Potrzeba zabezpieczenia samodzielnego zejścia ze schodów naszego malucha (a raczej upadku z nich) była tak wielka, że pierwszą bramkę kupiłam przy okazji zakupów w pobliskim supermarkecie.
Kupiłabym dwie, gdyby nie fakt, że bramki rozporowej nie da się zamontować wszędzie, i tu pojawił się problem... Musiałam znaleźć bramkę, którą będę mogła zamontować pod lekkim skosem i dodatkowo nad listwami przypodłogowymi. Najlepiej też, żeby nie zajmowała zbyt wiele miejsca, bo ma znajdować się w dość widocznym miejscu...
Przejrzałam serki stron i rozwiązań w dziedzinie bramek zabezpieczających, czy też barierek ochronnych dla maluchów i najbardziej pasowały mi takie, które swoim wyglądem przypominały zwijane rolety. Dawały wszystko to, na czym mi zależało - można je było zamontować pod lekkim skosem, po otwarciu całkowicie się zwijały nie szpecąc otoczenia. Wiedziałam więc czego chcę, pozostawała jeszcze kwestia bezpieczeństwa, montażu, wygody użytkowania i wymiarów. Nie bez znaczenia jest też kwestia ceny, bo takie barierki potrafią kosztować ponad 500 zł!
Czy warto kupić barierkę ochronną Tulia (Lionelo)?
Zdecydowanie tak. Przez miesiąc jej użytkowania praktycznie nie zauważyłam minusów.
- można ją zamontować w szerokich przejściach - nawet do 140 cm (tradycyjne bramki mają ok 90 cm szerokości)
- można ją zamontować pod kątem (pod skosem), czasami układ ścian pozwala tylko na taki montaż
- można ją zamontować nad listwami przypodłogowymi - nie musi być przy samej podłodze
- jest wykonana z mocnej, trwałej siatki, która nie ma żadnych niebezpiecznych dla dziecka, wystających elementów
- nie posiada progu, który bardzo mi przeszkadza przy naszej drugiej bramce, bo łatwo się można o niego potknąć
- jest bezpieczna, solidnie zamontowana, ma podwójne zabezpieczenie otwarcia
- wygodna w użytkowaniu - lekka, łatwo się ją obsługuje, po zwinięciu zajmuje niewiele miejsca
- wygląda elegancko, pasuje do nowoczesnych wnętrz (występuje w 3 kolorach - biały, czarny i szary)
- łatwa do utrzymania w czystości - wystarczy przetrzeć szmatką
- odporna na warunki atmosferyczne - może być stosowana na zewnątrz
Nie jest z nią jednak tak, że ma same zalety - nieco przeszkadza mi to, że trudno obsługuje się ją jedną ręką (choć jest to możliwe). Niektórym może przeszkadzać to, że barierkę trzeba przewiercić do ścian - nie jest to jakiś duży problem, bo wykonuje się jedynie kilka niewielkich otworów (po zdemontowaniu barierki wystarczy je zaszpachlować i pomalować).
W zestawie są wszystkie potrzebne do montażu akcesoria, a sam montaż jest bardzo prosty.
Więcej o bramce przeczytacie tu -> barierka ochronna Tulia
Witam. Czy mogła by mi Pani pomoc? Chodzi mi o wymiary bramki tzn wymiary materiału rozciagbietego na maximum i wymiary tzn długość zaczepow. Mam ościeżnice 140 cm szukam zabezpieczenia. A na żadnej stronie nie ma podane wymiarów. Będę bardzo wdzięczna. Mama Kacpra 8 miesięcy
OdpowiedzUsuńCiekawy patent :)
OdpowiedzUsuńwitam czy bramke moża otworzyć jedną wolną reką podczas gdy w drugiej niesie się np dziecko?
OdpowiedzUsuńtak :) przy odrobinie wprawy :)
UsuńDziękuję za opis bramki.
OdpowiedzUsuńZastanawia mnie tylko jedna rzecz. Czy siatka z jakiej została wykonana wytrzyma gdy dziecko się na niej powiesi, albo małe że z całej siły.
Na jednym ze zdjęć widać, że Pani synek stoi przy bramce, zastanawia mnie to czy byłby w stanie ją no. Wyrwać że ściany albo przewrócić wspierając na nią. Z góry dziękuję za odpowiedź.
Bramka jest świetna, można ją świetnie dopasować, a siatka jest bardzo mocna. Naszą po demontażu chcemy sprzedać i nie widać na niej w ogóle śladów użytkowania.
Usuńpozdrawiam!
Dzień dobry chciałabym zapytać czy można zamówić taka bramkę pod wymiar?
OdpowiedzUsuńInteresuje mnie długość rozwinięcia siatki 3 metry.
Proszę o kontakt magdastachura4@gmail.com
Pozdrawiam serdecznie