Od pewnego czasu bardzo chętnie sięgamy po różnego rodzaju zestawy kreatywne.
Nic dziwnego - córa nam rośnie i coraz bardziej interesuje się tego typu aktywnościami. Uwielbia rysować, malować (nawet w wannie towarzyszą jej kredki), tworzyć. Nie ukrywam, że bardzo mnie ta jej twórczość cieszy. Zdecydowanie wolę zainwestować swój czas i pieniądze w tego typu zabawy niż kupowanie jej nowych bzdurnych zabawek (zwłaszcza tych modnych, na "licencji").
Nic dziwnego - córa nam rośnie i coraz bardziej interesuje się tego typu aktywnościami. Uwielbia rysować, malować (nawet w wannie towarzyszą jej kredki), tworzyć. Nie ukrywam, że bardzo mnie ta jej twórczość cieszy. Zdecydowanie wolę zainwestować swój czas i pieniądze w tego typu zabawy niż kupowanie jej nowych bzdurnych zabawek (zwłaszcza tych modnych, na "licencji").
A ponieważ wszyscy lubimy łakocie, postanowiliśmy pogodzić przyjemność tworzenia i delektowania się pysznościami sięgając po pewien niezwykły czekoladowy zestaw kreatywny.
Sami zobaczcie, co nam z tego wyszło ☺.
Sami zobaczcie, co nam z tego wyszło ☺.
Zestaw, o którym mowa pozwala na samodzielne stworzenie własnych tabliczek czekolady. Możemy umieścić na niej dowolny obrazek lub napis, a wykonanie go przypomina nieco technikę malowania na szkle. W zestawie czeka na nas pewna ilość obrazkowych inspiracji o różnym stopniu trudności, ale możemy również stworzyć coś, co podyktuje nam nasza własna wyobraźnia.
My postawiliśmy na stawonogi, bo na naszych tabliczkach zagościła biedronka ze wzoru i pająk własnego projektu córy.
A na czym dokładnie polega ta zabawa?
W zestawie jest 12 saszetek z kawałkami czekolady w 3 rodzajach- 4x biała, 4x czarna i 4x mleczna (te saszetki są największe), 4 plastikowe, przezroczyste foremki do naszych "odlewów" i kilkanaście wzorów obrazków.
Bierzemy foremkę, umieszczamy pod nią wybrany obrazek (najlepiej delikatnie podkleić go od spodu taśmą, żeby się nie przesuwał) i możemy przystąpić do "produkcji".
Wcześniej jednak musimy przygotować miskę z ciepłą wodą (wystarczy taka z kranu, ale musi być na tyle ciepła, żeby rozpuściła saszetki z czekoladą) i wkładamy do niej 3 czekoladowe torebki (czekolada biała, czarna i brązowa).
Gdy czekolada stanie się płynna (łatwo to ocenimy dotykając ją przez opakowanie, jeśli nie wyczuwamy pod palcamu grudek, to jest gotowa), nacinamy delikatnie róg wersji najciemniejszej i obrysowujemy nasz przedmiot na podstawce.
Nie musimy czekać, aż ta warstwa wyschnie - od razu sięgamy po białą i wypełniamy środek naszego obrazka. Gdy nam się to uda, bierzemy ostatnią saszetkę z wersją mleczną, robimy nieco większy otworek i wypełniamy nią całą prostokątną foremkę.
Potem odstawiamy naszą czekoladę do stężenia - najlepiej na 20-30 min do lodówki, a następnie możemy przystąpić do słodkich porządków - oblizywanie smacznych akcesoriów, to kolejna atrakcja. Nigdy nikt u nas aż tak chętnie nie sprzątał ☺.
Po upływie 30 minut możemy podziwiać swoją własnoręcznie stworzoną czekoladę i delektować się jej smakiem. A jest czym, bo w zestawie znajduje się 100% belgijska czekolada - palce lizać ☺.
Fajnie mieć swoją prywatną fabrykę czekolady :)
Smacznego!
Czekoladowy zestaw kreatywny (Chocolate Picture Maker) kupicie w sklepie - Dzielnica Dzieci
Konkurs :)
Gratuluję!
Czekam na wasze wiadomości z adresem do wysyłki do 10.09 :)
Nasz adres: maluszkowe.inspiracje@gmail.com
Konkurs :)
ZWYCIĘZCY:
Maja Szw
Monika Palczewska-Gryz
Małgosia Janczak
Małgosia Janczak
Gratuluję!
Czekam na wasze wiadomości z adresem do wysyłki do 10.09 :)
Nasz adres: maluszkowe.inspiracje@gmail.com
WOW ale czadowa zabawa :)
OdpowiedzUsuńwow smakowita zabawa :-)
OdpowiedzUsuńRównież lubimy takie zestawy... Ostatnio produkowałyśmy mydełka to teraz czas na czekoladę :-)
OdpowiedzUsuńGdzie można to kupić i w jakiej cenie?
OdpowiedzUsuń