7/01/2019

Sarbinowo - atrakcje dla rodzin z dziećmi i noclegi w domkach "Rafa"

Pora na kolejną odsłonę naszych nadmorskich wspomnień. Tym razem zabiorę was w wyjątkowe miejsce - wprost stworzone dla rodzin z dziećmi. Sarbinowo to odpowiednia infrastruktura, bliskość szerokich i kameralnych plaż, a przede wszystkim spokój i pełen komfort dla podróżującej rodziny - nawet z bardzo małymi dziećmi. Jakby tego było mało, to jest to świetny punkt wypadowy do różnych wycieczek, które na pewno zainteresują dzieciaki (my byliśmy tam z trójką w wieku 2-7 lat). A do tego znalazłam bardzo dobrze zaaranżowane i niedrogie noclegi, ukierunkowane na podróżujące rodziny :) Z przyjemnością zdradzę wam namiary na te sprawdzone miejsca.




Sarbinowo


to niewielka miejscowość letniskowa położona niedaleko Mielna i Ustronia Morskiego. Obecnie Sarbinowo leży nad samym morzem, ale dawniej było zupełnie inaczej. Neogotycki kościół (z pięknymi witrażami) z 1856 roku został wybudowany pośrodku wioski, a dziś z powodu wieloletniego podmywania brzegów przez morze, leży tuż przy plaży. Ogromną zaletą Sarbinowa jest baza noclegowa (namiary na ośrodek przyjazny dzieciom i w dobrej cenie podaję poniżej) w rozsądnych cenach oraz spokojna okolica przyjazna rodzinom z dziećmi.



Plaża w Sarbinowie


Duża i piaszczysta :) Długi deptak (ok. 1 km), promenada, po której można spacerować z wózkiem (w 1910 roku wybudowano tu kamienną zaporę chroniącą wybrzeże przed falami). Można też usiąść na ławeczkach i obserwować morze. Wzdłuż promenady jest metalowa poręcz, na plażę można zejść po schodach. Znajdują się tu liczne kawiarnie, bary i ogródki gastronomiczne.







Dlaczego kochamy Bałtyk poza sezonem?



Morze Bałtyckie jest naturalnym źródłem jodu, a dobrze wiemy, do czego prowadzi jego niedobór. Warto też pamiętać, że jod pomaga w utrzymaniu zdrowej skóry, włosów, paznokci i zębów. W sezonie musimy liczyć się z tłumem turystów, zatłoczonymi plażami i dużo wyższymi cenami niż poza nim. Co do pogody, to naprawdę nie ma reguły - można mieć piękne lato w maju czy wrześniu i ulewy w lipcu.



Domki Rafa w Sarbinowie - noclegi dla rodzin z dziećmi



W "Rafie" byliśmy po raz pierwszy, ale raczej nie ostatni. Ujął nas tu spokój i kameralność. Bardzo ważne dla nas było też to, że właścicielom zależy na tym, żeby gościły u nich rodziny z dziećmi lub seniorzy, a nie głośno imprezująca młodzież - te dwie grupy niestety wzajemnie się wykluczają, więc warto zwrócić uwagę na to, czy właściciele mają to na względzie. Nasze dzieci (2 lata, 5 lat i 7 lat) nie chciały stąd wyjeżdżać - myślę, że to odpowiednia rekomendacja. 

W "Rafie" jest tak przyjemnie, że wiele osób wraca tu rodzinnie każdego roku. Na pewno na taki odbiór obiektu ma wpływ nastawienie właścicieli, są oni bardzo otwarci na ewentualne uwagi, naprawdę widać, że zależy im na komforcie gości.






Kompleks "Rafa" obejmuje 14 piętrowych domków. Jest tu też spory plac zabaw, parking i domek, w którym nocuje gospodarz obiektu. 

Wszystkie domki wykonane są z drewna, co znakomicie wpływa na jakość snu i komfort pobytu. 
Domki mają powierzchnię ok. 44 m2, przy każdym znajduje się taras. Mieści się tu 6 osób.



Na parterze znajduje się salon z aneksem kuchennym i łazienka. 
Salon to rozkładana sofa, fotele, ława i telewizor zamocowany na ścianie. 
aneksie kuchennym znajduje się komplet naczyń, sztućce i garnki (jeśli czegoś dodatkowego potrzebowaliśmy, gospodarz obiektu bez problemu to udostępniał). W aneksie są też niezbędne sprzęty - kuchenka mikrofalowa, lodówka, czajnik i kuchenka elektryczna. 
W łazience jest kabina prysznicowa, umywalka, WC i bojler elektryczny. Na tarasie znajdują się meble ogrodowe - stół i 6 krzeseł. Na parterze pod chodami jest też duża szafa, w której można przechowywać np. bagaże (w szafie są też dodatkowe akcesoria, takie jak parawan plażowy, leżak i suszarka do ubrań).








Na piętrze zaaranżowano sypialnie - jedna przechodnia, druga oddzielna. W sypialniach są tapczany, wersalki, szafa, fotele i regały. Na wyposażeniu są tu poduszki i kołdry oraz komplety pościeli. 

Piętro jest bardzo klimatyczne, całe w drewnie, jasne i wygodnie urządzone. 
Na terenie obiektu jest WiFi. W obiekcie są drewniane. strome schody, ale właściciele pomyśleli o zabezpieczających bramkach, jeśli nocują u nich mali goście. 
Bez problemu można tu wypożyczyć dodatkowe akcesoria, takie jak wanienka czy podest.








My mieszkaliśmy w domku nr 14, zewnętrznym, tuż przy dużym placu zabaw. Jak możecie się spodziewać, dla dzieci była to lokalizacja idealna :) Na placu zabaw aż roiło się od zabawek i sprzętów dla małych gości. Spora powierzchnia pozwalała na niczym nieskrępowaną zabawę i nawiązywanie nowych znajomości. 
Na placu zabaw znajduje się nowa trampolina, różnorodne jeździki, zjeżdżalnie, huśtawki i wiele innych gadżetów. Gdy byliśmy tam w maju, niektóre zabawki właśnie miały przejść gruntowne odświeżenie po sezonie zimowym - dobrze, że właściciele o tym pamiętają i wiedzą, jak ważna jest jakość sprzętów dla dzieci.






Domki "Rafa" położone są w ustronnym miejscu, ale jednocześnie niedaleko centrum Sarbinowa. Wszędzie chodziliśmy pieszo. Do plaży szliśmy około 8 minut z dziećmi :) Trasa bardzo przyjemna, przez niewielki lasek. Zakupy robiliśmy w Mielnie (ok. 8 km od Sarbinowa), jest tam Biedronka, Rossmann, a nawet Pepco - wszystko w jednym miejscu. W Mielnie też bez problemu można znaleźć miejsce na wspólny obiad, ale jeśli lubicie gotować - wszystko można zrobić w domku. 

Sarbinowo jest doskonałym miejscem do wypoczynku i zatrzymania się, ale ponieważ my lubimy spędzać czas aktywnie, to praktycznie codziennie organizowaliśmy jakieś wypady :)

Strona internetowa obiektu: http://www.rafa.kgg.pl/
Cennikhttp://www.rafa.kgg.pl/cennik_domki.php





Oto, co warto zwiedzić w okolicy Sarbinowa:


Chłopy


Absolutnie koniecznie odwiedźcie Chłopy  - miejscowość z piękną, szeroką plażą i pasem wydm otoczonym sosnowym lasem. Idąc plażą około 2 km na zachód możemy dojść do Sarbinowa pieszo! 
Poza sezonem nie nastawiajcie się tu na turystyczne atrakcje, nie udało nam się znaleźć żadnego punktu gastronomicznego, ale miejscowość nas zachwyciła. Może właśnie dlatego, że było tu tak kameralnie? Co więcej, podobno nawet w szczycie sezonu plaże nie są tu zatłoczone. Lasy sosnowe i świerkowe oraz nadmorski mikroklimat sprawiały, że spędziliśmy tu przyjemnie dobrych kilka godzin :)
Chłopy jako całość miejscowości są wpisane do rejestru zabytków ze względu na zachowany tutaj stary układ zabudowy oraz wiele zabytkowych chałup szachulcowych. Miejscowość składa się z 7 ulic przy których stoją zabytkowe domy - koniecznie zwróćcie uwagę na tablice informacyjne przy nich - są genialne.
Kolejnym punktem obowiązkowym w Chłopach jest przystań rybacka, przy plaży. Stoją tu kolorowe kutry rybackie - w smażalniach przy plaży można zjeść świeżo złowioną, smażoną lub wędzoną rybę.
W Chłopach jest też nowe, 90-metrowe molo, kolejna atrakcja turystyczna. Gwarantuje piękne, nadmorskie widoki.
Mnie zachwyciła mapa przedstawiająca Chłopy z 1930 roku. Opisuje ona historię miejscowości, budynki istniejące do dnia dzisiejszego oraz wiele ciekawostek historycznych na temat miejscowości.
Będąc w Chłopach nie można też przegapić miejsca, gdzie przebiega 16 południk geograficzny. Miejsce jest w lasku, oznaczono je kamiennym głazem o wysokości ponad 2 m i tablicą informacyjną. Kamień został wydobyty z pobliskiego pola i przetransportowany w obecne miejsce przez mieszkańców wsi. Na miejscu są wygodne ławeczki, więc można się tu na chwilę zatrzymać.












Mielno


To kolejne miejsce, jakie tu odwiedziliśmy. Piękny krajobraz wydmowy, lasy i dziesiąte co do wielkości w Polsce jezioro Jamno.
Mielno to raczej miasto imprezowe, swoją ofertę kieruje głównie do ludzi młodych i lubiących się głośno bawić, dlatego rodzinnie bywaliśmy tam jedynie w ciągu dnia.

W Mielnie odkryliśmy absolutnie czarujące miejsce - to Leśna Pętla Przygód i Tajemnic. Jest to coś w rodzaju ścieżki przyrodniczej, która prowadzi przez charakterystyczne dla nadmorskiego lasu stare wydmy, grodziska i bunkry. Aż trudno w to uwierzyć, ale moje dzieci (2-7 lat) spędziły tu blisko 4 godziny! Wyłącznie biegając po lesie z mapą i odwiedzając kolejne punkty.
Najbardziej zachwycały je wielkie, drewniane figury szyszek. Rewelacyjne miejsce i mądra forma rozrywki dla całej rodziny. Nie ma tu żadnych wstępów, biletów, wszystko jest bezpłatne. 
 Z letniej pętli szybko dojdziemy do morza, co bardzo nam odpowiadało :) Leśna Pętla znajduje się w lasku tuż przy wspomnianych przeze mnie sklepach (np. Biedronka).

Wstęp: bezpłatny

Przygotowuję oddzielny wpis dla tej atrakcji, gdzie zamieszczę więcej zdjęć.


 




Gąski


Przysłowiowy "rzut beretem" od Sarbinowa zawiedzie nas do Gąsek, a tam koniecznie zobaczcie przepiękną latarnię morską. Została zbudowana w czasie zimy na przełomie 1877/78r., mierzy ponad 50 m. wysokości i jest drugą co do wielkości latarnią morską w Polsce. Jest dostępna do zwiedzania. Na szczyt prowadzą kręte schody, ale warto je pokonać, bo widok z tarasu zapiera dech w piersiach.

Wstęp:
normalny - 8 zł,
ulgowy (przysługuje dzieciom i młodzieży do lat 18) - 6 zł.


Kołobrzeg


Kołobrzeg oddalony jest o około 30 km od Sarbinowa. Zdecydowanie warto tu przyjechać, jeśli jesteście w pobliżu. Nawet nie wiedziałam, że Kołobrzeg ma status uzdrowiska! Dzięki bogactwom naturalnych w postaci solanki i borowiny. 
To bardzo atrakcyjne miasto - piękna plaża, porty, molo, latarnia morska i masa ciekawych zabytków. W Kołobrzegu spędziliśmy jeden dzień poznając uroki miasta i organizując dzieciom różne atrakcje. Poznaliśmy tu aż 3 rewelacyjne miejsca, które zachwyciły nasze pociechy. Naszym zdaniem zdecydowanie warto je odwiedzić.




Miasto Myszy


Niesamowite miejsce, z którego moje dzieci nie chciały wychodzić. Wspaniale zaaranżowane gabloty, w których przebywa ponad 500 żywych myszek. Można na nie patrzeć godzinami. Myszki są przeróżne - białe, brązowe, łaciate, z kręconymi włosami, łyse, berberyjskie, pigmejskie czy "mysie owieczki". Każda gablota zaaranżowana jest w innej scenerii. Znajdziecie przy nich też tabliczki informacyjne opowiadające o poszczególnych gatunkach - ich zwyczaje czy preferencje żywieniowe. Myszki żyją w specjalnie zaaranżowanych dla nich warunkach i przestrzeniach dopasowanych do ich potrzeb.
Kontakt z nimi ma dodatkowy atut w postaci oswojenia dzieci z ich widokiem - tak sympatycznych stworzonek nie można się przecież bać.
Nie znam drugiego takiego miejsca na świecie, gdzie myszki pokazane są w tak ciekawy sposób.

Wstępcennik
Strona internetowahttps://miastomyszy.pl/






Muzeum 6D - Maszoperia


Wyjątkowe muzeum, w którym możemy wszystkiego dotknąć i poczuć to wszystkimi zmysłami. Po ekspozycji oprowadza nas głos - lektor. Podczas zwiedzania przenosimy się do 1913 roku i poznajemy historię maszoperii. Dowiecie się tu czym jest owa maszoperia, co to jest szyper czy checza. Muzeum nie jest duże - to około 500 m2, ale jest naprawdę efektowne. Ściany zdobią malowidła w technice 3D, zwiedzamy w odpowiednich okularach. Podczas wędrówki po muzealnych zakamarkach czekała na nas niejedna niespodzianka. Ruchome zwierzęta, zapachy, różnorodne dźwięki, mgła, mrok i wiatr targający włosy - takie atrakcje czekają na zwiedzających w tym jednym miejscu.
Dzieci mogą przez chwilę poczuć się jak prawdziwi rybacy, zakręcić kołem sterowym, zerknąć przez bulaja czy zadzwonić kutrowym dzwonem.

Wstęp: cennik
Strona internetowa: https://muzeum6d.pl/





Ukryta Kraina


I ostatnie miejsce, jakie odwiedziliśmy w Kołobrzegu - "Ukryta Kraina", miejsce, w którym nauczycie się czarować! Atrakcja zlokalizowana w okolicach Portu Pasażerskiego w Kołobrzegu
Na wejściu otrzymaliśmy różdżkę i wstążeczki ze swoim imieniem. Następnie udaliśmy się do ukrytej krainy, żeby sprawdzić, na czym polega sekret tego miejsca. Przeróżne postacie ożywały, gdy machnęliśmy różdżką w ich pobliżu. Zaskoczył nas Pan Wiewiór, krokodyl Zębuś, małpa, wróżki, krasnale, a także śpiewające marchewki. Na koniec każde dziecko przywiązuje wstążeczkę ze swoim imieniem w specjalnej sali, w której aż roi się od dziecięcych imion.
Znakomita zabawa - okazuje się, że czarować potrafi każdy :) Trzeba tylko chcieć i potrafić wkroczyć w inny wymiar.


Wstęp: cennik
Strona internetowa: https://ukrytakraina.pl/pl/







Arboretum w Karnieszewicach


Przepiękny ogród botaniczny  monumentalnymi drzewami i mnóstwem ciekawej roślinności. Miejsce jest zachwycające, a nie ma w nim w ogóle turystów! Co więcej, wstęp jest bezpłatny, więc grzechem byłoby nie odwiedzić arboretum będąc w tych okolicach (ok. 30 km od Sarbinowa).
Arboretum powstało w 1881 roku z okazji Zjazdu Pomorskiego Towarzystwa Leśnego. To niezwykła kolekcja drzew i krzewów, utrzymywana w celu naukowo-badawczym.
Fantastyczny obiekt edukacyjny i miejsce na kameralny rodzinny spacer. Ciekawe gatunki roślin -  żywotnik olbrzymi, jodła kaukaska, choina kanadyjska czy imponujące daglezje robią wrażenie. Jest tu też wiata edukacyjna, ławeczki, quizy dla dzieci.

Wstęp: bezpłatny.
Strona internetowahttp://www.karnieszewice.szczecinek.lasy.gov.pl/






Pobyt w Sarbinowie i jego okolicach była bardzo udany, zabraliśmy do domu masę zdjęć i cudowne wspomnienia :)

Bardzo się napracowałam przy tym wpisie - będzie mi miło, jeśli puścisz go "w obieg" :) Może komuś pomoże?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 Maluszkowe inspiracje , Blogger