Już jakiś czas temu czytałam o tym produkcie, a teraz w końcu mamy okazję sami przekonać się, jak się sprawdzi u nas.
Mowa oczywiście o Kredko-klockach Block Crayon firmy Lime.
Mowa oczywiście o Kredko-klockach Block Crayon firmy Lime.
Wprawdzie testowaliśmy najmniejszy zestaw - zaledwie 7 klocków, ale muszę przyznać, że córeczce od razu się spodobały :-)
Helenka natychmiast wykorzystała ich "klockową" funkcję.
Nakładała je na siebie, zdejmowała, budowała wieże, burzyła...
System łączenia klocków najwyraźniej jej przypasował :-)
Ogromną zaletą tych Kredko-klocków jest to, że mogą się nimi bawić już maluszki, które ukończyły roczek.
Kredki są naprawdę twarde i generalnie trudno je uszkodzić.
Córeczka przetestowała tą właściwość bardzo gruntownie :-)
Oswajanie się z klockami zajęło ją na dłuższą chwilę :-) Po przeanalizowaniu wszelkich kombinacji klockowych budowli, przyszła kolej na funkcję "kredkową" i pierwsze próby rysunku.
Tak, jak wspomniałam kredki są bardzo twarde, dlatego też chcąc zrobić wyraźną kreskę, trzeba je dość mocno docisnąć.
U nas zdecydowanie bardziej sprawdziły się jako klocki - poranne budowanie wieżyczek stało się już niemal codziennym rytuałem :-)
Kredko-klocki dają również inne możliwości zabawy - można przy ich pomocy uczyć cyferek, zwierzątek, czy nazw przedmiotów na nich umieszczonych. Oczywiście większe zestawy umożliwiają bardziej urozmaiconą zabawę.
Jeśli chcielibyście je nabyć - to zapraszam tutaj: big-shop.pl
Helenka natychmiast wykorzystała ich "klockową" funkcję.
Nakładała je na siebie, zdejmowała, budowała wieże, burzyła...
System łączenia klocków najwyraźniej jej przypasował :-)
Ogromną zaletą tych Kredko-klocków jest to, że mogą się nimi bawić już maluszki, które ukończyły roczek.
Kredki są naprawdę twarde i generalnie trudno je uszkodzić.
Córeczka przetestowała tą właściwość bardzo gruntownie :-)
Oswajanie się z klockami zajęło ją na dłuższą chwilę :-) Po przeanalizowaniu wszelkich kombinacji klockowych budowli, przyszła kolej na funkcję "kredkową" i pierwsze próby rysunku.
Tak, jak wspomniałam kredki są bardzo twarde, dlatego też chcąc zrobić wyraźną kreskę, trzeba je dość mocno docisnąć.
U nas zdecydowanie bardziej sprawdziły się jako klocki - poranne budowanie wieżyczek stało się już niemal codziennym rytuałem :-)
Kredko-klocki dają również inne możliwości zabawy - można przy ich pomocy uczyć cyferek, zwierzątek, czy nazw przedmiotów na nich umieszczonych. Oczywiście większe zestawy umożliwiają bardziej urozmaiconą zabawę.
Jeśli chcielibyście je nabyć - to zapraszam tutaj: big-shop.pl
Moja S. klocki uwielbia. Godzinami układa i burzy muszę pomyśleć nad tymi cudnymi kredko-klockami
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
www.mylittlesofie.blogspot.com
Kredki są naprawdę bardzo fajne :-) Pozdrawiam!
UsuńRównież muszę pomyśleć nad kredo-klockami. Moja dziecina jeszcze nie próbowała rysować, więc czas o to zadbać. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńRównież serdecznie pozdrawiam :-)
Usuń