3/21/2015

Kragmortha - daj się zwariować!

To chyba najbardziej zwariowana gra, z jaką się zetknęłam.
Karty Złowieszczych Spojrzeń sprawią, że trudno będzie wam uniknąć wybuchów gromkiego śmiechu, bo kary, jakie tu czekają na graczy są doprawdy przedziwne :)
I właśnie ze względu na ten niezwykle szeroki wybór wymyślnych kar, warto starannie dobrać sobie współgraczy - muszą nie tylko mieć spore poczucie humoru, ale również dbać o ... higienę :)
Czemu? Zaraz wam opowiem :)



Kragmortha to gra dla 2-8 graczy od lat 8. 
Elementy są bardzo dobrze wykonane, choć karty mogłyby być nieco trwalsze, ze względu na mocną eksploatację.
W pudełku znajdziemy planszę, żetony teleportu, kafelki i pionki goblinów, 24 karty złowieszczych spojrzeń, 58 kart ruchu, pionek Rigora Mortisa, 18 kart księgi zaklęć, kafelki regałów, kafelek biurka i oczywiście instrukcję.


A o co tu chodzi?

Gracze wcielają się w gobliny przeszukujące bibliotekę swojego pana Rigora Mortisa. Chcą dobrać się do jego niezwykłych ksiąg, ale nie jest to łatwe. Jeśli zostaną przyłapani przez Mistrza Rigora, czeka ich surowa kara...


Najpierw przygotowujemy planszę biblioteki (z biurkiem i regałami) - w zależności od liczby graczy i umieszczamy w niej pionek Rigora Mortisa.
Żetony Teleportu układamy zakryte koło planszy. Karty Złowieszczych Spojrzeń i Karty Ruchu umieszczamy zakryte obok planszy, a Karty Księgi Zaklęć - na biurku. 
Gracze wybierają, którym goblinem chcą być i dobierają ze stosu 3 karty ruchu.
Przy pomocy tych kart gracze będą poruszać się po bibliotecznych zakamarkach. Niektóre karty pozwalają przesunąć gobliny, inne - Rigora Mortisa.
Po zagraniu swojej karty ruchu, dobieramy nową i kończymy turę. 


Naprawdę ciekawie robi się, gdy nasz goblin stanie oko w oko z władcą - Rigorem Mortisem. Wtedy na moment przerywamy grę i dobieramy kartę Złowieszczych Spojrzeń, a następnie wykonujemy to, co karta nam nakazuje.
A zaręczam wam, że kary bywają naprawdę trudne! Do tego nasi współgracze na pewno gorliwie zadbają o to, żebyśmy wykonywali je do końca gry - bo ubaw z tego mają nieziemski :)
Uwaga - jeśli zgromadzimy 4 karty Złowieszczych Spojrzeń odpadamy z gry i gra dobiega końca!


Podczas gry mamy też możliwość zdobywania kart Księgi Zaklęć, co może okazać się pomocne w razie remisu.
Gra kończy się, gdy któryś z graczy zgromadzi 4 karty Złowieszczych Spojrzeń lub gdy dobierze ostatnią Kartę Księgi Zaklęć,
Zwycięża gracz, który ma najmniej kart Złowieszczych Spojrzeń. W razie remisu, decyduje ilość zebranych kart Księgi Zaklęć.


Tak jak napisałam wam na początku, dość ważna w tej grze jest higiena graczy :)
Bo wyobraźcie sobie, że ktoś, kto jest z nią na bakier, musi do końca gry trzymać karną kartę np. pod pachą... 
Są i inne równie wymyślne kary - trzymanie karty na głowie albo pomiędzy uchem a barkiem, dotykanie podbródkiem stołu, stanie na jednej nodze, mówienie z zaciśniętymi zębami, dłonie zaciśnięte w pięści albo złożone w nożyce, wykrzykiwanie hasła ustalonego przez naszych przeciwników czy uderzanie łokciem w stół na umówione hasło - a wierzcie mi, że gracze potrafią być w tej kwestii niezwykle kreatywni :)
A to tylko część kar, na jakie tu możemy trafić. 
I pamiętajcie, że towarzyszą nam one przez całą rozgrywkę! :)




Szalona i dowcipna gra imprezowa - pomoże wyluzować i złapać dystans do codziennej rutyny :)
Ale nie każdemu się spodoba - do tej gry musimy szczególnie starannie dobrać ekipę :)


1 komentarz:

Copyright © 2016 Maluszkowe inspiracje , Blogger