12/02/2019

"Zuzia na nartach", słynna wróżkowa seria powraca z nowymi przygodami

To już piąta odsłona przygód sympatycznej Zuzi, przepięknie zilustrowana przez Agnieszkę Filipowską. Już dla samych ilustracji warto poznać tę serię :)
Jeśli nie znacie wcześniejszych części, nic nie szkodzi - bez problemu możecie rozpocząć od dowolnej.


Tytułowa Zuzia początkowo nie wierzyła we wróżki. Dopiero gdy poznała je osobiście, zrozumiała, że odrobina magii naprawdę jest obecna w naszym życiu i czyni je piękniejszym.
Od pewnego czasu Zuzia doskonale zna już wróżkę Pietruszkę, Wierciuszkę czy Łakomczuszkę i potrafi wyczuć ich obecność. Tym razem wyjeżdża z rodzicami na stok narciarski, aby nauczyć się szusować, ale dziwaczny strój i aktywności wzbudzają niepokój wróżek, które postanawiają przyjść z pomocą dziewczynce.

Zuzia ćwiczy w najlepsze, bo intensywnie myśli o zdobyciu Pucharu Debiutanta, ale niestety na jej (i nie tylko jej) drodze pojawią się pewne kłopoty. Tajemniczy skrzat mieszkający pod ziemią wcale nie jest zadowolony z zamieszania wokół pucharu i ilości turystów, jacy przyjechali na stok. Postanawia wziąć sprawy w swoje ręce i trochę ... namieszać. I jak to w bajkach bywa, złośliwy skrzat nie będzie przebierał w środkach, żeby osiągnąć swój cel i pozbyć się ludzi. 

Niestety jego gniew dosięgnie też naszą małą bohaterkę i dziewczynka zniknie w śnieżnej zaspie. Jeśli jednak znacie spryt i dobre serce Zuzi, powinniście być spokojni. Wszystko skończy się dobrze, a nasza małą bohaterka i jej magiczne przyjaciółki będą w stanie odmienić nawet najbardziej zatwardziałe serce górskiego skrzata - bo w każdym jest ukryte dobro, trzeba tylko umieć je dostrzec i wydobyć :)






Podobnie jak pozostałe, tak i tę część mój blog objął patronatem medialnym :)


1 komentarz:

Copyright © 2016 Maluszkowe inspiracje , Blogger