11/16/2019

Planszówki na Mikołajki. Jakie gry są u nas ostatnio na topie?

Zalety gier planszowych mogłabym wymieniać bez końca. To aktywność, która łączy przyjemne z pożytecznym, a szeroka oferta wydawnictw sprawia, że każdy znajdzie gry odpowiednie dla siebie, bez względu na wiek. Dzięki grom możemy spędzić miło czas całą rodziną, a także zdobyć nowe umiejętności, rozwinąć spostrzegawczość, myślenie strategiczne czy zdolność koncentracji. Gry planszowe są także świetną pomocą dydaktyczną, dlatego naprawdę warto znaleźć czas na wspólną grę z dziećmi.
Na Mikołajki zawsze doskonale sprawdzały się u nas gry i książki. Dziś mam dla was kilka planszówkowych propozycji, w które mogą grać już 4-czy 5-latki, ale też starsze dzieci. Jestem pewna, że coś wybierzecie :)



"Legendy Polskie: Smok Wawelski"


Serię gier planszowych Legendy Polskie pokazywałam już na blogu, dziś pora na kolejny tytuł - Smok Wawelski. To gra typu 3D, bo przestrzennego smoka budujemy z dołączonych elementów. Bardzo ciekawa mechanika, trening zręczności i elementy polskiej kultury czynią z gry naprawdę ciekawą pozycję nawet dla 4 latka.

Zasady: Gracz rzuca kostką, a następnie albo zdejmuje rycerza ze smoczego ogona albo wkłada płytkę ze zwierzakiem do jego pyska (według odpowiednich zasad - kolor). Dokładając lub zdejmując figurki gracz stara się pochylić smoka tak, aby paszczą dotknął podłoża. Gracz, któremu się to uda, wygrywa.
Gra ćwiczy koncentrację, precyzję, logiczne myślenie i strategiczne planowanie. A do tego już maluchy poznają siłę grawitacji :)







"Ale cyrk!"


Jesteśmy przeciwni cyrkom z udziałem zwierząt, dlatego też motyw przewodni gry do nas absolutnie nie przemawia. Niemniej jednak, mechanika i pomysł są rewelacyjne. Bawimy się, że występujące tu zwierzaki to zwykłe pluszowe maskotki i skupiamy się na zasadach gry.
To gra dla 2-4 uczestników w wieku od lat 6. W opakowaniu znajdziemy 9 drewnianych klocków akrobatów i zwierząt, 53 karty z układami, 3 cyrkowe areny oraz instrukcję.
Gra jest prosta i szybka, ale świetnie ćwiczy logiczne myślenie i planowanie. Do tego jest przepięknie wykonana. Losujemy karty i naszym zadaniem jest zbudowanie wieży, jaką dana karta przedstawia. Wieża jest krzywa i często niestabilna, bo bloki są nieregularne, a każdy gracz myśli o własnym układzie.
Rozgrywka wciąga bez wyjątku wszystkich domowników. To naprawdę udane wydanie gry zręcznościowej i logicznej zarazem.







"Super Farmer & Koza"



Kultowy, klasyczny Super Farmer z ciekawym dodatkiem - jeśli jakimś cudem jeszcze nie znacie tej gry, to jest to pozycja obowiązkowa. Zadaniem kozy jest uprzykrzanie graczom życia, więc nada rozgrywce dodatkowego kolorytu.
Musimy skompletować przynajmniej po jednym zwierzaku każdego gatunku. Zbieramy zatemetony ze zwierzętami, wymieniamy je i rozwijamy swoją hodowlę, jednocześnie chroniąc naszą zwierzynę przed wilkiem i lisem.
Żeby zdobyć zwierzę, należy wyrzucić na dwóch kostkach te same symbole: 2 króliki, 2 owce lub 2 świnie. Każda para daje jedną sztukę danego gatunku.
Dodatek Koza wprowadza do Superfarmera element negatywnej interakcji. Jeśli w swoim ruchu gracz zdecyduje się wymienić owcę na kozę, może ją umieścić na planszy innego gracza, blokując mu w ten sposób jeden z niewykorzystanych jeszcze poziomów. Gra wymaga od graczy sprawnego przeliczania, a także decyzyjności. Uwielbiam dylematy typu, ile danych zwierzęta mogę mieć za 14 królików? Na co mogę rozmienić owcę? Czy opłaca mi się zdobyć małego albo dużego psa? Genialna gra!







"Legendy Polskie: Król Popiel"


I kolejna pozycja inspirowana polską legendą. Wewnątrz opakowania znajdziemy fragmenty układanki o różnych kształtach, planszę z torem punktacji oraz wieżą - tą przestrzeń będziemy zapełniać puzzlami. Są tu jeszcze żetony bonusowe za wypędzenie monarchy na wyższe poziomy, pionki myszek, żetony identyfikacji graczy i przekroczenia linii mety oraz instrukcję.
W trakcie rozgrywki gracze dopasowują do siebie puzzle, aby przylegały przynajmniej jednym bokiem do sąsiednich kafelków – punkty przysługują za pełne kropki, powstałe po ich połączeniu oraz, gdy gdy dotykamy murów budowli. 
Król Popiel znajduje się na najniższym poziomie, kiedy myszy dotykają jego pola – ucieka coraz wyżej. Za kolejne piętra, otrzymujemy bonusy ukryte w beczkach. Gra kończy się w momencie zjedzenia Popiela przez myszy, gdy gryzonie dotrą na samą górę.







"Monster Park"



„Monster Park” autorstwa Anny i Krzysztofa Bielak w 2017 roku zwyciężył w V edycji konkursu „Wymyśl grę, zostań autorem Granny”. Zadaniem gracy jest zdobycie jak największej liczby punktów poprzez kreowanie własnego parku rozrywki. W tym celu musimy dobierać odpowiednie typy potworów, jesteśmy więc czymś w rodzaju managerów parku.

Rozgrywka przebiega dość dynamicznie i na nudę na pewno nie będziemy narzekać. Na początku gry gracze otrzymują początkowy zestaw żetonów punktów oraz własną planszę parku, podzieloną na 3 obszary – wodny, lądowy i powietrzny. Żetony posłużą nam do zdobywania nowych potworów, Bardo ważne jest odpowiednie planowanie strategii użycia posiadanych żetonów do zakupienia potworów, bo od tego zależy wynik końcowy. Każdy potwór należy do określonego środowiska i trzeba je odpowiednio przyporządkowywać, musimy też zachować kolejność rosnącą potworów w naszym parku. Ale zasady gry pozwalają na odstępstwo od tej zasady po spełnieniu pewnych warunków. 







1 komentarz:

  1. U nas planszówki zeszły na drugi plan, jak dzieciaki dostały kreatywne zestawy Montino od alexandra. Potrafią się godzinami bawić rurkami i tworzyć z nich różne konstrukcje :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Maluszkowe inspiracje , Blogger