Czuczuzzle

Niestety nasza radość ze świątecznych przygotowań została skutecznie popsuta przez choróbsko naszej najmłodszej kruszynki, która umieściła nas na kilka dni w szpitalu. Helenka została w domu z tatą i razem organizowali sobie różne zabawy. Było więc wspólne malowanie, kolorowanie, odgrywanie ról, czytanie, a wieczorami - układnie puzzli, a jak puzzle to Czuczu :)

Po puzzlach dla dwulatków przyszła kolej na dedykowane trzylatkom, puzzle typu 4w1 - w każdym zestawie jest aż 4 obrazki składające się z 9 części.

Z tej serii mamy zwierzaki i królewny. Zwierzaki Helenka dostała na swoje 2 urodziny i już wtedy świetnie sobie z nimi radziła. Po sukcesie zwierzaków sięgneliśmy po królewny. Te zawierają nieco więcej szczegółów, więc są odrobinę trudniejsze, ale i tak myślę że powinien poradzić sobie z nimi 2,5 - latek.

Elementy są spore i bardzo twarde (za co uwielbiam Czuczu), są jednak znacznie mniejsze niż te wielkie puzzle, które pokazywałam wam tu/ tu.

Czuczu przyzwyczaiło nas też do przepięknej kolorystyki swoich produktów i ładnych ilustracji - co i tu się potwierdza.

Te produkty zdecydowanie mają w sobie coś, co przyciąga do nich dzieci. 

Bardzo podoba mi się pomysł wydania puzzli w takiej właśnie postaci- mamy tu 4 mniejsze obrazki, więc dziecko może wybrać czy chce ułożyć jeden z nich, dwa, czy może wszystkie cztery. Wszystko w zależności od tego ile mamy czasu i ochoty. Młodszym dzieciom możemy dać tylko elementy pozwalające na ułożenie jednego obrazka, Większym - możemy wymieszać wszystkie elementy ze sobą i układać z nich 4 obrazki. Przy większej liczbie maluchów można układać puzzle na czas- rozdając każdemu po jednym obrazku. 

W tej serii oprócz zwierzaków i księżniczek są jeszcze dinozaury, więc każdy maluch może znaleźć coś dla siebie :-)

U nas te puzzle są w ciągłym użytku więc serdecznie polecam :-)

Warto pamiętać że to nie tylko fajna zabawa, ale także kształtowanie licznych umiejętności- logicznego myślenia, analizowania, koncentracji czy małej motoryki :-)

CzuCzu dedykuje te puzzle 3-latkom, więc odsyłam was do ciekawego tekstu o rozwoju właśnie 3-latków na mamydzieci.pl :)