Projekt "UrządzaMy!": Ściana kredowo-magnetyczna w kuchni

Dziś wpis "od kuchni" :) Taka ściana marzyła nam się już od dawna - jednocześnie tablicowa i magnetyczna. I choć przeszukałam internet wzdłuż i wszerz, nie znalazłam żadnej godnej polecenia farby typu 2w1, a farby magnetyczne o jakich czytałam zawsze miały ten sam problem - słaba przyczepność (szczególnie po pomalowaniu farbą tablicową).
Ale postanowiłam zgłębić temat jeszcze bardziej i udało mi się znaleźć rozwiązanie, na jakie się zdecydowaliśmy :)
I naprawdę jesteśmy zadowoleni :)

PO CO ŚCIANA KREDOWO-MAGNETYCZNA W KUCHNI?

Wiele osób myśli o takiej ścianie wyłącznie pod kątem pokoju dziecięcego. Fakt, to świetne rozwiązanie dla dzieciaków - mogą przyklejać na niej magnesy i rysować różne esy floresy  - i jak najbardziej pochwalam takie pomysły. Ale nam bardzo zależało na tym, żeby taka ściana znalazła się w naszej nowej kuchni. Czemu?

- świetnie wygląda i nadaje kuchni indywidualny charakter

- można ją dowolnie aranżować, dokładnie tak, jak chcecie

- można na niej notować ulubione przepisy, wystarczy rzut oka i już wiemy, jakie składniki są nam potrzebne

- świetnie sprawdza się do notowania listy zakupów

- domownicy mogą zostawiać sobie na niej wiadomości i pozdrowienia

- można umieścić na niej ulubione cytaty 

- możemy przyczepiać na niej prace plastyczne naszych dzieci

- to również znakomite miejsce dla rysunków naszych pociech

- można na niej przypinać zdjęcia (w formie magnesów)

- świetnie prezentują się na niej magnetyczne pojemniki z przyprawami i są zawsze pod ręką

- jeśli dana aranżacja nam się znudzi, w kilka chwil można ją zmodyfikować

Zalet takiej ściany jest naprawdę wiele i tak naprawdę wszystko zależy od waszej wyobraźni i potrzeb.

JAK STWORZYĆ ŚCIANĘ KREDOWO-MAGNETYCZNĄ?

My wybraliśmy cały Magic Board System marki Benjamin Moore - KLIK, czyli grunt i klej do tapety magnetycznej, tapetę magnetyczną i farbę tablicową.

Ponieważ nie potrzebowaliśmy powierzchni magnetycznej na całej ścianie, zdecydowaliśmy się pokryć tapetą jedynie środkową część ściany, a na resztę położyć samą tablicówkę. Tapetę kupuje się na metry i jest dość droga, ale w użytkowaniu jest rewelacyjna, więc myślę, że warta swojej ceny.

Farba tablicowa BM ma tę przewagę nad konkurencyjnymi, że występuje w ogromnej gamie kolorów. Właściwie można ją kupić w każdym ciemniejszym kolorze z palety barw BM (z mieszalnika). Możecie więc wybrać tablicówkę różową, zieloną czy niebieską, czy jaką sobie wymarzycie.Szczególnie w przypadku malowania pokoi dziecięcych taki wybór to ogromna zaleta. 

My postawiliśmy na grafit, dość tradycyjnie, ale właśnie na takim efekcie nam zależało :)

Muszę przyznać, że uzyskaliśmy dokładnie to, co chcieliśmy :) 

Urządzając swoją wymarzoną kuchnię warto zwrócić uwagę na każdy detal, bo to właśnie dekoracje i dodatki stworzą klimat, który sprawi, że każdy będzie dobrze się w nim czuł :)

My wybraliśmy meble kuchenne Ikea Bodbyn, a dębowy blat zamówiliśmy u stolarza. Od początku do końca wszystko zaplanowaliśmy i zaprojektowaliśmy sami :)

Wybieranie odpowiednich dodatków zajmuje niemal tyle samo czasu, co projektowanie kuchni. 

Ale ile daje satysfakcji!

Astrid Lindgren i Tove Jansson zadomowiły się nawet w naszej kuchni :)

Nawet takie podstawowe urządzenia, jak dzbanek filtrujący można znaleźć w fajnym kształcie :)

Nasz Onyx Aquaphor nie dość, że ładnie wygląda to jeszcze ma filtr magnezowy i wzbogaca naszą wodę w magnez :) Naprawdę przydatna rzecz, a teraz dodatkowo jest w świetnej promocji z filtrami magnezowymi - KLIK.

Przysłowiową kropkę nad "i" postawił u nas plakat od Follygraph - KLIK. Gdzie znajdziecie masę genialnych grafik kuchennych. Wydruk jest na grubym papierze, bardzo wyraźny i pełen detali. 

A tu już popołudniowa kawka z tatusiem Muminka  <3 :)

Dajcie znać, co sądzicie o ścianach tablicowych / magnetycznych w kuchni i nie tylko :)

A już niebawem w ramach projektu "UrządzaMy" kolejny wpis na temat aranżacji pokoju dziecięcego - tym razem skupię się na ciekawych i pomysłowych rozwiązaniach :) 

---

Projekt "UrządzaMy"!