9/19/2017

10 powodów, dla których warto chodzić z dzieckiem na basen

Po raz pierwszy zabrałam najstarszą córkę na basen, gdy miała 3 miesiące. Chodziliśmy z nią na specjalne zajęcia dla maluszków i była zachwycona. Dzięki temu, że od samego początku oswoiła się z wodą, nie mieliśmy nigdy problemu z myciem jej włosków czy kąpieli - nie marudziła nawet wtedy, gdy w jednym z domków na Bali mieliśmy chłodną wodę pod prysznicem, a miała wtedy 1,5 roku :)
Z młodszą córką zrobiliśmy podobnie, ale ponieważ wiedzieliśmy już, jakie zabawy organizować jej w wodzie, chodziliśmy na basen indywidualnie. Teraz nasza najmłodsza pociecha ma 3 miesiące i ma za sobą już kilka basenowych wizyt. Dlaczego tak bardzo chwalę sobie chodzenie z dzieckiem na basen? Przekonajcie się!



Pływanie to dyscyplina, która ma same zalety. Dotyczy to zarówno maluszków, jak i osób starszych. Zanim jednak dzieci nauczą się pływać, warto od samego początku oswajać je z wodą. Wizyty na basenie można odbywać już z 2-miesięcznymi szkrabami. Wiedzieliście, że do ok. 8 miesiąca życia taki maluszek zachowuje odruch z życia płodowego, polegający na automatycznym wstrzymywaniu oddechu po zanurzeniu w wodzie

Zabawy w wodzie mają bardzo dobry wpływ na zdrowie naszych pociech oraz ich rozwój psychofizyczny. Oswojone z wodą dziecko nie czuje lęku przed otwartymi zbiornikami wodnymi, dlatego dużo łatwiej nauczy się pływać, a wtedy może już regularnie uczęszczać na basen i hartować ducha sportu :) Takie zajęcia nie tylko rozwijają fizycznie, ale także uczą rywalizacji, współpracy, dają możliwość nawiązania nowych przyjaźni i wspierają dobre relacje międzyludzkie. Co więcej, to dyscyplina, która wzmaga koncentrację i wymaga myślenia, a wiadomo, jakie to ważne.

Zanim jednak nasza pociecha nauczy się pływać, może korzystać z różnych "ułatwiaczy" wodnych zabaw, w naszym przypadku od dawna już są to kamizelki z pływakami (pierwszy raz korzystaliśmy z nich ponad 4 lata temu i nadal uważam, że są bezkonkurencyjne).

Zanim jednak napiszę wam więcej na temat tego, co towarzyszy nam na basenie, skupię się na jego dobroczynnym działaniu.


Wróćmy więc do pytania zawartego w tytule:

Dlaczego warto chodzić z dzieckiem na basen?


·         basen hartuje 


Gdy pływamy, nasze naczynia krwionośne się kurczą i rozkurczają, dzięki czemu po pewnym czasie stają się bardziej elastyczne i nie kurczą się gwałtownie przy nagłej zmianie temperatury, a co za tym idzie jesteśmy odporniejsi na przeziębienia. Warto o tym pamiętać, szczególnie teraz - jesienią.

·         basen wzmacnia mięśnie


Regularne wizyty na basenie wprawiają, że nie mamy kłopotów  z kręgosłupem, co w dzisiejszych czasach (siedzący tryb życia) jest prawdziwą zmorą. Mocne mięśnie pleców utrzymują kręgosłup we właściwy sposób. Zajęcia na pływalni są również częstą formą rehabilitacji dla osób z wadami kręgosłupa i nieprawidłowym napięciem mięśniowym.



·         basen dotlenia


Pływanie sprawia, że płuca się rozszerzają, krew krąży szybciej, a w efekcie tego nasze ciało jest lepiej dotlenione. To o wiele skuteczniejsza forma dotlenienia organizmu niż spacer na świeżym powietrzu (pamiętajmy o tym szczególnie zimą w miastach, gdzie stężenie zanieczyszczeń w powietrzu jest tak wysokie). Zajęcia na basenie polecane są także dzieciom z astmą - oskrzela lepiej pracują i duszności się zmniejszają.

·         basen wspomaga koordynację ruchową


To szczególnie ważne w przypadku maluszków - dzięki zabawie w wodzie lepiej rozwijają się fizycznie, szybciej raczkują i chodzą. Pływanie jest jednym z najlepszych sposobów na poprawienie koordynacji ruchowej, bo podczas tej aktywności używamy niemal wszystkich mięśni. Ćwiczenia w wodzie nie obciążają stawów ani kręgosłupa, lecz korygują wady postawy.




·         basen wzmacnia więzi


Nie ma jak rodzinne wyjście na basen. Wspólnie spędzony czas na zabawie i nauce nowych umiejętności. Taka aktywność bardzo korzystnie wpływa na więź emocjonalną pomiędzy dzieckiem a rodzicem. 

·         basen kształtuje charakter


Siła, szybkość i wytrzymałość - tego nauczymy się na pływalni. Do tego samodyscyplina, odwaga i systematyczność - przyznacie chyba, że te cechy osobowości przydadzą się w życiu?




·         basen doskonali równowagę


Na lepsze poczucie równowagi wpływa falowanie wody - stymulując ośrodek równowagi w naszym mózgu. Co więcej, dzieci chodzące regularnie na basen często lepiej rozwijają się motorycznie.

·         basen poprawia krążenie i odpręża


Pływanie poprawia krążenie, daje porządny zastrzyk energii, a także poprawia wydolność całego organizmu. Po zabawach w wodzie czujemy się lżej, jesteśmy zmęczeni, ale też odprężeni i odstresowani.


·         basen kształtuje sylwetkę


Jeśli borykamy się ze zbędnymi kilogramami, basen z pewnością pomoże nam się ich pozbyć. Niestety w dzisiejszych czasach z nadwagą mają problem nawet dzieci. Ćwiczenia na basenie są efektywniejsze, bo opór wody sprawia, że mięśnie muszą mocniej pracować - dzięki temu szybciej spalamy tłuszcz i kształtujemy mięśnie. A wcale tego nie czujemy :)

·         basen pomaga nawiązać nowe znajomości


Regularne zajęcia na basenie na pewno zaowocują nowymi znajomościami - dzieci bardzo szybko nawiązują ze sobą kontakt a takie zabawy na pewno temu sprzyjają.


Co pomoże, gdy nasza pociecha nie umie jeszcze pływać?


Tak jak napisałam wyżej, u nas genialnie od lat sprawdzają się kamizelki Splash About. Dzięki nim nie musimy wozić ze sobą całego majdanu w postaci kół ratunkowych, motylków, deseczek czy innych pływackich gadżetów. Wystarczają nam same kamizelki, bo mają one zestaw 16 pływaków, które pomagają naszym dzieciom utrzymać się nad wodą. Z czasem można zmniejszać ilość pływaków, w zależności od pływackich postępów naszej pociechy. To dla nas wielka pomoc, bo mając trójkę małych dzieci nie wiem jak dalibyśmy radę je ogarnąć, gdyby żadne z nivh nie mogło samodzielnie pływać w basenie - dzięki tej kamizelce mogą :)

Kamizelka wykonana jest z elastycznego neoprenu. Materiał jest miękki i wygodny. Wszystkie krawędzie są dokładnie obszyte. Kamizelka jest zapinana na mocny zamek z zabezpieczeniem. Jeśli dziecko bawi się zamkiem i rozpina go, można założyć kamizelkę odwrotnie - tzn. tak, aby zamek znajdował się na plecach. Jest ona tak skonstruowana, że jest to równie wygodne, jak tradycyjny sposób.


Pływaki, czyli 16 specjalnych bloczków umieszczanych w kieszonkach od wewnątrz (w każdej kieszonce mieszczą się 2 pływaki) służą do regulowania wyporności - w miarę potrzeb i rozwoju dziecka.
Dziecko powinno unosić się w wodzie tak, by woda sięgała lekko powyżej linii barków. Jeśli komplet pływaków zbyt wysoko je unosi, powinniśmy usunąć symetrycznie kilka z nich (po równo z przodu i z tyłu). Jest to świetne rozwiązanie na każdym etapie nauki pływania. 
Kamizelka jest mięciutka i lekka, więc noszenie jej nie stanowi żadnego problemu. Nie ogranicza ruchów, a przy okazji utrzymuje ciepło (ma też filtr przeciwsłoneczny SPF 50+).



Nasz 3-miesięczny maluszek jest oczywiście jeszcze za mały na pływanie w kamizelce, ale już ma swoją pierwszą "basenową wyprawkę". Bardzo przydaje nam zestaw Happy Nappy, czyli neoprenowe majteczki z szerokimi ściągaczami, które pomagają zatrzymać nieczystości przed wydostaniem się na zewnątrz, a tym samym raduje nas przed nieprzyjemną sytuacją, a naszym pociechom pozwala się beztrosko bawić. Można nosić ją na pieluszkę, ale niekoniecznie. Stosując cały system - chusteczki, bawełnianą pieluszkę na rzepy i neoprenowe spodenki mamy komplet tego, co potrzebne na basenie. Jest wygodnie i ekologicznie :) A do tego, jak ładnie wyglądają!
Pieluszki Happy Nappy występują w różnych rozmiarach - od 3 miesięcy do 3 lat.



Powoli żegnamy lato i witamy jesień, ale to wcale nie oznacza, że musimy kończyć przygodę z pływaniem - wręcz przeciwnie. Jesienią i zimą znacznie częściej odwiedzamy pływalnię i wspólnie pluskamy się w wodzie :) Maluchy to uwielbiają.

A wy chodzicie z dziećmi na basen? Czy może preferujecie inne aktywności sportowe?

Kamizelki Splash About - KLIK
Pieluszki Happy Nappy - KLIK

1 komentarz:

  1. Super. ;) Nasza Zosia również uwielbia wodę. :) pozdrawiamy. ;*

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Maluszkowe inspiracje , Blogger