5/09/2018

Zabierz dziecko do teatru - rozdajemy zaproszenia!

Niedawno po raz kolejny odwiedziliśmy z dziewczynkami Teatr Groteska. Tym razem był to spektakl "Ku-ku-ryku Słoneczniku". Przyznam szczerze, że spodziewaliśmy się wesołego, muzycznego przedstawienia dla maluchów, jednak to, co zobaczyliśmy, naprawdę nas zaskoczyło!
Zapraszam na recenzję, a na koniec będziecie mogli zgarnąć wejściówki na niedzielny spektakl dla dzieci w naszym błyskawicznym konkursie :)


Spektakl zaczynał się niewinnie, ładna sceneria, piękna pogoda, wesoły słonecznik i zwariowany kogut. Jak pewnie domyślacie się po tytule, ów Słonecznik będzie w centrum wydarzeń, bo pewnego dnia postanawia on naśladować głosy napotkanych zwierząt - i tak będzie piał jak kogut, miauczał, jak kot i szczekał, niczym pies. Początek brzmi ciągle jak grzeczna bajka dla dzieci, prawda?
Ale zapewniam was, że wcale tak grzecznie nie było, bo oto miły, uśmiechnięty kotek i różowa, rozkoszna świnka planują w ukryciu intrygę, żeby raz na zawsze pozbyć się Słonecznika. Naśladowanie przez niego ich głosów tak drażni zwierzęta, że postanawiają zapakować delikwenta do wora i wrzucić do rzeki. Muszę przyznać, że już sam taki plan wywołał niemałe zaskoczenie na dziecięcych buziach. Kot i świnia, przy współpracy z kogutem, krok po kroku przystąpili do realizacji swoich zamiarów, więc jeśli mieliście nadzieję, że je porzucą - to was rozczaruję. Pod osłoną nocy zaatakowali kwiat i narzucili nań worek. Ten moment, z odpowiednimi światłami i budzącą grozę muzyką naprawdę dostarczył dzieciom mocnych wrażeń. Na szczęście historia kończy się dobrze, słonecznik odnajduje własną tożsamość, a podstępne zwierzaki zostają ukarane. 
To taki thriller dla przedszkolaków - z intrygą w tle, pięknymi kostiumami, lalkami i świetną oprawą muzyczną. W dialogach nie brak zabawnych momentów, które bardzo podobały się dzieciom. 
Ciekawa historia z morałem, do dziś wspominana ciepło przez obie moje córki.


Po spektaklu wzięliśmy udział w warsztatach plastycznych w teatrze, które prowadziła Alicja Karczmarska-Strzebońska, ilustratorka doskonale znanej nam serii książek o czarownicy (KLIK).

Na zajęciach dzieci tworzyły kukiełki - koguciki. Chyba nie muszę dodawać, że taka zabawa pochłonęła je bez reszty? Wszyscy mali uczestnicy warsztatów byli zachwyceni i ochoczo konstruowali swoje koguciki. Pani Ala cierpliwie wyjaśniała kolejne kroki i pomagała, jeśli było to konieczne. Na koniec wszystkie koguciki wystąpiły w sesji zdjęciowej na czarodziejskim płocie.

Naprawdę kochamy nasze wizyty w teatrze - już za kilka dni wybieramy się na kolejny spektakl "O Kasi, co gąski zgubiła" i właśnie na ten niedzielny spektakl mam dla was aż 4 podwójne wejściówki (2x na godz. 11.00 i 2x na godz. 13.00, 13.05.2018).



->"O Kasi, co gąski zgubiła"
Opowieść o gęsiareczce Kasi, której gąski porwał Wilk głodomór, a ukryła podstępna
Czarownica osadzona została w klimacie pełnej ciepła, autentycznej góralszczyzny.
Zrozpaczona zniknięciem gąsek dziewczynka wyrusza w drogę by je odnaleźć.
W poszukiwaniach pomagają jej napotkani ludzie, zwierzęta i skrzaty – to dzięki ich
życzliwości historia kończy się szczęśliwie. Wędrując z Kasią widzowie spotykają szereg
przyjaznych postaci: gospodynię Matuskę, Kowala Ambrożego i jego żonę Kowalową
Ambrożynę, odważnego Jasia Juhasa, leśne Skrzaty. Wystąpią też zwierzęta: Gąski, Kózka,
Prosię, Owieczki, Piesek.

W komentarzu pod tym wpisem napiszcie, dlaczego to właśnie wam mamy wręczyć podwójne zaproszenie na ten spektakl i podajcie preferowaną godzinę. 

Ponieważ do spektaklu zostało zaledwie 4 dni, wyniki podam w piątek rano (11 maja) i na dane laureatów czekam do godziny 12.00. 

P.S. A znacie 5 POWODÓW, DLA KTÓRYCH WARTO CHODZIĆ Z DZIECKIEM DO TEATRU?


WYNIKI:

Proszę o wiadomość z imieniem i nazwiskiem osób, które skorzystają z zaproszenia:

Wiola g. 13.00
Katarzyna Litwa g. 11.00
Justyna S-L g. 11.00
Izabela Michta g. 13.00

P. S. Na jedno podwójne zaproszenie mogą wejść 2 osoby dorosłe + dziecko siedzące na widowni na kolanach.

Czekam do 12.00! Po tym czasie, jeśli nie dostanę wiadomości, wybiorę kolejne osoby.

To na pewno nie ostatnia taka akcja, więc bądźcie czujni :)

2 osoby się nie zgłosiły, więc tracą tym samym prawo do nagrody.
O kontakt proszę:

GOŚĆ_KASIA
ANETA GROCHAL

Czekam na wiadomość od was do 13.00 - to termin ostateczny!

18 komentarzy:

  1. Byliśmy niedawno w Grotesce na sztuce "Kto pocieszy pechowego nosorożca" i chcemy zobaczyć więcej, dużo więcej, a najlepiej to wszystko z repertuaru tego teatru:D Możemy zacząć już w tą niedzielę o 13? :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nam! Bo kochamy Kraków, bo jeszcze nigdy nasze maluchy nie były w teatrze i- bo jak dotąd nie mamy żadnych planów na niedzielę =)
    Bardzo prosimy o bilety na 13:00...
    Pozdrawiamy serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  3. Pamiętam jak byłam mała, mama często zabierała mnie do Teatru Groteska. Miejsce to było dla mnie magiczne oraz pełne niespodzianek. Choć minęło już ponad 30lat, doskonale pamiętam zapach tego miejsca, scenę oraz ten dreszczyk emocji po usłyszeniu gonga,że zaraz się zacznie przedstawienie. Teraz sama będąc mamą chcialabym aby moja córka również poznała magię tego miejsca. Dla mnie samej byłaby to podróż w czasie, do pięknych dziecięcych lat. Prosimy o bilety na godz.11:00. (Justyna S-L).

    OdpowiedzUsuń
  4. Kasia z przedstawienia jest nasza imienniczka 😊 Spektakl pozwala rozwijać się artystycznie i społecznie co otwiera nowe mozliwosci dla dziecka Dlatego z chęcią pójdziemy obejrzeć to przedstawienie o 13 😀 Kasia W.

    OdpowiedzUsuń
  5. Witam serdecznie kochamy teatr bo jest diamentem emocji które chłoną dzieci i uczą się od aktorów przeżywania ich w pełni i na na macalnie mieszkamy w miejscowości pod Krakowem ja sama wraz innym rodzicami przygotowujemy przedstawienie na dzień dziecka będę Złotowłosa😉 uwielbiam reakcję dzieci kiedy widzą mnie na scenie i dumę z mamy jesli nam się uda prosimy na godz. 11 pozdrawiamy🙂

    OdpowiedzUsuń
  6. dzien dobry. marzy nam sie pojscie do teatru. nasz synek Macius nigdy w nim nie byl. mysle,ze byloby to fantastyczne doswiadczenie dla niego i dla nas takze! Jest chlopcem o duzej wyobrazni , a teatr potrafi "rozhulać"ja jeszcze bardziej.pozdrawiamy serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  7. aha godzina 11 bylaby super

    OdpowiedzUsuń
  8. My! My! Mieliśmy być w niedzielę przed weekendem majowym na kukuryku słoneczniku, ale synek się rozchorował i był niepocieszony! :( godzina 11 najchętniej, ale 13 też może być :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Dlaczego nam? Mój syn pewnie odpowiedziałby "BO TAK" ;) a ja napiszę, że dzieciaki na pewno będą bardzo szczęśliwe, ponieważ będzie wycieczka, będzie teatr, będzie przygoda, będą emocje i dobra zabawa!

    tata Zuzi i Filipa :)

    OdpowiedzUsuń
  10. i ja zapomniałem podać godzinę, wolimy godzinę 11 :)

    tata Zuzi i Filipa

    OdpowiedzUsuń
  11. Syn ma 4,5 roku i uwielbia czytac ksiazki. Nie poznalismy z mezem jeszcze zadnego innego dziecka, wsrod znanych nam osob, ktore z rownym zapalem pochlanialoby kolejne lektury. Wazna jest dla niego tersc, ilosc tekstu-nie moze nyc go za malo oraz ilustracje (choc w tym zakresie mamy odmienne gusta, mu czesciej podobaja sie ilustracje ktore w mojej opinii sa po prostu brzydkie). Sadze ze syn czulby sie naprawde wyjatkowo gdyby mogl zobaczyc "zywe", "ruchome" postaci. W ksiazce wyglada to jednak zupelnie inaczej. Zawsze kiedy mu czytam zmieniam glos w zaleznosci od bohatera, zeby bylo ciekawiej ale sadze, ze spektakl bylby dla niego niesamowitym przezyciem. W okolicy raczej rzadko ,o ile nie wcale, mamy mozliwosc wybrania sie na przedstawienie dla dzieci a i cena bywa dla nas problemem. Polecamy sie;) godzina 12 Martyna

    OdpowiedzUsuń
  12. Godzina nie ma znaczenia. Najwazniejsze jest miejsce. Jestem nauczycielka w przedszkolu i wiem jak ważny dla dzieci jest świat teatru..wprowdzenie ich w ten magiczny, rozbudzajacy wyobraznie ŚWIAT. Bardzo bym chciała mieć okazję razem z moją córeczką Lenką wybrac się na ten spektakl aby i ona małymi kroczkami pokochała teatr całym sercem tak jak mama;)))

    OdpowiedzUsuń
  13. 😢 ale gratulujemy i życzymy miłego przedstawienia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jeszcze przez 2h czekam na maile, a nie dostalam zadnego... Więc ciągle są szanse :)

      Usuń
    2. Wysłałem e-mail w wiadomości na Fb

      Usuń
  14. Wybranym osobom gratuluję i nieśmiało pytam czy wszyscy wybrani się zgłosili? :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Niestety Wiola gapa ale żałujemy.. praca w przedszkolu wciąga:) moze następnym razem:)czekamy na kolejne konkursy;)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Maluszkowe inspiracje , Blogger