Dziś pokażę wam grę, która jest u nas regularnie w użytku :)
Spodoba się zarówno 3-latkom, jak i nieco starszym maluchom - świetne elementy i ciekawy temat na pewno o to zadbają.
Potrzebne będą dobra pamięć, refleks i odrobina szczęścia.
Gotowi, na wielką przygodę?
Gra nosi tytuł "Jake i piraci z Nibylandii" i nawiązuje do znanej Disney'owskiej kreskówki.
Gracze wcielają się w poszukiwaczy skarbów, a planszą w tej grze jest - nasze mieszkanie!
Już patrząc na elementy, widzimy, że nie mamy tu do czynienia z tradycyjną grą planszową.
Mamy szablę wykonaną z lekkiej pianki, lunetę, która umożliwia rozszyfrowanie wzoru na sekretnych dukatach, klepsydrę, 12 "złotych" dukatów i 5 skarbów (z tektury) - a wszystko to mieści się w torebce ozdobionej piracką mapą, która również bierze udział w grze.
Na początek gracze umieszczają skarby na specjalnych podstawkach i rozkładają je w różnych zakamarkach mieszkania - wszyscy starają się zapamiętać położenie każdego z nich.
Następnie na mapie układamy zakryte dukaty.
Teraz gracze kolejno odkrywają dwa z nich i jeśli jeden z odkrytych dukatów jest "sekretny", przy pomocy lunety, sprawdzają, jaki skarb przedstawia i czy jest on zgodny z drugim odkrytym dukatem.
Uwaga - lunety może użyć tylko gracz, który odkrył sekretny dukat (bez niej, nie widać, jaki skarb się pod nim kryje).
Jeśli graczowi uda się odnaleźć taką parę (dwa dukaty, w tym jeden sekretny, przedstawiające ten sam skarb), wyrusza na wyprawę po skarb (zanim to nastąpi, pozwala spojrzeć przez lunetę pozostałym graczom na swój sekretny dukat).
Jeśli mu się to nie uda, odwraca oba dukaty i zostawia w tym samym miejscu na mapie.
A oto, na czym polega wyprawa po skarb :)
Gdy uda nam się odkryć odpowiednią parę, uruchamiamy klepsydrę, bierzemy szablę i ruszamy po skarb, który umieściliśmy na początku gry w którymś z zakamarków naszego mieszkania. Gdy do niego dotrzemy, musimy pochwycić go szablą i w ten sposób donieść do mapy (możemy użyć tylko szabli!). Jeśli nam się to uda, zdobywamy oba odkryte dukaty, jeśli nie - odkładamy skarb na to samo miejsce, odwracamy ponownie dukaty i kontynuujemy grę.
Żeby zapamiętywanie położenia dukatów nie było takie łatwe, w grze znajdują się dwa dukaty, które potrafią nieźle namieszać - na jednym z nich jest kapitan Hak, a na drugim - pan Swądek.
Jeśli w naszym ruchu odkryjemy jeden z nich, zabieramy go, a pozostałe dukaty mieszamy na planszy-mapie.
Oto, jak wyglądają wszystkie dukaty.
Gramy do momentu odkrycia wszystkich skarbów.
Wygrywa gracz, który zgromadził najwięcej dukatów.
Po raz kolejny marka Tactic potwierdza, że potrafi stworzyć świetne gry dla najmłodszych graczy.
Taka zabawa jest fantastyczną alternatywą dla gier komputerowych i świetnie sprawdzi się nie tylko w domu, ale również jako urozmaicenie wszelkich dziecięcych imprez.
A spodoba się zarówno chłopcom, jak i dziewczynkom - sprawdzone ;-)
Grę można kupić m.in. TU
Rewelacyjna gra. Trafia na moja listę zakupową :-)
OdpowiedzUsuńEve Milenna - wow! Super gra. Przyznam, że widzę pierwszy raz.
UsuńTo by było coś odpowiedniego dla Niuńka, luneta i szabla :)
OdpowiedzUsuńŚwietna propozycja. Kupię mojemu synowi na Dzień Dziecka. Zapisuję na liście :))
OdpowiedzUsuńBardzo fajna gra:)
OdpowiedzUsuń