Czy słyszeliście już może o fundacji VERBA?
To wspaniała organizacja pomagająca przełamywać stereotypy, które niestety wciąż funkcjonują w naszym społeczeństwie, zwłaszcza w stosunku do osób niepełnosprawnych.
Działania podejmowane przez tą fundację, pomagają zmienić postrzeganie niepełnosprawności, nawet wśród najmłodszych.
Założycielką i pomysłodawczynią fundacji jest Agata Battek, osoba niezwykle aktywna, optymistyczna i pomysłowa. To właśnie ona jest autorką książeczki pt. LEON i jego nie-zwykłe spotkania. Sama od lat porusza się na wózku i chce podzielić się swoimi doświadczeniami z innymi. Pokazać, że mimo pewnych ograniczeń, trzeba mieć marzenia i dążyć do ich realizacji.
Książeczka LEON i jego nie-zwykłe spotkania - Wyprawa na zamek pomaga już od najmłodszych lat zapoznawać Maluszki z tematyką niepełnosprawności.
W wyprawie na zamek bierze udział czwórka dzieci, jeden z chłopców porusza się na wózku. Nie przeszkadza mu to jednak w czynnym udziale w poszukiwaniach ukrytego skarbu na zamku :-)
Książeczka jest pięknie zilustrowana, a historyjka ciekawa i wciągająca.
Jestem ogromną zwolenniczką tego rodzaju akcji - zapoznawanie dzieci z tematyką niepełnosprawności, różnic społecznych i kulturowych oraz problemów mniejszości od samego początku uczy je tolerancji oraz kształtuje ich wrażliwość. To ogromny wkład w ich rozwój. Nasze dziecko stanie się otwarte dla różnic, jakie istnieją między ludźmi, będzie potrafiło szanować ich odmienność i ich doceniać.
Dzieci są świetnymi obserwatorami, dlatego tak ważna jest nasza własna postawa.
Rozmawiając o tolerancji z Maluszkami możemy posłużyć się zabawkami czy książeczkami, żeby pokazywać poszczególne problemy na podstawie konkretnych przykładów, tak, żeby łatwiej mogły je zrozumieć. Jestem gorącą zwolenniczką posyłania dzieci od samego początku w różne miejsca i dbanie tym samym o różnorodność kontaktów. Dziecko uczy się przez doświadczanie, staram się więc od samego początku pokazywać córeczce różne środowiska, kultury i wartości.
Mam nadzieję, że dzięki temu będzie mądrą, wrażliwą i pozbawioną uprzedzeń kobietą.
Mamy dla was szybki KONKURS - do wygrania 5 książeczek z serii LEON i jego nie-zwykłe spotkania.
Wystarczy:
1. Polubić profil Fundacji VERBA na FB (jeśli jeszcze nie lubicie :-))
2. Udostępnić publicznie na FB informację o konkursie.
3. Napisać w komentarzu pod tym postem jaka jest ulubiona książeczka lub bohater waszego dziecka.
4. Podpiszcie się proszę imieniem i trzema pierwszymi literami nazwiska, żeby ułatwić nam losowanie :-)
Konkurs trwa do 28.08. :-)
Pierwszą książką, jaką pamiętam było Wesołe Lato Heleny Behlerowej. Książka była zniszczona, miała bure obrazki i należała do mojej mamy, której co wieczór czytywała jej mama a moja babcia. Potem, dostałam nowy egzemplarz, z równie burymi obrazkami, co mi wcale nie przeszkadzało, bo przygody króliczka Groszka są niesamowite. A teraz ja sama czytam Helce opowieści o Groszku, co daje już trzecie pokolenie przeżywających historię zjedzonego dachu. Ale kolejnego wydania nie udało nam się kupić, niestety nie jest już wznawiane.
OdpowiedzUsuńUlubiona ksiżeczka Mojej Oli to trzy świnki, moze ja słuchać cały czas, juz jest tak ze zaczynam czytac ona ja konczy, zna tresc na pamięć.
OdpowiedzUsuńElżbieta Jankowska Koszela
Ulubionym bohaterem piesek jakikolwiek, byle piesek :)
OdpowiedzUsuńAleksandra Śle......
Ulubioną serią mojego 10 letniego Mikołajka są Zwiadowcy (John Flanagan)a mój 3 letni Maurycy lubi kolekcję Poczytaj mi mamo. Pozdrawiam cieplutko Ewa Parys
OdpowiedzUsuńMój synek aktualnie lubi najbardziej, gdy czytam mu wiersze. Reaguje na rymowane teksty uśmiechem :-) Króluje "Kwoka", "Pan Hilary", "Lokomotywa". Lubi też oglądać książki-bajki ze zwierzakami w roli głównej :-)
OdpowiedzUsuńJoanna Pak
Moja córeczka kocha Niekończącą się Opowieść zresztą to tak jak ja :) Justyna Roj
OdpowiedzUsuńNasza Kornelcia uwielbia historie z pieskami- WSZYSTKIE! ;)
OdpowiedzUsuńLUCYNA STOPA
Moj synek uwielbia ksiazeczki o przygodach zolwika Franklina - pozdrawiam Aurelia Kus
OdpowiedzUsuńMoj syn mimo ze czytam mi bajki niezbyt jest nimi zaciekawiony,jednak lubi ogladac w tv "Mimi" - Myszka Miki, lub "hryy hryy" - traktor Tom. warto dodac, że Kamil ma 1,5 roku.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Kalia Adryszczyk
Polecam książeczkę :)
OdpowiedzUsuńPosiadamy takową , jak syn podrośnie to będziemy czytać ;)
Moja trzyletnia córeczka uwielbia Dorę z bajki ,,Dora poznaje świat"
OdpowiedzUsuńNie mam jeszcze dzieci własnych ale moje przedszkolne lubią "Bajki cioci Beaty" Beaty Badach. Jest to zbiór opowiadań do kórych ilustracje rysowały dzieci ze szpitala.
OdpowiedzUsuńMałgosia Stę
W tekście pani Małgosi wystąpiła mała literówka w nazwisku autorki. "Bajki cioci Beaty" napisała Beata Barbara Jadach.
UsuńW tekście pani Małgosi wystąpiła mała literówka w nazwisku autorki. "Bajki cioci Beaty" napisała Beata Barbara Jadach.
UsuńMoja córeczka uwielbia koty, a ulubiony bohater to Findus z serii książek Svena Nordqvist'a... nawet naszego kota-prawdziwka jak sama mowi nazwała Findusem i każdej napotkanej osobie opowiada ze ma kota Findusa, czyli po norwesku... zielony groszek ( bo pewnie pani tego nie wie;-))))
OdpowiedzUsuńEdyta Czu...
U nas króluje teraz Świat w obrazkach - dobre wychowanie :) mój 4 letni synek ją uwielbia i zna się już świetnie na dobrym wychowaniu :) przynajmniej w teorii, w praktyce trochę na bakier :)
OdpowiedzUsuńJulita Kis
Ulubioną książką mojego synka jest "Poczytaj mi, mamo ". Bajeczki z tej książki są ponadczasowe i od małego uczą dzieci dobrych i mądrych zachowań. Mama mi je czytała kiedy byłam mała . Teraz ja czytam je synkowi i uwielbiam to robić, gdyż dzięki nim cofam się do czasów dzieciństwa :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dorota Deb
Ulubionym bohaterem mojej trzyletniej córeczki Amelki jest Reksio, który ma ciekawe przygody i zawsze chętnie pomaga różnym zwierzętom.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Wojciech Jas