7/10/2017

Wakacyjne lektury dla starszaków (6+) i młodzieży cz. 1

Wakacje to czas odpoczynku i dobrej zabawy, co wcale nie oznacza, że nie warto sięgnąć po dobrą książkę. Wręcz przeciwnie! To doskonały czas, żeby nadrobić lektury, które przez cały rok wylegiwały się na półce, bo jakoś nie było okazji po nie sięgnąć. Dziś u nas książki, które na pewno dostarczą ciekawych emocji, porządnej dawki śmiechu czy rozwiną zainteresowania. Zapraszam na pierwszą wakacyjną porcję lektur (nowości) dla starszaków (zarówno tych umiejących samodzielnie czytać, jak i tych, którzy po prostu lubią dobrą książkę).




Kolejna (już 5.) bardzo dobra książka z serii "Bzik i Makówka przedstawiają". Bohaterowie to Gabrysia Bzik i Nilson Makówka, dwoje przyjaciół, którzy gwarantują zwariowaną zabawę i masę śmiechu. Tym razem ta urocza para wpada na pomysł stworzenia strony internetowej swojej klasy, żeby poprawić stopnie. Pomysł wydaje się przedni, ale wcale nie taki łatwy w realizacji. Ponieważ nie znają się na programowaniu, postanawiają pójść na kurs komputerowy. Mają jednak pecha, bo adres z ogłoszenia nie istnieje i przez przypadek trafiają do fundacji zajmującej się podróżami w czasie - i to właśnie będzie początek niezwykłej przygody.
Jeśli nie znacie poprzednich części, to nic nie szkodzi - nie są one ze sobą powiązane i można zacząć od dowolnej. 
Całość czyta się niezwykle lekko i przyjemnie, autor doskonale łączy ze sobą ciekawe przygody i humor, dzięki temu lektura nie jest infantylna, a przy okazji dobrej rozrywki, młody czytelnik przyswaja sobie wiele ciekawych informacji i faktów z przeszłości.
Przyznam szczerze, że i dorosłemu dobrze czyta się takie historie :)






Kolejna (5.) porcja przygód Andy'ego i Terry'ego, znakomicie zilustrowana i zręcznie napisana. "65 piętrowy domek na drzewie" potrafi rozbawić czytelnika do łez, i nie ma w tym grama przesady. 
Moim zdaniem to jedna z najlepszych książek zachęcających dzieci do samodzielnych prób czytelniczych - duża czcionka, masa obrazków, ciekawy tekst.
Tym razem chłopcy będą się zmagać z trudnościami związanymi z domkiem - okazuje się, że nie ma on pozwolenia na budowę, a co więcej nie spełnia on norm budowlanych. Żeby uniknąć nieprzyjemności podczas wizyty inspektora budowlanego, chłopcy cofają się w przeszłość, żeby załatwić wszystko jak należy - i wszystko byłoby dobrze gdyby nie ... cofnęli się do prehistorii :)
Masa absurdalnego humoru, niezwykłych przygód i dobrej zabawy dla dzieci w wieku szkolnym.






Tym razem coś dla nastolatków - bardzo fajna seria, zupełnie inna niż większość książek dla tej grupy wiekowej.
Oryginalne podejście do tematu, masa zaskakujących, dziwnych momentów, już sam motyw mrocznych bibliotekarzy władający światem jest tak absurdalny i zabawny, że aż chce się o nim przeczytać :) 13-latek Alcatraz ma niezwykły talent psucia wszystkiego, czego się dotknie. Ta jego przypadłość skutkuje koniecznością ciągłych zmian rodziny zastępczej. Pewnego dnia otrzymuje przesyłkę po zmarłych rodzicach, a w niej ... woreczek z piaskiem, który nagle ginie w nieznanych okolicznościach.  
Twórczość Brandona Sandersona zdobyła w naszym kraju już spore grono fanów - nic dziwnego, jego książki czyta się znakomicie, a na brak pomysłów na pewno nie ma tu miejsca. Zabawne postacie, miejsca i sytuacje na pewno umilą lekturę, duża dawka ironii i sarkazmu, którą osobiście uwielbiam. Warto też wspomnieć o świetnych ilustracjach, które idealnie podkreślają klimat książki.





I kolejna propozycja dla nastolatków. Tym razem książka, która jest lekturą uzupełniającą w klasach 4-6. I nawet nie wiecie, jak mnie to cieszy, bo w moich czasach tak dobrych książek w szkole nie czytałam. Bohaterką tej świetnej, detektywistycznej powieści jest 14-letnia Julia, jej przyjaciel Tom i pies. Niestety wciąż niezwykle rzadko zdarza się, żeby bohaterka książki była niepełnosprawna (jeździ na wózku) - owszem bywa, że są nimi postacie drugoplanowe, ale główna bohaterka? A w dodatku jej niepełnosprawność zupełnie nie przeszkadza jej w rozwiązywaniu tajemnic i zagadek. 
Pewnego dnia znika ojciec Toma zostawiając pożółkły list, w którym prosi, by go nie szukać. Jednak Tom, podobnie jak jego ojciec jest synestetykiem i widzi słowa barwami - wiadomość od ojca jest więc szyfrem, który chłopiec musi złamać, żeby go odnaleźć. Poza wątkiem kryminalnym mamy tu również w tle ciekawą dawkę historii - poznajemy bliżej postać serbskiego inżyniera i wynalazcę Nicola Teslę.
Bardzo ciekawa historia, która trzyma w napięciu i jednocześnie przekazuje sporą dawkę wiedzy.





I jeszcze jedna pozycja dla nastolatków - tym razem to kolejny tom serii "Pięć Królestw" - Tkacze śmierci. Brandon Mull słynie z niesamowitej wprost wyobraźni i z łatwości wyrażania swoich pomysłów na kartach powieści. 
Nie znałam wcześniejszych serii jego autorstwa - "Baśnioboru" i "Pozaświatowców", słyszałam tylko, że cieszyły się ogromną popularnością i szybko znalazły zyskały miano bestsellerów. Pięć Królestw znamy jednak doskonale - każdą z poprzednich części. 
Fabuła przez cały czas trzyma w napięciu. Liczne zwroty akcji i dynamika utworu sprawiają, że podczas lektury tej książki nie można się nudzić. To jedna z tych powieści, które czyta się jednym tchem - wartka akcja, liczne dialogi, fantastyczny świat i bohaterowie.
Główny bohater, Cole, przybywa do Necronum, gdzie ma odnaleźć siostry Pemberton. W świecie pełnym ech (duchów) i tkaczy (potrafiących zawładnąć echami), gdzie trudno odróżnić żywych od martwych, rządzą inne prawa niż u nas. 
Na pewno możecie liczyć tu na masę przygód - bo podróż będzie pełna niebezpieczeństw. To fantastyka w najlepszym możliwym wydaniu. 





Po tę książkę sięgałam z lekką obawą, bo nie znałam pierwszej części (teraz na pewno nadrobię :)), ale niepotrzebnie, bo czytało się ją bardzo dobrze. Tytułowy Michałek to uczeń szkoły podstawowej, który wraz z przyjaciółmi (jego "banda" to 7 chłopców i dziewczyna) przeżywa różne ciekawe przygody. Nie sposób nie dostrzec tu analogii do kultowego Mikołajka, którego uwielbiamy, ale to jednak coś zupełnie innego - Michałek ma po prostu swój własny klimat. Przygody tej grupki bawią, uczą a przede wszystkim dostarczają przyjemnej rozrywki, która idealnie wpasowuje się w wakacyjny czas. Michałek, Hubert, Rysio, Jerzyk, Filip, Krystian, Drzewo i Marysia mają tak wiele pomysłów, że nie jestem w stanie ich wyliczyć - nocna wyprawa do nietoperzy, zmory i leśne zwidy, kradzież w sklepie kosmetycznym, czy zbiórka pieniędzy na pomoc sąsiadce - to tylko niektóre z ich przygód. Ich psoty wprawiają w zdumienie, bawią, a przy okazji edukują. 




Suarez. Nigdy nie będziesz sam (6+)

I na koniec propozycje dla miłośników piłki nożnej. Tu nie muszę na pewno nikogo zachęcać. W świetnym cyklu biografii znakomitych piłkarzy wydawnictwa Egmont pojawia się Suarez, a wraz z nim ciekawa historia, prawdziwa, a potrafiąca zaczarować młodych miłośników footballu niczym najbardziej magiczna opowieść. Te biografie wnoszą coś więcej, niż tylko ciekawą opowieść - zachęcają do pracy, wysiłku i wiary we własne siły. Pokazują, że często mimo życiowych przeciwności, ciężką pracą i wytrwałością ci młodzi chłopcy osiągnęli szczyt piłkarskich marzeń.





Pazdan. Chłopak, który gra całym sercem (6+)

I coś z naszego rodzimego podwórka - Michał Pazdan, piłkarz reprezentacji i jego historia.
Tu także ciekawa biografia i kolejny dowód na to, że pasja i pracowitość potrafią zdziałać wiele. Młody czytelnik kolejny raz przeczyta też o tym, jak ważna w sporcie jest silna psychika i konsekwencja. 





Ciekawe, która z tych propozycji najbardziej przypadła wam do gustu :)
A ja już obmyślam kolejną porcję książkowych inspiracji dla samodzielnie czytających czytelników - ale nie zapominam też o maluszkach - w planach mam wiele ciekawych wpisów, więc zaglądajcie regularnie ;-)

5 komentarzy:

  1. Szczerze mówiąc tym razem nie widzę nic co by szczególnie zainteresowało me Dziecko ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że w kolejnej odsłonie coś może wam się spodobać - będzie trochę pozycji bardziej "dziewczyńskich" :)

      Usuń
  2. Mnie zaciekawiła pozycja numer 1 tzn. Elvis i agenci pamięci (6+), zastanawiam się czy ktoś widział tą pozycję w jakiejś fajnej cenie?

    OdpowiedzUsuń
  3. Muszę się rozejrzeć za tymi 6+ i 8+ żeby moje dziecko coś przeczytało w te wakacje :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Muszę 2 pierwsze pokazać moim dzieciom, myślę, że im się spodobało. Oni są zafascynowani serią "Biuro detektywistyczne Lassego i Mai" i na koniec roku synek dostał książkę z tej serii od swojej nauczycielki.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Maluszkowe inspiracje , Blogger