4/18/2019

Nowości w biblioteczce przedszkolaka - ciekawe książki dla dzieci

Wiem, że lubicie takie wpisy :) Dziś na blogu prawdziwa lawina książkowych inspiracji dla przedszkolaków. Na pewno znajdziecie tu coś dla swoich pociech. Wybrałam naprawdę wyjątkowe pozycje, na które szczególnie warto zwrócić uwagę.



"Rok na targu" Jola Richter - Magnuszewska


Kolejna książka ze znanej nam doskonale serii "Rok w ...", w której znani i cenieni ilustratorzy swoimi obrazami malują całe historie. Wydarzenia, jakie tu znajdujemy zawsze rozgrywają się na przestrzeni 12 miesięcy. Dzieci mają więc okazję obserwować, jak zmienia się otoczenie wraz z kolejnymi porami roku, ale również śledzić losy całej plejady ciekawych postaci. Wszystkich bohaterów poznajemy na samym początku, przy każdym z nich znajduje się krótka charakterystyka. A co to są za postacie! Jedna ciekawsza od drugiej. Jest nawet para - Janusz i Grażyna, która podzieliła internetową społeczność na dwa obozy. Jedni zarzucają autorce powielanie krzywdzących stereotypów, drudzy traktują to z przymrużeniem oka i dystansem. My zdecydowanie należymy do tej drugiej grupy.
W najnowszej części poznajemy targową rzeczywistość. Na targu w Dobroszycach widzimy ludzi podczas codziennej pracy i towarzyszymy im podczas wykonywania codziennych obowiązków.
Spotkamy tu sprzedawców miodu, soków, kwiatów, serów, ubrań, książek czy zabawek, którzy niezależnie od pogody oferują kupującym swoje produkty.
Ilustracje bardzo nam się podobają, a ponieważ to książka - wyszukiwanka, jest to szczególnie ważne.





"Rok w lesie" Petra Bertikova, Aneta Zabkova


Znakomita książka przyrodnicza dla dzieci w wieku przedszkolnym pełna okienek i ciekawostek o życiu w lesie. Ładnie zilustrowana i zachęcająca do wspólnego odkrywania leśnych tajemnic. Tu również treść podzielona jest na 12 miesięcy, ale w odróżnieniu od poprzedniej, która jest typową książką obrazkową, tu mamy sporo tekstu i różnorodnych informacji. Takie zabawnie przedstawione historyjki pomagają zapamiętać dużo więcej faktów. 





"Emilka i gwiazdka z nieba" Kamila Stokowska


To niedługie opowiadanie w dość dużym formacie z pięknymi ilustracjami. Te są naprawdę wyjątkowe bo pokazują planety w zupełnie innej odsłonie - jest tu i pyzata Wenus i koronowany Saturn, a nawet skaczący Neptun.

Tytułowa Emilka dostrzega na niebie jasny punkt i myśli, że to gwiazda, dopiero mama uświadamia dziewczynce, że to planeta. Bardzo ciekawa pozycja dla przedszkolaków, nawet tych, którzy nie mają jeszcze żadnej wiedzy na temat kosmosu.
Na końcu książki znajduje się malowanka oraz miejsce na notatki, a po drodze czytelnik napotyka kilka pytań. Bardzo podoba mi się taki sposób na zainteresowanie dzieci nauką, a ponieważ to seria, chętnie poznam kolejne propozycje w podobnym stylu.




"Cudowna wyspa dziadka" Benji Davis


Piękny, refleksyjny picturebook o niezwykle mądrym przekazie. Niewiele jest książek o przemijaniu i o stracie bliskiej osobie. Tu przepięknie przedstawiona jest relacja dziadka i wnuka, chwyta za serce, a jednocześnie jest w pewnym sensie pocieszeniem, bo tak naprawdę nasi bliscy nigdy nas nie opuszczają. Wspólna przygoda na niezwykłej wyspie i decyzja dziadka o pozostaniu na niej to przepiękna metafora odejścia i pożegnania z kimś bardzo bliskim.
Całość dodatkowo jest cudownie zilustrowana. Zdecydowanie warto mieć na półce, jako pomoc do przepracowania trudnych tematów.





"Mój wieloryb" Benji Davis


I kolejna piękna opowieść, która równolegle toczy się w dwóch wymiarach - słownym i ilustracyjnym. Mały chłopiec czuje się samotny i przelewa swoje uczucia na napotkanego przypadkiem wieloryba. Stara się, jak może, żeby niczego mu nie zabrakło. Kiedy w końcu "dziki lokator" zostaje odkryty przez tatę, ten dostrzega, jak bardzo chłopcu doskwierała samotność. Czy wypuszczenie wieloryba na wolność pomoże chłopcu? A może nic już nigdy nie zapełni pozostałej po nim pustki?





"Mała Lama zbuntowana", "Mała Lama w łóżku sama", "Gdzie jest Małej Lamy mama?" Anna Dewdney

Jeśli nie znacie Małej Lamy, to bardzo wam polecam tę serię. To również książka typu picturebook, bardzo bogato zilustrowana, ale z wierszowanym tekstem. Takich przekładów zawsze się obawiam (spotkałam bardzo wiele pięknie prezentujących się książek, w których tekst był nie do przejścia). Tu pod tym względem jest bardzo dobrze, zresztą gdy powiem wam, że autorem przekładu jest Wojciech Mann, pewnie od razu przyznacie mi rację. Udało mu się zachować lekkość właściwą książkom dla maluchów, piękne rymy, ale też elementy humorystyczne. Nie męczymy się podczas głośnego czytania, a nasze dzieci nie muszą co sekundę pytać, co oznacza dane słowo.
W serii ukazały się 3 tytuły, z których każdy porusza nieco inny temat, problem, z którym zmagają się nasze pociechy. Będzie o dziecięcym buncie, o samotnym zasypianiu czy cierpliwym czekaniu na rodzica. Zabawne ilustracje i treść pomagająca dziecku oswoić się z różnymi emocjami sprawiły, że seria o małej lamie była bestsellerem "New York Timesa" i sprzedała się w ponad 10 milionach egzemplarzy. 






"O Wilku, który miał humory", "O Wilku, który nie lubił czytać" Orianne Lallemand, Éléonore Thuillier

Tego bohatera nie trzeba chyba nikomu przedstawiać. Zabawny, ciekawy świata i sympatyczny zwierzak dał się nam poznać już w wielu okolicznościach. Tym razem będzie nieco humorzasty i spróbuje ogarnąć swoje emocje, a także odkryje siłę płynącą z czytania, do którego początkowo wcale nie jest przekonany. Każdy miłośnik Wilka nie przepuści żadnego nowego tytułu tej serii. Jak zawsze - dużo ilustracji, nieco mniej tekstu i ogromna ilość dobrego humoru. 





"Moje dwa kółka" Sebastien Pelon


Prawdziwa książka do nauki dorastania. Tak, bo choć mowa tu o nauce jazdy na rowerze, to tak naprawdę jest to przepiękny wstęp do rozmowy o samodzielności i odpowiedzialności. Oszczędne ilustracje, oryginalne ujęcie tematu to zdecydowane atuty tej niezwykłej pozycji. Książka daje różne możliwości interpretacyjne, dzieciom bardzo się podoba. Może być zachętą do ciekawej rozmowy o naszych możliwościach, umiejętnościach i o tym, że jeśli bardzo czegoś chcemy, to możemy to osiągnąć. 
Książka jest zabawna, a zarazem delikatna niczym piórko. Z jednej strony sentymentalna - bo sami wracamy myślami do własnego dzieciństwa, a z drugiej pełna emocji, więc szybko identyfikujemy się z głównym bohaterem. 
To prawdziwe mistrzostwo, żeby w tak prostych słowach opowiedzieć o tylu ważnych rzeczach - jak pewność siebie, konsekwencja, wytrwałość, pokonywanie przeciwności losu i samodzielność. 





"Ważne rzeczy" Peter Carnavas


Peter Carnavas to australijski pisarz i ilustrator, którego ogromnej pasji i talentu nie sposób nie zauważyć. Mówi się, żeby nie oceniać książki po okładce, ale w tym przypadku zarówno okładka, jak i całe wnętrze są na najwyższym poziomie. To książki znakomicie mówiące obrazami i to jakimi!
Są niezwykle sugestywne, oszczędne, a jednocześnie bogate w emocje i znakomicie budujące klimat książki. Książki Carnavasa to przepiękne, poetyckie picturebooki, obok których nie sposób przejść obojętnie.
Co więcej, to książki dotykające istotnych kwestii, które niepostrzeżenie przenikają do treści zachęcając do refleksji. To książki pełne pozytywnych emocji i pomagające dzieciom odkrywać to, co w życiu najistotniejsze.
Właśnie o tym są "Ważne rzeczy", o tym, że to, co wydaje się być nieistotne dla kogoś, dla innej osoby może być całym światem, o wielkiej stracie, o sile przywiązania, o miłości, tęsknocie. Książka daje różne możliwości interpretacji i znowuż może być przepięknym wstępem do dalszej rozmowy.
To też kolejna dziś książka o utracie bliskiej osoby, pomagająca oswoić się z jej brakiem.





"Momo nie lubi podróży" Beata Sadowska


Nie wiedziałam, że Beata Sadowska tak fajnie potrafi pisać dla dzieci! Książka nie jest jakaś skomplikowana czy nadzwyczaj głęboka, bo też wcale taka nie miała być. To książka o podróżach, zachęcająca dzieci i całe rodziny do aktywnego wypoczynku. Momo do tematu podróży nastawiony jest dość sceptycznie. Ale gdy już znajdzie się w jakimś miejscu zaczyna zauważać, że jest tam naprawdę ciekawie. Sporo ciekawostek podanych w naprawdę atrakcyjnej dla dzieci formie. Książka jest spora (format A4) i ma twardą oprawę.





"A królik słuchał" Cori Doerrfeld


Ta książka to chyba moja ulubiona pozycja z tego zestawienia. Cudownie opowiada o dziecięcych emocjach - i to tych trudnych - o smutku, złości, o rozczarowaniu. O tym, że są takie chwile, kiedy najzwyczajniej w świecie nie mamy ochoty nic nikomu mówić, nie mamy ochoty krzyczeć, ani opowiadać. Kiedy po prostu chcemy przytulić się do kogoś bliskiego. To właśnie ten uścisk, pokazujący, że obok jest ktoś, kto nas rozumie, znaczy niekiedy więcej niż 1000 słów. 
To książka, którą powinien przeczytać każdy, a najlepiej mieć ją pod ręką, żeby w razie potrzeby mógł do niej wrócić. 





"Marysia. Trzy historie o rodzince" Nadia Berkane


Są takie książki, które maluchy po prostu uwielbiają i każdą kolejno wydaną część można brać w ciemno. Marysia to mała "misia" koala, która przeżywa przygody i rozterki podobne do niejednego 2-3 latka. Ma swoje humory, nie zawsze radzi sobie ze swoimi emocjami, ale tak naprawdę jest bardzo sympatyczną misią. W książkach o jej przygodach mamy proste historie i przygody bliskie dzieciom. W większości takie, z którymi już się zetknęły lub o jakich słyszały. Przecież prawie każde dziecko urządza urodziny, odwiedza dziadków, musi pożegnać pieluszkę, złości się czy marzy o własnym zwierzątku. Seria często przychodzi z pomocą, kiedy chcemy przygotować dziecko na jakąś nową sytuację, jak np. przyjście na świat rodzeństwa. 
Tym razem mamy tu aż 3 historie w jednej książce, każda z nich dotycząca życia rodzinnego.
Maluchy podpatrując Misię, widzą, że zmaga się z podobnymi problemami i przeżywa podobne przygody, dlatego tak chętnie o nich czytają. Przy okazji uczą się nowych słów i wyrażania własnych myśli. Osoba czytająca patrząc na rodziców Misi również może odnaleźć tu inspirację i doskonalić się w porozumieniu bez przemocy i uważności względem swojej pociechy. 




"Czarownica Irenka" Agnieszka Żelewska


Czarownica Irenka doskonale znana czytelnikom „Świerszczyka”, pojawia się w wersji książkowej. Niedawno ukazały się dzieła zebrane z jej udziałem. Irenka to nietypowa czarownica, przywracająca wiarę w to, że nie warto wierzyć stereotypom. To postać bardzo pozytywna - pogodna, uśmiechnięta, skora do pomocy, pomysłowa, gościnna. Nie odmówi pomocy nikomu - czy to pajączek, pisklaczek, nietoperz czy owieczka. Potrafi wyczarować mnóstwo pięknych rzeczy, przeżywa niezwykłe przygody, wszystko to na przestrzeni czterech pór roku. Czarownica Irenka pokazuje, że codzienność może być naprawdę wyjątkowa. Ponieważ to historyjki obrazkowe, każdy może je "czytać" inaczej.





1 komentarz:

Copyright © 2016 Maluszkowe inspiracje , Blogger