11/07/2016

Sztukoterapia z ART Egmont

ART Egmont to wyjątkowa seria wydawnictwa Egmont pod której szyldem ukazało się do tej pory wiele wspaniałych pozycji. Pokazywałam wam już na blogu "Cuda wianki", "Miała baba koguta" czy artystyczną serię autorstwa Joelle Jolivet. Wszystkie na bardzo wysokim poziomie pod względem graficznym i o niebywałej estetyce wykonania. To prawdziwe książkowe dzieła sztuki, które naprawdę warto mieć na swojej półce. Nie dość, że pięknie się prezentują, to są niezwykle wartościowe. Dziś chcę wam pokazać dwie cudowne nowości, jakie właśnie się ukazały.


Zanim pokażę wam ich wnętrze, powiem tylko, że tych książek się nie czyta - nimi się DELEKTUJE. Doskonale oddziałują na zmysł estetyczny, przekładając kolejne strony czujemy się jak w jakimś współczesnym muzeum czy galerii, na każdej ilustracji pragniemy się dłużej zatrzymać, analizujemy kontury, szczegóły, dobór barw, kreskę. 
Prawdziwa artystyczna przygoda we własnym domu. Z tych dwóch pozycji na naszej półce jestem szczególnie dumna. Na początek "Galeria dzikich zwierząt - Południe". Gdy tylko ją otworzyłam, wiedziałam, że muszę sięgnąć też po "Północ".


Duży format (A4) w obwolucie, która jednocześnie jest plakatem, jaki z powodzeniem może ozdobić ściany w naszym wnętrzu. Oczywiście dominują tu ilustracje - w końcu to galeria, jednak z pewnością na uwagę zasługują też ciekawostki o zwierzętach. Nie są "przegadane" i naprawdę zawierają tylko to, co powinny. Wspaniałe, dostojne zwierzęta pięciu kontynentów, ich niezwykła kolorystyka i wielowymiarowość. Ogromna przyjemność :)




I kolejna genialna pozycja to "Trendy i owędy czyli czego nie wiedzieliście o modzie, a chcielibyście wiedzieć".
Tu czeka na nas prawdziwa modowa uczta w najlepszym wydaniu. Już pierwsze strony zdradzają, że będzie to estetyczny majstersztyk. Agata Raczyńska stanęła na wysokości zadania i stworzyła coś absolutnie niezwykłego.


Stroje różnych kultur, historia mody, słynne domy mody, dodatki, ikony mody, stroje królewskie, sportowe, wojskowe czy duchowne, a nawet subkultury. Znalazło się też miejsce, aby pokazać jak na przestrzeni wieków zmieniał się ideał kobiecej sylwetki i to, co ją zdobiło.
Dla mnie ta książka to coś fantastycznego i przypuszczam, że moim córkom za kilka lat również przypadnie do gustu :)



Co sądzicie o takich książkach? 
Mnie oczarowały :)

2 komentarze:

  1. Nietypowe, ciekawe, zachęcające :) Podobają mi się :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Książeczka o zwierzaczkach ma piękne grafiki, w takim niesztampowym stylu, czyli takim jak lubię :)
    "Trendy i owędy" to już dla starszych dzieci - ale sama chętnie bym się zagłębiła w lekturę :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Maluszkowe inspiracje , Blogger