Niezawodny pomysł na prezent - bogato ilustrowane książki dla przedszkolaka

Książki to dla nas punkt obowiązkowy na każdą okazję. Przynosi je Mikołaj, lądują pod choinką, są prezentem urodzinowym i drobnym upominkiem. Sprawdzają się zawsze, bo jesteśmy "książkoholikami" - i z tego powodu (licząc, że wśród naszych czytelników jest więcej książkoholików :)) przygotowałam dla was kilka książkowych inspiracji przed gwiazdką.
Zapewniam was, że to nie ostatni wpis z tej kategorii :)
Dziś kilka propozycji książek bogato ilustrowanych, które zachwycają obrazem, ale także ciekawą treścią. Z powodzeniem zastąpią najlepszą telewizyjną kreskówkę :)

"101 Dalmatyńczyków"

Dodie Smith / il. Steven Lenton

Wydawnictwo: Mamania

Ależ brakowało mi tej opowieści w nie-disneyowskim wydaniu! Naprawdę szkoda, że wiele osób nawet o niej nie słyszało, kojarząc tę historię wyłącznie ze znanym filmem animowanym. A przecież jest zupełnie odwrotnie - to na podstawie tej książki powstał filmowy scenariusz. Wydawnictwo Mamania serwuje nam wyjątkowo smakowity kąsek - autentyczny tekst Dodie Smith z niezwykłymi ilustracjami Stevena Lentona. Dzieci pochłaniają książkę wzrokiem, a historii o łaciatych pieskach słuchają, jak zaczarowane. Wzrusza, trzyma w napięciu i ani na chwilę nie zwalnia tempa. Wydanie w wielkim formacie, w twardej oprawie - na prezent, jak znalazł.

"Panda i duchy"

Jon J. Muth

Wydawnictwo Debit

Tym razem coś dla dzieci w wieku ok. 5 lat, a nawet starszych. Znakomite połączenie współczesności z mądrością starożytnych nauk. Opowieść zaczyna się beztrosko, podczas Halloween i nagle przeobraża się w tajemniczą, realną historię. Przede wszystkim książka ma niezwykle mądre przesłanie - opowiada o dwoistości natury ludzkiej i jest jednocześnie opowieścią - zagadką, którą czytelnik ma rozwiązać sam. Ilustracje autora są przepiękne i dodają książce aurę tajemniczości. 

Powód wyboru tej historii wyjaśnia sam autor w posłowiu:

Chciałem przedstawić tę opowieść dzieciom, bo już na bardzo wczesnym etapie życia napotykamy pytania o dwoistość. Jest „ja”, gdy jestem z rodzicami, „ja”, gdy jestem z przyjaciółmi, i jeszcze jedno „ja”, gdy jestem z inną grupą kolegów. Jestem synem mojej mamy, gdy z nią jestem, ale czy nie jestem nim też wtedy, gdy jestem z przyjaciółmi? Czy zachowuję się inaczej? A co jeśli chcą, żebym zrobił coś, czego syn mojej mamy by nie zrobił? Czy jestem wtedy wobec kogoś nieuczciwy? Wobec siebie samego? Gdy nasze serce biegnie w dwóch kierunkach, to gdzie jesteśmy?

"Gdy smok się wprowadza ponownie"

Jodi Moore / il. Howard McWilliam

Wydawnictwo CzyTam

Idealna lektura dla dzieci, w których życiu pojawia się rodzeństwo. Zabawna, a jednocześnie poruszająca istotny temat.I znowu - rewelacyjnie zilustrowana. Ogromne ilustracje, oszczędny tekst i ważny przekaz. Książka znakomicie nadaje się jako lektura dla przedszkolaków - nawet tych najmłodszych. A inteligentny dowcip sprawia, że spodoba się i nieco starszym czytelnikom.

Książki z ilustracjami Howarda McWilliama pokazywałąm wam już na blogu -> "Oswajamy smoki i potwory" i nadal je wam polecam.

Ta książka od razu zdobyła sympatię moich córek - zarówno 3-latki, jak i 5-latki. Ciepła, zabawna i ciekawa historia chłopca, który nagle musi stać się Starszym Bratem.  O tym, jak wiele zmienia się wraz z pojawieniem się w rodzinie małego dziecka (niby z przymrużeniem oka, ale naprawdę wiele w tym prawdy :)). 

"Gdzie jest tort?"

The Tjong Khing

Wydawnictwo EneDueRabe

I na koniec książka bez tekstu, w której mówią obrazki. Klasyka gatunku. Światowy bestseller, niedawno wznowiony i znów dostępny w Polsce. Na kolejnych stronach dzieje się sporo, ale na szczęście ilustracje nie są przeładowane szczegółami - nie lubię książek, gdzie panuje chaos i nie wiadomo, na czym się skupić. Tu mamy jasną sytuację, a przy okazji możemy obserwować zwierzęcych bohaterów w różnych sytuacjach. Młodszemu dziecku możemy opowiadać w nieskończoność, co przedstawiają ilustracje, starsze - samo nam opowie, rozwijając swoją umiejętność relacjonowania tego, co widzi na obrazku. Książka jest niewątpliwie ciekawa, bo zbiera tyle samo zachwytów, co opinii krytycznych. Jedni zachwycają się wartką akcją, którą znakomicie przedstawiono na obrazkach, inni - narzekają na agresywny wydźwięk pościgu, naganne zachowania niektórych bohaterów, nieprzyjemne miny. Nas te ilustracje nie przerażają, co więcej, są ciekawym, niejednoznacznym materiałem do dyskusji, na temat słuszności poszczególnych zachowań. Niby książka bez słów, a ze względu na tę niejednoznaczność umieściłam ją wśród książek dla przedszkolaków, czyli 3+, a nawet starszych dzieci.

Wszystkie książki znajdziecie w dobrych cenach na nieprzeczytane.pl