Cóż ja na to poradzę, że tak upodobaliśmy sobie czarownice :)
Najpierw była Winnie (i na pewno jeszcze zagości na blogu), a teraz przyszła kolej na inną czarownicę - stworzoną przez Maję Strzebońską i zilustrowaną przez jej mamę.
Przygody tej miłej czarownicy świetnie sprawdzą się jako lektura dla 2-latków.
Duże, kolorowe ilustracje, pełne różnorodnych detali, niewielka ilość tekstu, ciekawa historia - wszystko to sprawia, że maluchom trudno się oderwać od tych książeczek.
W pierwszej części tej serii "Czarownica i kot" dowiadujemy się, jak to się stało, że do domu naszej czarownicy trafił zagubiony kotek.
Mały zwierzak tak upodobał sobie swoją nową panią, że postanowił zostać z nią już na zawsze.
Zresztą wcale mu się nie dziwię, bo czarownica ma naprawdę dobre serduszko :)
W drugiej części "Czarownica i ryba" wybieramy się wraz z dobroduszną wiedźmą i jej kotem na ryby.
Zdradzę wam tylko, że nie będzie to łatwy połów. Ta wyprawa na pewno na długo zostanie w pamięci naszej dwójki bohaterów.
Tym razem także będziemy mieli okazję przekonać się, jak dobre serce ma nasza bohaterka.
Świetnie się zapowiada :)
OdpowiedzUsuńJestem pewna, że mojej Natalce się spodoba!
OdpowiedzUsuńJuż widzę moja małą pod kanapa...;)
OdpowiedzUsuńJak jak byłam dzieckiem, to Czarownice były złe i okrutne, a tu proszę jaka miła niespodzianka :) Bardzo fajny pomysł z przedstawieniem Czarownicy, jako miłej i uczynnej osóbki :)
OdpowiedzUsuń