Wielkie księgi dla Maluszków

Wydawnictwo Egmont, wydało niedawno znane i lubiane pozycje dla dzieci w zupełnie nowej odsłonie - w postaci WIELKICH KSIĄG.

Muszę przyznać, że to naprawdę świetny pomysł - nie dość, że w jednej książce zgromadzono cały zbiór ciekawych przygód ulubionych dziecięcych bohaterów, to jeszcze cenowo są one dużo atrakcyjniejsze, niż pojedyncze wydania :-)

Wszystkie te książki charakteryzuje duża czcionka, a strony są z grubego papieru, więc świetnie nadają się do samodzielnego czytania przez dziecko.

Zacznę od ulubionej bohaterki najmłodszych czytelników - przedszkolaków.

Basia - dobrze wszystkim znana i lubiana. 

Wesoła, pomysłowa, sympatyczna i niepokorna - a przez to tak bliska wszystkim dzieciom :-) 

Sama nie miałam okazji zapoznać się z wcześniejszymi książeczkami o Basi, za to lubiłam czytać i gromadzić opowiadania o niej publikowane w miesięczniku "Dziecko".

W Wielkiej księdze znajdziemy zbiór 28 opowiadań o przygodach tej przesympatycznej dziewczynki i jej rodziny, publikowanych w latach 2011-2012 właśnie w tym miesięczniku.

Podzielono je na 4 części - wiosna, lato, jesień i zima (w każdej z nich znajduje się 7 opowiadań).
Nie są to oczywiście wszystkie przygody Basi, bo przeżyła ich o wiele więcej, ale to spora ich część.
Na pewno umili nam niejeden wspólny wieczór z dziećmi :-)

Bo co, jak co, ale u niej zawsze dzieje się coś ciekawego. Psoty i przygody Basi gwarantują dobrą zabawę.
Basia potrafi rozkręcić nawet swoją grzeczną i nudnawą kuzynkę Lulę, która daje się porwać szalonej zabawie w lodziarni. Dowiemy się o tym, że wilki lubią brokuły, przeżyjemy wraz z Basią prawdziwie mokry lany poniedziałek, wybierzemy się na bal z "krokolewną" i poznamy losy jej nowych lakierek.
Będzie też o chorobach, złych snach, zasypianiu i wielu, wielu innych perypetiach!
Basia jest sprytną i bystrą dziewczynką (fantastycznie umie zorganizować sobie czas z tatą pod nieobecność z mamy :-)), a jednocześnie ma dobre serduszko.
Jej przygody są bardzo realistyczne - mogłyby przydarzyć się każdemu dziecku, a relacje z najbliższymi są ciepłe i pełne zrozumienia.
Historyjki są niedługie i napisane prosto i przejrzyście. Nawet mój Maluszek lubi ich słuchać :-)
Tym bardziej, że w książce są piękne ilustracje Marianny Oklejak, co dodatkowo umila nam lekturę...
Żebyśmy mogli lepiej poznać całą rodzinę, na początku i na końcu księgi dokładnie opisano wszystkich jej członków. Dodatkowo na końcu znajdziemy wielkie drzewo genealogiczne.

Dzieci wprost za Basią przepadają, a to chyba najlepsza recenzja :-)

Kolejna z ksiąg to Wielka księga - Czytam sobie.

O tym, że tę serię uwielbiam, pisałam już wcześniej (TU). 

Żeby się nie powtarzać, powiem tylko, że seria Czytam sobie to program wspierający naukę czytania u dzieci w wieku 5-7 lat i obejmuje 3 poziomy zaawansowania 1 poziom "składam słowa", 2. poziom - "składam zdania" i 3. poziom "połykam strony". 

Są to książeczki pisane przez różnych polskich współczesnych pisarzy z pięknymi ilustracjami.

W Wielkiej księdze znajduje się aż 6 opowiadań (5 z poziomu 2 i jedna z poziomu 3). 

Zwykle książeczki z tej serii kosztują w granicach 12,99-14,99 zł. Tutaj w cenie 39,99 zł mamy aż 6 książek w jednej (czyli średnio 6,65 zł za jedną, a w promocji (np. TU ) jeszcze taniej:-)).

W Wielkiej księdze znajdują się następujące opowiadania: 

1. Maja na tropie jaja

2. Tadek i spółka

3. Skarb Arubaby

4. Tytus - superpies

5. Walizka pana Hanumana

6. ŚwiĄty Mikołaj

Opowiadania bawią i wzruszają. Są napisane pięknym językiem, pod względem trudności dostosowanym do czytelnika.

Jak zwykle w tej serii, opowiadaniom towarzyszą piękne kolorowe ilustracje (nawet na 3. poziomie, choć z reguły są czarno-białe).

Nasze ulubione opowiadanie to Tadek i spółka - na czele z Tadkiem Damradkiem. Reszta "spółki" to- Natalka Pytalka, Romek Wiadomek, Tereska Bezpieska oraz Franek Tyranek.

Tak jak pozostałe pozycje z serii Czytam sobie - zdecydowanie polecam! 

I ostatnia księga, największa z wielkich :-)

Wielka księga - Hania Humorek. 

Ponad 440 stron! 

Ale nie martwcie się, wszystko za sprawą dużej czcionki i odstępów między wierszami, mających za zadanie ułatwić lekturę najmłodszym czytelnikom. 

Dzięki temu pochłania się ją w tempie ekspresowym :-) 

Do tego mamy tu świetne ilustracje - mimo, że czarno-białe, bardzo dobrze współgrają z treścią.

Wielka księga zawiera 3 pierwsze tomy serii o przygodach Hani.

Główna bohaterka Hania Humorek (w oryginale Judy Moody) to niesforna trzecioklasistka z głową pełną pomysłów i niesamowitą energią. 

Jest dość humorzasta i ma ogromną wyobraźnię, co sprawia, że raczej nie można się z nią nudzić :-).

Zadziorny charakterek Hani daje o sobie znać na każdym kroku - brata nazywa Smrodkiem, nauczyciela (p. Łopucha) - Ropuchem, a kolegę Pożeraczem kleju.

Niesforna Hania nie jest jednak złą dziewczynką - ma swoje pasje i marzenia, angażuje się w ekologię, chce zostać lekarzem, żeby pomagać innym.

Lubi psocić, ale jest też bardzo zaradna i umie znaleźć wyjście z wielu podbramkowych sytuacji. 

Kiedy po wakacjach zdaje sobie sprawę z tego, że ponieważ nigdzie nie wyjeżdżała. nie będzie mogła pochwalić się koszulką z jakiegoś ciekawego miejsca - jak reszta klasy, wymyśla bardzo kreatywne rozwiązanie - maluje na białej koszulce rekina i dopisuje, że go zjadła :-)

Poznając przygody Hani, nie sposób nie zauważyć emocji, jakie im towarzyszą. Spotkamy tu złość, strach, wściekłość, wstyd, zazdrość, radość czy zwątpienie. 

Bardzo podoba mi się siła i odwaga Hani, chociaż nie zawsze jest z siebie zadowolona, nie poddaje się i usilnie dąży do realizacji swoich marzeń.

To fantastyczna lektura dla dzieci w wieku 7-10 lat.

Wszystkie 3 propozycje idealnie nadają się na prezent - są pięknie wydane i stanowią znakomitą lekturę :-)