Wbrew temu co za oknem (brrr) pozostajemy w letniej tematyce - jakoś mi do niej bliżej...
Przy okazji ostatnich szaleństw na balijskiej plaży przetestowaliśmy kamizelkę do nauki pływania firmy Splash About.
Otrzymaliśmy ją na ostatnim spotkaniu Klubu Mam Ekspertek portalu Zabawkowicz.pl i w końcu ją wypróbowaliśmy :-)
Kamizelka wykonana jest z elastycznego neoprenu. Materiał jest miękki i wygodny. Wszystkie krawędzie są dokładnie obszyte. Kamizelka jest zapinana na mocny zamek z zabezpieczeniem. Jeśli dziecko bawi się zamkiem i rozpina go, można założyć kamizelkę odwrotnie - tzn. tak, aby zamek znajdował się na plecach. Jest ona tak skonstruowana, że jest to równie wygodne, jak tradycyjny sposób.
Kamizelka jest wyposażona bardzo ciekawy system 16 pływaków - czyli 16 specjalnych bloczków umieszczanych w kieszonkach od wewnątrz. W każdej kieszonce mieszczą się 2 pływaki.
Pływaki służą do regulowania wyporności - w miarę potrzeb i rozwoju dziecka.
Dziecko powinno unosić się w wodzie tak, by woda sięgała lekko powyżej linii barków. Jeśli komplet pływaków zbyt wysoko je unosi, powinniśmy usunąć symetrycznie kilka z nich (po równo z przodu i z tyłu). Jest to świetne rozwiązanie na każdym etapie nauki pływania.
Instrukcja dołączona do kamizelki bardzo dokładnie wyjaśnia jak należy z niej korzystać.
Nasze pierwsze próby nie były zbyt zaawansowane, tym bardziej, że fale były dla córeczki zupełną nowością i musiałyśmy się z nimi oswoić :-)
Mimo, że kamizelka wydaje się dość masywna, to córeczka bardzo szybko się do niej przyzwyczaiła.
Jest mięciutka i lekka, więc noszenie jej nie stanowi żadnego problemu. Nie ogranicza ruchów, a przy okazji utrzymuje ciepło (chociaż tu ta funkcja nie była nam potrzebna :-)).
Jest mięciutka i lekka, więc noszenie jej nie stanowi żadnego problemu. Nie ogranicza ruchów, a przy okazji utrzymuje ciepło (chociaż tu ta funkcja nie była nam potrzebna :-)).
Kamizelki posiadają filtr przeciwsłoneczny SPF 50+.
Kamizelka bez problemu została zaakceptowana przez swoją nową właścicielkę - więc myślę, że z czasem poznamy dokładnie jej wszystkie właściwości.
Helenka, która nie skończyła jeszcze 1,5 roczku, dopiero rozpoczyna swoją przygodę z pływaniem (choć do zabaw w basenie przyzwyczajaliśmy ją od 3. miesiąca życia). Nie zdaje sobie jeszcze sprawy, jak powinna poruszać kończynami, żeby utrzymać w górze główkę i płynąć.
Kolejne próby odbywaliśmy w
hotelowym basenie - przytrzymywałam ją zachęcając do machania nóżkami.
Tu było już dużo łatwiej - córeczka czuła się swobodniej i była
odważniejsza.
Nasze wspólne zabawy w wodzie sprawiały jej sporo frajdy, a kamizelka dodatkowo dawała nam poczucie bezpieczeństwa :-)
Z takimi akcesoriami, Helenka może osiągnąć sukces na miarę Michaela Phelpsa ;-)
Zachęcam Was do zapoznania się z filmikami instruktażowymi Splash About na youtube. Są naprawdę bardzo pomocne. My z pewnością będziemy się nimi wspomagać podczas kontynuowania nauki pływania na basenie. Oczywiście w kamizelce :-)
Świetny post:)
OdpowiedzUsuńLubimy kreatywne zabawy http://zabawy.otokoto.pl/
Pozdrawiamy cieplutko:)
Dziękujemy i również pozdrawiamy :-)
UsuńFajnie jest tak pluskac się w wodzie z maluszkien ;-)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie! :-)
Usuń