Tęcza Grimm's - jedna zabawka, setki możliwości

Zabawka, którą dziś chcę wam pokazać to jedno z moich największych zabawkowych zaskoczeń. Sporo o niej słyszałam, na każdym kroku spotykałam ochy i achy na temat tej zabawki, ale jakoś nie mogłam sobie wyobrazić, co może być takiego ciekawego w 12 drewnianych elementach w kształcie łuku. Zapraszam was serdecznie na dzisiejszy wpis, żeby nie umknęła wam jedna z najciekawszych obecnie na rynku zabawek dziecięcych.

Co to jest tęcza Grimm's?

To 12 kolorowych elementów w kształcie łuku wykonanych z drewna lipowego i pomalowanych nietoksyczną farbą na bazie wody. Długość złożonej tęczy to 38 cm, a wysokość 18 cm.
Obserwując tę zabawkę w internecie nie widać, jak ciekawa jest ona pod względem sensorycznym. Z jednej strony drewno jest gładkie, a  drugiej nieco szorstkie, dzięki czemu z tęczy udaje się stworzyć nieprawdopodobne budowle. Elementy tęczy, choć sporych rozmiarów, są bardzo lekkie. Matowego charakteru drewna nie psuje nawet farba, ponieważ elementy pomalowane zostały przez zanurzenie w niej (tak nałożona farba nie odpryskuje, drewno wchłania ją). Farba nie przyćmiewa naturalnej powierzchni drewna, ale jeszcze bardziej ją uwydatnia. Widać piękne słoje i pod palcami czuć prawdziwą strukturę drewna.

Jak można bawić się tęczą Grimm's?

Producent poleca tęczę dzieciom od pierwszego roku życia i moim zdaniem to słuszna decyzja. Natomiast trudno mi powiedzieć, jaka jest górna granica wieku. Obecnie bawi się nią cała nasza trójka i naprawdę to, co potrafią z niej zrobić nie przestaje mnie zaskakiwać. 

Niespełna roczny maluch - samodzielnie chwyta poszczególne elementy, podnosi, przekłada, burzy gotowe konstrukcje.

3,5-latka - tworzy bardzo zaskakujące konstrukcje, zarówno płaskie, jak i przestrzenne. Podczas zabawy jest bardzo skupiona, zastanawia się, projektuje, tworzy, ulepsza i pokazuje ostateczny efekt (często nazywa to, co udało jej się skonstruować). Prawie codziennie tworzy z tych elementów coś nowego.

6-latka - również tworzy różne konstrukcje, ale przede wszystkim znajduje dla tęczy inne zastosowania niż tylko elementy konstrukcyjne. Towarzyszą jej w zabawach narracyjnych, w zabawach ruchowych (skoki przez łuki), są gniazdkami, do których trzeba wskoczyć, mostami dla samochodów, zamienia je w kulodrom.

To jedna z niewielu zabawek, która potrafi zająć moje dzieci na długo, podczas której potrafią tak się skupić i są tak dumne z tego, co udaje im się z niej "wyczarować".

Poza przeróżnymi konstrukcjami i wszelkimi zastosowaniami, jakie tylko podpowiada nam nasza wyobraźnia, tęcza jest bardzo ciekawa pod względem kolorystycznym - różne odcienie kolorów można wykorzystać do wielu zabaw. 

Poniżej zobaczycie tylko niektóre z zastosowań tęczy, wszystkie autorstwa naszych córek. To pokazuje, jak wiele dzieci potrafią zrobić z niej samodzielnie. Młodsze dzieci powinny bawić się z kimś starszym, dorosłym, żeby móc w pełni odkryć zalety tej wyjątkowej zabawki. 

To jedna z najbardziej kreatywnych zabawek, jakie dotychczas spotkałam. Rozwija dziecko na wielu różnych płaszczyznach, a jednocześnie dostarcza mu wspaniałej i satysfakcjonującej rozrywki. Wiem, że na rynku są podróbki tęczy, których nie polecam, bo taki zakup może być niepotrzebną stratą pieniędzy i nie będzie tak wielozadaniowy, jak zabawka Grimm's.

Jeśli planujecie prezenty składkowe z okazji nadchodzącego Dnia Dziecka, to warto zastanowić się nad tą niezwykłą zabawką kreatywną.

Tęcza do kupienia w Majolinek (z bezpłatną dostawą).
Na hasło: "grimms" cała marka -10% do końca maja).