Ostrożnie!

Temat domowych zagrożeń przekazany bez zbędnego moralizatorstwa.

Wykład o bezpieczeństwie - ciekawy i bez nachalnego dydaktyzmu.

Czy Grzegorzowi Kasdepke udało się to osiągnąć?

Moim zdaniem - tak.

Autor postawił na ciekawy zabieg - otóż nie mamy tu nudnego dorosłego, opowiadającego o otaczających nas niebezpieczeństwach pouczającym tonem, tylko rezolutnego przedszkolaka Dominika, który zwraca uwagę na domowe zagrożenia swojemu ... szczeniakowi Juniorowi.

Wszystko to robi w sposób bardzo zabawny, z dziecięcą pomysłowością, a czasami też naiwnością.

Pomysłowy Dominik nie tylko opowiada o zagrożeniach, tylko stara się je zademonstrować - w miarę możliwości :)

Tłumaczy Juniorowi, żeby nie wkładał łapek między drzwi a framugę, żeby nie dotykał gorących przedmiotów, nie wkładał niczego do nosa ani ucha, nie bawił się gazem, nie wchodził na drabinę ani parapet, nie bawił się zapałkami i o wielu innych zagrożeniach.

Dominikowi i Juniorowi towarzyszy babcia Marysia, która przewija się przez całą książkę, zwykle starając się powstrzymać Dominika od demonstrowania poszczególnych niebezpieczeństw :)

Książka jest lekturą w 2. klasie szkoły podstawowej. Myślę, że 8 lat, bo tyle mają dzieci w tym wieku, to zdecydowanie za późno na edukację w tym temacie. Książka "Ostrożnie" idealnie sprawdzi się u młodszych dzieci - nawet tych w wieku przedszkolnym.

Jest bogato ilustrowana, a różne kolory i wielkości czcionki przyciągają uwagę młodego czytelnika. 

Sympatyczni bohaterowie i ciekawy sposób przedstawienia tematu na pewno spodobają się dzieciom.

Warto przeczytać i porozmawiać z maluchem o otaczających nas zagrożeniach. 

Książka ukazała się nakładem wydawnictwa Literatura.

Do kupienia m.in. TU.