniały kontakt z dzieciakami) opowiadała nam o kulisach powstawania szklanych cudeniek i komentowała czynności wykonywane przez obu panów. Każde warsztaty mają inny temat, dlatego pokazy nigdy nie wyglądają tak samo - jutro na przykład tematem przewodnim będzie Wielkanoc, a pod koniec marca, kiedy my byliśmy tam na zajęciach, była to wiosna.
W ogromnym skupieniu i z niezwykłą starannością panowie tworzyli żonkila, a następnie włożyli go do ogromnego pieca, któy stopniowo wychładzał powstałą szklaną rzeźbę.
Wszystkie sprzęty huty robią imponujące wrażenie.
Pokaz miał charakter interaktywny - pani animatorka często zadawała dzieciom pytania, a następnie zaprosiła je do samodzielnego tworzenia szklanych... baniek. Każde dziecko, które zgłosiło się, aby wykonać bańkę dostawało szklany medal :)
Po pokazie wszyscy udali się do sąsiedniej sali, gdzie odbyły się warsztaty plastyczne z malowaniem na szkle. Tak, jak wspomniałam, u nas temat był wiosenny, więc tworzyliśmy obrazki z wiosennymi motywami.
Dzieci najpierw układały kompozycję z gotowych, kartonowych elementów, przykrywały je szkłem i obrysowywały je na nim pisakiem.
Następnie można było przystąpić do malowania obrazków farbami. Zabawa wciągnęła zarówno moją 5- jak i 2,5-latkę i udało im się stworzyć niepowtarzalne dzieła, któe potem w antyramie mogliśmy zabrać do domu :)
To jednak nie koniec atrakcji w Centrum. Po warsztatach plastycznych udaliśmy się na zwiedzanie wystawy, tam także można było zobaczyć masę ciekawych rzeczy i jeszcze bardziej zagłębić się w historię i technologię sztuki szklarskiej.
W muzeum znajdziecie stanowiska interaktywne, które na pewno zainteresują dzieciaki.
Jestem gorącą zwolenniczką zabierania dzieci na tego typu zajęcia. Są niesamowicie rozwijające, pozwalają dzieciom odkrywać tajemnice otaczającego świata, pogłębiają ich wiedzę o różnych procesach i stymulują potrzeby poznawcze. Zanim więc zdecydujemy się na kolejną wizytę w kinie czy w kulkolandzie warto przejrzeć ofertę w najbliższej okolicy i sprawdzić czy nie odbywa się tu coś, co będzie ciekawą odmianą od znanych już nam doskonale rozrywek?
Ceny:
Udział w warsztatach jest płatny , a bilet pokrywa wszystkie udostępniane materiały -
pokaz + warsztaty plastyczne + wystawa stała to koszt 30 zł/dziecko (Wejście dla opiekunów jest płatne – 10zł od osoby – specjalna oferta na pokazy podczas warsztatów.
Bezpłatne wejście dla opiekunów obowiązuje tylko grupy zorganizowane jak szkoła czy przedszkole).
My ze swojej strony baaardzo polecamy to miejsce i te zajęcia :)
Więcej o Centrum Szkła i Ceramiki przeczytacie tu - KLIK
Wszystkie wpisy w ramach naszej akcji "Z kulturą do dzieci" znajdziecie tu:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz