Gdybym miała wymienić gadżet, który najbardziej chciałabym dostać w prezencie, to na pewno podałabym produkt, który dziś chcę wam pokazać.
Należymy do szczęśliwców, których dzieci śpią zwykle do godziny 8-9. Biorąc pod uwagę to, że wielu naszych "dzieciatych" znajomych narzeka na pobudki o ok. 6.00 - naprawdę mamy się z czego cieszyć, zwłaszcza w weekend :)
Doskonale wiem, co sprawia, że nasze maluchy śpią tak długo - naszym sekretem są zewnętrzne rolety na oknach, które po zasłonięciu zupełnie nie przepuszczają światła - dzięki temu promienie słoneczne nie budzą nas rano. Gdy nocują u nas znajomi wraz z dziećmi, nie mogą wyjść z podziwu, że ich ranne ptaszki śpią u nas tak długo!
Zupełnie inaczej jest jednak, gdy jedziemy z wizytą do dziadków czy na wycieczkę.
Tam codzienne pobudki mają miejsce znacznie wcześniej - nawet o 5.00!
Powód? Dziadkowie i hotele nie mają rolet zewnętrznych :) Ciemne zasłony czy rolety wewnętrzne zupełnie nie zdają egzaminu (spraktykowane) - gdy tylko nasza córka nad ranem lekko otworzy oczy i zobaczy, że jest jasno, natychmiast ściąga nas z łóżka i zaprasza do zabawy...
Ale zapowiadany na początku wpisu gadżet sprawił, że od niedawna nawet na wyjazdach będziemy spać do "normalnej" pory.
Będąc poza domem i narzekając na kolejną bardzo wczesną pobudkę wielokrotnie marzyłam o tym, żeby ktoś wpadł na pomysł i stworzył coś, co wydłużyłoby sen naszych maluchów o przynajmniej 2h.
I jest - Zasłonka Gro-Anywhere Blind :)
To cudo złożone w niewielki prostokąt i włożone do poręcznej zaszetki można zabrać ze sobą dosłownie wszędzie.
Fantastycznie tłumi światło, a nie tylko lekko przyciemnia, jak zasłony (nawet ciemne).
Montaż takiej zasłonki jest dziecinnie prosty - za pomocą przyssawki, dzieki temu pasuje do każdego okna i trwa zaledwie kilka minut. Podobnie łatwo się ją zdejmuje.
Maksymalny rozmiar okna, które możemy nią zasłonić to 130 x 200 cm.
Świetnie sprawdzi się również latem, gdy wieczorem na zewnątrz jest zbyt jasno, by nasz maluszek chciał zasnąć. Materiał, z którego zasłonka jest wykonana, nie przepuszcza światła.
Jeśli nasze okno jest wąskie, możemy odpowiednio "pomarszczyć zasłonkę" dzięki wszytym rzepom.
To od pewnego czasu mój obowiązkowy element w bagażu, gdziekolwiek wybieramy się z dziećmi :)
I pomyśleć, że gdybym miała go wcześniej, zyskałabym tyle dodatkowych godzin snu na wyjazdach!
Bardzo polecam :)
Producentem zasłonki jest Gro company.
Świetna, na wakacjach by się przydała :)
OdpowiedzUsuńo raju!!! cudowne <3
OdpowiedzUsuńOprócz rolet zewnętrznych w domu polecam rolety wewnętrzne z warstwą aluminiową. Zamontowaliśmy sobie takie w salonie, żeby nawet gdy jest jasno móc oglądać filmy z projektora. Dzięki warstwie aluminium nie przepuszczają światła oraz w gorące dni nie przepuszczają ciepła promieni słonecznych (upał w domu nam nie straszny). Go anywhere blind - super sprawa na wyjazdy :)
OdpowiedzUsuń