Od razu dodam też, że odwiedziliśmy termy podczas naszego najbardziej deszczowego urlopu w życiu, gdy to przez cały tydzień naszego pobytu w Tatrach lało jak z cebra. Termy były wtedy dla nas prawdziwym wybawieniem i sprawiły, że wspominamy ten urlop, jako jeden z najbardziej udanych :) Ale po kolei...
Terma Bania
Kompleks Terma Bania to baseny wewnętrzne i zewnętrzne wypełnione wodą termalną o temperaturze 34-38 stopni C. Woda ta pochodzi z głębokości 2500 m i jej początkowa temperatura to aż 72°C! Woda jest odpowiednio schładzana (do wspomnianych 34-38 stopni), ale jednocześnie zachowuje swoje niezwykle cenne mikroelementy.
Warto pamiętać, że w prawdziwych basenach termalnych woda jest pozyskiwana z głębi ziemi i schładzana, a nie podgrzewana (niedawno nawet na jakimś blogu czytałam, że wysokie ceny biletów są zrozumiałe, bo podgrzanie takiej ilości wody w basenach kosztuje).
Bardzo podoba mi się pomysł i wykonania całego kompleksu. Podczas budowy wykorzystano naturalne materiały, takie jak kamień czy drewno, a aranżacja pomieszczeń zawiera elementy góralskiego folkloru.
Oprócz atrakcyjnego wyglądu, całość jest bardzo praktycznie urządzona, a rodzina z małymi dziećmi bardzo to docenia :)
Obiekt podzielony jest na strefy:
- zabawy
- relaksu
- saunarium
Przemieszczamy się pomiędzy nimi korzystając z zegarka, jaki otrzymujemy na wejściu. Tym samym zegarkiem "płacimy" też w restauracji (płatności dokonuje się przy wyjściu).
Woda w basenach Termy Bania zawiera siarczki, krzemionkę, potas, wapń, magnez i żelazo. Kąpiele w wodzie termalnej mają cudowny wpływ na organizm - odstresowują, relaksują, poprawiają ciśnienie, przemianę materii, eliminują bóle głowy, bezsenność, niedoskonałości skórne i nie tylko.
Strefa Zabawy, czyli raj dla dzieci
To miejsce zachwyci każde dziecko. Kto nie lubi bezkarnie pluskać się w ciepłej wodzie? Duża przestrzeń, liczne atrakcje - radość gwarantowana.
Poza basenami, brodzikami i wodnym placem zabaw, mamy tu zjeżdżalnie, które zadbają o odpowiedni poziom emocji. My zakochaliśmy się w zjeżdżalni rodzinnej, ale jest też fantastyczna zjeżdżalnia pontonowa, a także superszybka Turbo.
Baseny dla dzieci wyposażone są w karuzele, armatki, kaskady, basen ze sztuczną falą, grotę z gejzerem czy wodospad.
Dodatkowo na antresoli znajduje się specjalny plac zabaw dla maluszków. Głębokość nie przekracza tu 35 cm. Dzieci szaleją na punkcie samonapełniających się wiaderek i wodnego jeża.
Podsumowując, oto czym jest strefa zabawy:
- wewnętrzne i zewnętrzne baseny (34-38 stopni C),
- całoroczne zjeżdżalnie,
- karuzele, armatki wodne, kaskady, basen ze sztuczną falą, grota z gejzerem, wodospad
- 2 wanny z jacuzzi z siarkową wodą geotermalną (37 stopni)
- wewnętrzny wodny plac zabaw,
- termusiowy brodzik
- restauracja z daniami na wagę
- zewnętrzny wodny plac zabaw z armatkami i zraszaczami (latem)
- dmuchany wodny plac zabaw (latem)
- ślizg wodny (150 m)
- zewnętrzny suchy plac zabaw
- strefa z leżakami - ponad 500 leżaków
Strefa Relaksu, czyli każdemu należy się chwila wytchnienia
Bardzo spodobało mi się to miejsce, które od poprzedniej strefy odróżnia przede wszystkim ... cisza. Podczas gdy w strefie zabawy, słychać wszędzie odgłosy wodnych szaleństw, tu jest wymagane zachowanie spokoju, dzięki czemu naprawdę relaks jest możliwy.
W strefie relaksu planowane jest wprowadzenie kilku udoskonaleń, które chętnie poznam bliżej w przyszłym roku. Jest tu sporo urządzeń do masażu wodnego: gejzery, stacje masażu, armatki i kaskady wodne, leżanki wodno-powietrzne, bicze wodne, przeciwprądy, jacuzzi. Na całej długości linii brzegowej basenu wewnętrznego i zewnętrznego znajdują się leżanki do masażu podwodnego oraz gejzery. To doskonałe miejsce dla osób szukających odprężenia i ciszy, które pragną wypocząć w wyjątkowym górskim otoczeniu.
Saunarium
Tej strefy nie zwiedziliśmy, bo byliśmy z dziećmi, ale osoby, z którymi rozmawialiśmy, bardzo je zachwalali. Jest tu łaźnia parowa, grota solna, ruska bania a nawet tężnia solankowa.
A co poza basenami i atrakcjami wodnymi?
Przede wszystkim muszę przyznać, że niczego nam tu nie brakowało. Toalety, przebieralnie, szafki, - wszystko dobrze zorganizowane, czyste i odpowiednio rozmieszczone.
Bardzo fajna restauracja samoobsługowa bardzo ułatwia zorganizowanie posiłków z małymi dziećmi - nie trzeba na nic czekać, sami wybieramy potrawy, jakie nam odpowiadają i tyle ile chcemy (bardzo nie lubimy marnować żywności, a czasami porcje w restauracjach są nie do przejedzenia).
Terma Bania dała radę pod każdym względem, żałuję tylko, że w związku z mocnym deszczem (cały dzień bez chwili przerwy) nie udało nam się spędzić więcej czasu na zewnątrz. Ale tak, czy inaczej te termy serdecznie wam polecam :)
Cennik: KLIK Uwaga - Zniżka dla posiadaczy Karty Dużej Rodziny!
Strona internetowa: https://www.termabania.pl/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz