Na rynku jest wiele książek poruszających temat dziecięcego gniewu. Większość z nich jednak podejmuje ten temat w kategoriach opowieści o tym, że napady złości się zdarzają i jak złe mają skutki. Nie znalazłam jeszcze jednak pozycji, która wyjaśnia dziecku, czym tak naprawdę jest gniew i jak może sobie z nim radzić. A to przecież bardzo ważne, bo świat własnych emocji jest dla dziecka czymś niezwykle skomplikowanym. Ta książka jest inna, bo wyjaśnia dzieciom istotę gniewu i pomaga przywrócić wewnętrzny spokój...
Tytułowy Sam jest chłopcem, który właśnie ma napad złości, bo został skarcony przez mamę. Fala gniewu narasta i chłopiec chce rzucać zabawkami, zniszczyć coś czy krzyczeć, żeby dać temu upust. Z pomocą przychodzi mu kot - Watson, który rzeczowo wyjaśnia chłopcu stan, w jakim się znalazł i pomaga rozładować negatywne emocje. Jak wiadomo, głaskanie i słuchanie mruczącego kotka działa uspokajająco i jest polecane osobom żyjącym w dużym stresie. Sam to jednak bystry chłopiec i wie, że nie zawsze w pobliżu będzie miał Watsona - jak wtedy ma radzić sobie z gniewem?
Tu Watson podsuwa mu znakomity pomysł - wizualizację. Wspólnie ćwiczą taką formę pozbycia się złych emocji i okazuje się, że jest ona skuteczna. Od tej pory Sam może starać się zapanować nad złymi emocjami, a jego sposób mogą zastosować również młodzi czytelnicy tej jakże pożytecznej książeczki. Francuska autorka Ghislaine Dulier stworzyła więcej książek z tymi bohaterami, u nas pod skrzydłami Wydawnictwa Adamada (mówiłam wam już, że to jedno z naszych ulubionych wydawnictw? ;-)) ukazała się jedna, ale mam nadzieję, że nie ostatnia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz