Na co zwrócić uwagę kupując buty dziecięce?

Tak to już jest, że buty dla dzieci musimy kupować co chwilę. Nóżki rosną bardzo szybko i buty zwykle kupuje się na jeden sezon. Wiadomo, że nikt nie lubi przepłacać i wydawać fortuny na kilka miesięcy, z drugiej jednak strony jest zdrowie dziecka i prawidłowy rozwój ich stóp. Na co więc zwracam uwagę kupując buty dziecięce? Czy mamy kilka par na dany sezon? Jakie wybrać kapcie do przedszkola? Chętnie podzielę się z wami moim doświadczeniem w tym temacie :)

Buty dla dzieci to temat rzeka. Bezdyskusyjne jest to, że powinny być zdrowe i zapewniać zdrowy rozwój dziecięcej stopie. Oto na co ja zwracam uwagę kupując obuwie dla dzieci. 

- Czy mają certyfikat Zdrowej Stopy, czyli wyróżnienie dla dobrego obuwia, takiego, które zapewnia prawidłowe funkcjonowanie stóp, jest odpowiednio wykonane zarówno pod względem materiałowym, jak i konstrukcyjnym.

- Jeśli chcecie wydać na buty większą kwotę, dobrze sprawdźcie czy dana marka jest tego warta - zapewniam was, że jakość nie musi wcale iść w parze z wysoką ceną i za kilkaset złotych można kupić buty, które są ciężkie, toporne, niewygodne i po miesiącu wyglądają, jakby miały kilka lat...

Źródło zdjęć pixabay.com

- Kupując buty zimowe, pamiętajcie, że dzieci będą brykać dużo po śniegu (przynajmniej większość :)), dlatego oprócz upatrzonych, wymarzonych kozaczków, dokupcie też nieprzemakalne, ciepłe śniegowce. W ten sposób zaoszczędzicie sobie sporo stresu i małe stópki będą mogły szaleć w białym puchu, ile tylko będą chciały.

- Bez wątpienia warto przymierzyć but przed zakupem, ale z drugiej strony, ceny w internecie są dużo atrakcyjniejsze - najlepiej więc albo być wiernym jednej marce i kupować kolejno rozmiary (znać rozmiarówkę), albo w miarę możliwości przymierzyć buty stacjonarnie i zamówić w sieci. Jest jeszcze jedna możliwość - wiele sklepów internetowych ma darmowe zwroty, więc zawsze można odesłać buty, jeśli nie trafimy w rozmiar. But powinien dobrze trzymać stopę i do niej przylegać - absolutnie nie może być za duży, bo to utrudnia chodzenie. Przód buta powinien być szeroki i umożliwiać swobodne poruszanie palcami.

- Lekkość - to bardzo istotna kwestia. Dziecko nie powinno nosić butów o wadze glanów, tylko takie, które pozwolą im na swobodną zabawę.

- Łatwość zapinania - istotne zarówno w przypadku niemowlaka, jak i przedszkolaka :) Tego pierwszego ubieramy my i łatwe zapięcie pozwoli nam zrobić to sprawnie i szybko, ten drugi ubiera się sam, dlatego ważne jest, żeby skomplikowane zapięcie nie zniechęcało go w podejmowaniu prób samodzielności.

- Podeszwa - to jeden z najistotniejszych aspektów. Powinna być z jednej strony gruba (żeby chronić przed uszkodzeniami), a z drugiej giętka i elastyczna (żeby dziecko mogło zginać stopę). W naszym przypadku od lat idealnym wyborem są buty Bobux.

- Kapcie do przedszkola - powinny być oddychające (najlepiej z dziurkami w podeszwie), mieć giętką podeszwę i być wygodne. Dziecko spędza w nich kilka godzin, często bardzo aktywnie, noga nie powinna się pocić, a nasza pociecha powinna czuć się w nich komfortowo. W tej kategorii od lat jestem wierna polskiej marce Viggami, ich buty kosztują ok 25 zł, mają sporo wzorów i są naprawdę godne polecenia.

- A i pozwólcie dzieciakom dużo brykać boso - to bardzo zdrowe dla małych stópek :)

A na co wy zwracacie uwagę kupując buty dziecięce?