Mamy wiele książek z ciekawostkami na temat zwierząt, ale TAKIEJ książki jeszcze nie spotkałam...
To fantastyczne kompendium wiedzy na temat zwierzęcych "pup". To nie żart! Wyobraźcie sobie, że zwierzęce zadki kryją w sobie masę tajemnic i ciekawostek, sama tak się zaczytałam, że ani się obejrzałam i byłam na ostatniej stronie.
Najciekawsze fakty o zwierzęcych tyłeczkach zebrane przez Mikołaja Golachowskiego - podróżnika i przyrodnika, znakomicie zilustrowane przez Mroux (znaną choćby z "Małej książki o gwarze warszawskiej"), a do tego świetnie wydane - koło takiej książki po prostu nie można przejść obojętnie!
Jeśli marzy wam się spokojna i poważna lektura (żeby nie powiedzieć nudna), to zdecydowanie odradzam wam tę książkę.
Czemu? Bo przy niej salwy śmiechu są gwarantowane!
Zwłaszcza, jeśli będziemy ją czytać 5- czy 6-latkom.
Już sama "zadkowa" tematyka wywołuje uśmiech na twarzy (również dorosłych!), więc gdy tylko zagłębimy się w szczegóły kuprów, pup, kloak, odwłoków, bąków i ogonków - ciężko będzie powstrzymać wybuchy śmiechu - i to niezależnie od wieku!
A jeśli do tej fantastycznej zabawy dodamy mnóstwo autentycznych ciekawostek ze świata zwierząt, które (gwarantuję!) ze względu na swoją tematykę na pewno zapadną wam w pamięć na baaardzo długo - otrzymamy książkę, od której naprawdę trudno się oderwać.
Mamy tu aż 30 historyjek odsłaniających tajemnice ukryte w pupach różnych zwierząt.
Każda z nich napisana jest niezwykle zabawnie i lekko - czyta się je fantastycznie i z uśmiechem na twarzy.
Wiedzieliście na przykład, że wombat ma pancerną pupę, pingwin ma w zadku "armatę" albo, że hipopotam rozpyla wokół swoje odchody za pomocą ogonka, działającego niczym mały helikopter?
A to tylko kilka przykładów ciekawostek, jakie tu znajdziemy :)
Zdecydowanie polecam - zarówno młodszym, jak i starszym czytelnikom.
Książka na pewno spodoba się miłośnikom zoologii, ale także tym, których świat przyrody niezbyt interesuje - ta pozycja może to zmienić :)
Ksiażka ukazała się nakładem wydawnictwa Babaryba.
Już mnie kusi :)
OdpowiedzUsuńświetna jest!!!
Usuńmnie też kusi, nawet nie dla malej a dla siebie ;)
OdpowiedzUsuńOkazja poznania zwierzaków od pupy strony nie zdarza się częśto :)
UsuńJuz nie maja czego wymyslac,naprawde
OdpowiedzUsuńMnie zarówno pomysł, jak i wykonanie bardzo pasują :)
Usuń