Wyprawka maluszka: Przytulnie po kąpieli

Z tkaniną bambusową jest tak, że kto raz ją pozna, będzie chciał ponownie po nią sięgnąć...

Podobnie było ze mną. 

Jakiś czas temu zakochałam się w otulaczu bambusowym, który pokazywałam w naszym cyklu.

Delikatność i miękkość tej tkaniny sprawia, że chce się jej dotykać na okrągło.

Oprócz tego bambus ma fantastyczne właściwości, które mają cały szereg zastosowań podczas pielęgnacji delikatnej skóry maluszka.

Otulenie wrażliwego ciałka noworodka po kąpieli wymaga niezwykłej delikatności, dlatego właśnie bambus sprawdzi się tu doskonale. 

Jego aksamitny dotyk nie podrażnia, tylko przyjemnie "głaszcze" skórę, sprawdzi się nawet u alergików.

Latem daje uczucie delikatnego chłodu, zimą przyjemnie ogrzewa. 

Włókno bambusowe świetnie chłonie wilgoć, dlatego szybko osuszy nasze maleństwo.

Dodatkowo bambus ma właściwości antybakteryjne i przeciwgrzybiczne.

Rodzice na pewno docenią też fakt, że ten rodzaj tkaniny bardzo łatwo się pierze i szybko schnie.

Oprócz tych wszystkich fanatastycznych właściwości, czekoladowe okrycie kąpielowe, które dołączyło do naszej wyprawki jest bardzo praktyczne :)

Wszystko to dzięki kapturkowi (który właściwie jest już standardem w takich okryciach) oraz paskowi, który można założyć na szyję ułatwiając okrycie nim naszego maluszka.

Takie rozwiązanie pozwoli nam uniknąć zamoczenia naszego ubrania, jednocześnie umożliwiając wygodne i dokładne otulenie maleństwa.

Okrycie jest naprawdę duże (jego wymiary to 90x90 cm), dlatego może posłużyć nam przez dłuższy czas - nawet gdy nasz maluszek urośnie :)

Jest fantastycznie "mięsiste", czyli takie, jak lubię najbardziej :)

W komplecie z okryciem znajdziemy wygodną, bambusową myjeczkę z pętelką ułatwiającą zawieszenie.

Tak, jak wspomniałam na początku, bambus uzależnia :) 

Dlatego oprócz okrycia kąpielowego i otulacza nasz bambusowy zbiorek wzbogacił się o niewielkie (30 x 30 cm), kwadratowe myjeczki o muślinowej strukturze. 

Wyglądają one niepozornie, ale mają naprawdę całą masę zastosowań!

Gdy córeczka była maleńka, często korzystałam z pieluszek tetrowych, które były wtedy dla mnie multifunkcjonalne :).

Teraz te wszystkie zadania przejmą bambusowe ściereczki - właśnie dzięki swoim świetnym właściwościom.

A oto kilka praktycznych zastosowań bambusowych myjeczek :)

- świetnie sprawdzą się w podróży - jako ściereczka do wytarcia rączek, buzi po posiłku,

- do otarcia buzi ząbkujących maluszków - niewielka, delikatna myjeczka doskonale zastąpi szorstką chusteczkę i dużą pieluchę tetrową, można użyć jej również jako śliniaczka (ściereczka błyskawicznie schnie),

- odbijaczek - nie zawsze potrzebujemy ściereczki w rozmiarze tradycyjnej pieluchy tetrowej, taka nieduża ściereczka na pewno będzie bardziej dyskretna, można ją szybko wyprać i wysuszyć,

- podczas karmienia - przyda się zarówno maluszkowi, jak i karmiącej mamie,

- dobrze sprawdzi się jako niezwykle delikatna chusteczka do wytarcia maleńkiego noska (zwłaszcza jeśli infekcja sprawi, że jest podrażniony i dotyk szorstkiej chusteczki sprawia ból),

- myjka kąpielowa,

- taka delikatna tkanina świetnie sprawdzi się także podczas okładów w celu zbicia gorączki, 

- maluchy często lubią używać pieluszki jako przytulanki, te ściereczki są dużo przyjemniejsze w dotyku, a do tego bardzo ładne :)

- zwolennicy pieluszek wielorazowych mogą ich używać jako wkładów do kieszonki pieluszki.

To tylko kilka możliwości zastosowania tych delikatnych ściereczek, codzienna pielęgnacja maluszka na pewno wzbogaci jeszcze tą listę :) 

Myjeczki występują w różnych wzorkach i kolorach - możemy wybrać takie, jakie najbardziej nam się podobają :)

Zarówno okrycie, jak i bambusowe myjeczki znajdziecie na Camphora.pl.

Okrycie kąpielowe z myjką "Let's Go To Africa" - TU.

Bambusowe myjeczki z masą zastosowań - TU.

***

Zobacz inne produkty z cyklu Wyprawka Maluszka :)

Kliknij w poniższy banner.

↓