11/16/2017

Najciekawsze pomoce do nauki angielskiego dla małych dzieci - karty, piosenki, słownik

W dzisiejszym świecie bez znajomości angielskiego jest niezwykle trudno. Jest on właściwie bazą, podstawowym wymogiem na większości rozmów kwalifikacyjnych. Nawet gdy charakter pracy nie wymaga codziennego kontaktu z angielskim, to jego znajomość jest konieczna. Na szczęście czasy się zmieniają i edukacja językowa najmłodszych dziś nie wygląda już tak, jak 25 lat temu, gdy miałam kilka lat. 
Ponieważ sama jestem z zawodu filologiem, z przyjemnością pokażę wam, jakie materiały mogą  świetnie wspomagać naukę języka angielskiego już u najmłodszych dzieci.

książki dla przedszkolaka, nauka angielskiego dla dzieci, Edgard, Kapitan Nauka, 3-5, 0-2, karty obrazkowe, książki kartonowe,


Dziś zajęcia z języka angielskiego odbywają się w przedszkolach, a nawet w żłobkach. Są one oczywiście w formie zabawy, bo początkowo chodzi o to, żeby zainteresować dziecko obcym językiem, a następnie osłuchać się z jego brzmieniem. Język obcy jest dla dziecka zupełną abstrakcją. Dla niego są to nowe słowa, które coś oznaczają, pozytywnie się kojarzą i ułatwiają komunikację - i o to właśnie chodzi!
Umiejętne oswajanie dziecka i zabawy językowe mogą sprawić, że w przyszłości nauka języka obcego będzie sprawiała mu przyjemność.

Oto kilka sposobów na to, żeby zainteresować maluchy językiem obcym:

1. Osłuchiwanie się dzieci z obcobrzmiącymi słowami od najmłodszych lat. Dzięki temu dziecko podświadomie zapamiętuje obcy akcent i wymowę wielu angielskich słów. 

2. Zabawy językowe - np. krótkie scenki, z udziałem maskotek, tu istotne jest, żeby osoba mówiąca w obcym języku znała go na dobrym poziomie, bo dziecko zapamiętuje błyskawicznie - również błędy.

3. Zróżnicowane aktywności. Bajki, piosenki, gry, obrazki - wymyślmy coś ciekawego i bawmy się wspólnie :)

4. Chwalmy nasze dzieci za sukcesy w opanowywaniu nowych umiejętności. To na pewno zachęci je do dalszych zabaw w tym zakresie.

5. Odpowiednie pomoce naukowe - kolorowe karty, książeczki, płyty, albumy czy słowniki obrazkowe. Ciekawe materiały wzmagają zainteresowanie tematem. 

Na szczęście na rynku dostępnych jest coraz więcej ciekawych propozycji dla najmłodszych. W ich wydawaniu od lat prym wiedzie wydawnictwo Edgard, którego publikacje znam i lubię od lat. Sama korzystałam z nich podczas nauki różnych języków obcych i zdecydowanie je wam polecam. Od kilku lat wydawnictwo swoją ofertę kieruje również do najmłodszych i jest ona naprawdę warta uwagi. Z przyjemnością przedstawię wam bliżej kilka pomocy, które z powodzeniem możecie wykorzystywać podczas językowych zabaw w domu czy w przedszkolu. 

Angielski dla dzieci. Piosenki (książka z płytą CD)


Warto osłuchiwać dzieci z językami obcymi już od najmłodszych lat. I nie mam tu na myśli żmudnej nauki czy wpajania im czegokolwiek na siłę. Jeśli odpowiednio do tego podejdziemy, przyniesie to naszym pociechom w przyszłości same korzyści. Dzieci mają świetną pamięć i doskonały słuch. Ich umysły są niezwykle chłonne, a wrodzona ciekawość świata wzmaga zdolności poznawcze.  Właśnie dlatego najlepszym czasem do rozpoczęcia przygody z językiem obcym są pierwsze lata życia dziecka (naukowcy twierdzą, że pierwsze 10 lat).


W okresie przedszkolnym i wczesnoszkolnym dzieci mają ogromną łatwość intonacyjną i artykulacyjną, dzięki czemu mogą opanować prawidłową wymowę w języku obcym, później, kiedy nabiorą już nawyków swojego ojczystego języka, nie jest to już takie łatwe. Podobnie ucho dziecka po 12. roku życia przestawia się na takie długości fal, które są charakterystyczne dla jego języka ojczystego (wcześniej natomiast reaguje na wszystkie długości fal). Jak najwcześniejsze osłuchiwanie dzieci z językiem obcym, jego wymową i intonacją jest więc niezwykle ważne. Bardzo istotny jest dobór odpowiednich pomocy naukowych i nagrań z właściwą wymową (żeby nie wyrabiać u dzieci złych nawyków).

Jakiś czas temu zostałam poproszona o objęcie patronatem medialnym pewnej publikacji z angielskimi piosenkami i płytą dla dzieci. Zanim podjęłam decyzję, musiałam zapoznać się z poprzednimi wydaniami tej publikacji i dopiero gdy byłam pewna, że można je polecić - zgodziłam się, dlatego dziś z czystym sumieniem mogę wam ją polecić. Publikacja nosi tytuł: Angielski dla dzieci. Piosenki.

Mamy tu aż 14 melodyjnych piosenek śpiewanych przez małą Brytyjkę i jej tatę. Na płycie są również wersje karaoke, gdzie możemy śpiewać sami z naszymi pociechami. W książce natomiast są teksty - po polsku i angielsku, a do tego zapis nutowy (dla tych, którzy potrafią grać na jakimś instrumencie) i słowniczek. Całość okraszona jest masą kolorowych ilustracji, więc idealnie dla maluchów.

Książkę znajdziecie tu - Angielski dla dzieci. Piosenki





Wydawnictwo ma osobną serię publikacji dla dzieci pod marką Kapitan Nauka i poniższe pomoce dla dzieci są właśnie częścią tej serii. 

Kapitan nauka. Angielski dla malucha. Poradnik + karty obrazkowe (Moje ciało / Zima)


Karty tematyczne bardzo ułatwiają zabawę z językiem obcym. Dzieci są wzrokowcami, lubią też podczas zabawy korzystać z różnych mediów i gadżetów, lubią różnorodność, lubią być  zaskakiwane. Jeśli podczas takiej zabawy z językiem pojawi się nuda czy przymus - to skutecznie zniechęcimy nasze pociechy, przez co angielski (czy inny język) może źle im się kojarzyć w przyszłości - a tego przecież nie chcemy. 

Te karty są kolejnym naszym patronatem, z którego jestem naprawdę dumna. Są bardzo fajnie wykonane - twarde, zaokrąglone rogi, mają ładne kolorowe ilustracje, a dodatkowo mamy tu innowację w postaci klipsa, który je spina, żeby karty nam się nie gubiły i zawsze były pod ręką. 

Do kart została dołączona broszurka - poradnik z pomysłami na ich wykorzystanie. A można to robić naprawdę na wiele sposobów. 
Niedawno pojawiły się karty "Moje ciało" i "Zima", wcześniej pokazywałam wam "Kształty i figury".
Niby do wprowadzania słów związanych z ciałem możemy używać samych siebie i wskazywać poszczególne części, ale karty są właśnie tym medium dodatkowym, o którym wspominałam wyżej. 
W zestawie znajdziecie 17 kart spiętych klipsem z podpisami w języku angielskim pod obrazkiem i na odwrocie. Znakomitym pomysłem wydawnictwa jest możliwość ściągnięcia z jego strony  nagrania wszystkich słówek widocznych na kartach w formacie mp3. Dzięki temu nie będziemy mieć wątpliwości co do poprawności swojej wymowy i akcentu.




Zestaw "Zima" to nowość, która doskonale wpisuje się porę roku, która już za chwilę do nas zawita. Doskonały materiał do wprowadzenia słownictwa zimowego - sportów, ubrań i innych zimowych skojarzeń. Zestaw również zawiera 17 twardych, wytrzymałych, spiętych ze sobą kart oraz poradnik z pomysłami na ich wykorzystanie.

Zestawy znajdziecie tu - Moje ciało / Zima





Kapitan Nauka. Na tropie angielskich słówek - słownik obrazkowy


Chyba najlepszy pierwszy słownik dla przedszkolaków, jaki do tej pory spotkałam. Jest dużego formatu (A4) i całokartonowy, to taka kartonówka po angielsku, gdzie maluszki muszą wyszukiwać różne słowa. Bardzo podoba mi się zarówno pomysł, jak i wykonanie tej książki. Mamy tu aż 12 tematów (każdemu przypada jedna rozkładówka) zilustrowanych przez 12 różnych ilustratorów. Mnie najbardziej oczarowała część "W kawiarni" z ilustracjami Roberta Romanowicza - przepiękna. Zresztą to nie jedyny temat, który mnie zachwycił w tej książce. Dzięki zróżnicowanym ilustracjom (również pod względem stylu) nawet małe dziecko nie będzie się nudzić. 
Być może znajdą się tacy, którym nie będzie odpowiadał dobór tematów, ale w słowniku obrazkowym dla małych dzieci nie możemy przecież ująć wszystkiego - musimy coś wybrać, a ten wybór jest dla mnie jak najbardziej poprawny. Są tu liczby, kolory, kształty. przyroda i pory roku, zabawki, rodzina, zwierzęta, emocje, środki transportu, części ciała i ubrania, jedzenie, przeciwieństwa, a także przyimki określające miejsce. Przyznacie więc chyba, że całkiem sporo dla kilkulatka.
Polecam serwowanie dzieciom po jednej takiej rozkładówce dziennie, a nawet na kilka dni. Niech nowe słownictwo się trochę "uleży", a nasza pociecha zatęskni za tropieniem nowych słów :)

Słownik obrazkowy znajdziecie tu - Na tropie angielskich słówek





I jak wam się podobają te propozycje? Dajcie znać, z jakich pomocy wy korzystacie podczas językowych zabaw z waszymi pociechami :)


4 komentarze:

  1. Jakbys mi siedziała w głowie ;) dziś zaczęłam właśnie poszukiwania dla mojego przedszkolaka - dziękuje ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. W smyk i empik widziałem interaktywne długopisy z książką, ktoś się orientuje jak to się sprawdza?

    OdpowiedzUsuń
  3. Polecam mega zestaw crocopen.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak ja byłam dzieckiem to nie miałam takich możliwości jakie są teraz. Super.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Maluszkowe inspiracje , Blogger