Już na samo wspomnienie letnich chwil spędzonych w Termach Chochołowskich robi mi się ciepło :) Pora na szczegóły, bo relację z tej wizyty obiecałam wam już kilka miesięcy temu - oto jak przedstawia się to miejsce okiem rodziny z dziećmi.
Termy Chochołowskie to obiekt stosunkowo nowy, bo powstał w czerwcu 2016 roku, czyli liczy sobie niespełna 2 lata. To obecnie największy kompleks basenów termalnych na Podhalu i muszę przyznać, że urządzony ze smakiem i pomysłem.
Przede wszystkim zaprojektowano go tak, żeby każdy - i mały i duży - znalazł sobie tu coś dla siebie. Termy odwiedzamy rodzinnie dość często i bardzo lubimy tę formę rozrywki, dlatego przyjazd tu był tylko kwestią czasu :)
Atrakcje Term Chochołowskich:
Przede wszystkim są to oczywiście baseny - wewnętrzne i zewnętrzne. Ich ilość jest ogromna, do tego stopnia, że trudno je zliczyć. Mamy tu 8 basenów z wodą termalną o temperaturze 36 stopni, jeden basen z wodą solankową, 2 baseny wewnętrzne ze stanowiskami do masażu o podobnej temperaturze, basen sportowy (16x8m) o temp. 28 stopni, basen zewnętrzny pływacki (25x10m) 30 stopni, basen z wodą jodowaną (32 stopnie), 7 beczek termalnych z wodą siarkową (36 stopni).
Dodatkowo na dzieci i miłośników mocnych wrażeń czeka tu masa zjeżdżalni - pontonowe, z zapadnią czy dwie zjeżdżalnie rodzinne.
Jakby tych atrakcji było wam mało, to możecie odwiedzić grotę solną oraz łaźnię parową dla dzieci - ta była u nas hitem, nie jest w niej za gorąco, w środku gra muzyka i są kolorowe światełka - dzieci były zachwycone.
Miłośnicy saun na pewno odwiedzą saunatium, a ci, którzy preferują wersję "tekstylną" - mają do dyspozycji odrębną saunę suchą.
Dodatkową atrakcją dla dzieci jest mokry plac zabaw zewnętrzny czy wewnętrzny z fontannami i spryskiwaczami.
Warto zwrócić uwagę na przepiękny krajobraz, jaki rozpościera się przed kąpiącymi się w basenach ludźmi. Kąpiel w takiej scenerii jest naprawdę bajeczna. Oczywiście kąpiel w termach to nie tylko przyjemność, ale też terapia, bo woda ma właściwości lecznicze.
W obiekcie jest wiele punktów gastronomicznych, ale o jakości posiłków nie mogę nic powiedzieć, bo tam nie jedliśmy. Skusiliśmy się jedynie na frytki i wodę mineralną.
Termy Chochołowskie okiem rodziny z małymi dziećmi
O atrakcjach już napisałam, teraz pora na szczegóły, jakie są istotne dla osób podróżujących z małymi dziećmi. Byliśmy tam z 5-latką, 3-latką i 4-miesięcznym niemowlakiem.
Obiekt jest bardzo duży, więc jest sporo chodzenia, a przy dzieciach to prawdziwe wyzwanie. Niestety w niektórych miejscach jest dość ślisko, więc trzeba zachować szczególną ostrożność spacerując z maluchami. W obiekcie jest opcja wypożyczenia wózka, co bardzo ułatwia przemieszczanie się z dziećmi.
Jest tu bardzo dużo atrakcji dla dzieci - nie tylko zjeżdżalnie, ale też mokre place zabaw czy łaźnia. Dzieci naprawdę nie chcą stąd wychodzić :) Wszędzie jest masa leżaków, więc i dorośli mają gdzie wypoczywać.
Szatnie są duże i wygodne, można w nich swobodnie przebrać dziecko. Jest czysto, podłogi są regularnie wycierane. W niektórych miejscach (dolny poziom) niestety odczuwaliśmy przeciągi, musimy więc uważać, żeby maluchy się nie przeziębiły, szczególnie w chłodniejszych porach roku.
Toalety są czyste, ale brakowało mi pomieszczenia z przewijakiem. Gdy zapytałam obsługę o to, gdzie znajdę toaletę z przewijakiem, nikt za bardzo nie potrafił mi pomóc, dzwoniono w kilka miejsc, aż z pomocą przyszła pani sprzątająca, która wskazałą mi przewijak - leżał za drzwiami w ogólnodostępnej toalecie, obok umywalek. Dla mnie to spory minus, bo przewijanie w takich warunkach jest niewygodne i pozbawione prywatności. Myślę, że również osoby myjące ręce nie są zachwycone widokiem przewijanego obok niemowlaka.
I ostatnia sprawa, to niestety sami korzystający z basenów, którzy niekiedy nie umieli zachować umiaru i kultury w kwestii spożywania alkoholu. Nie sposób było nie zauważyć przy basenach pustych kubków po piwie (choć obsługa starała się jak mogła). No cóż... słaby to widok dla dzieci.
Pobyt w tym miejscu zdecydowanie należał do udanych. Dziewczynki doskonale się bawiły i nie chciały odjeżdżać do domu. Dla rodziców z trójką maluchów było to spore wyzwanie, ale widząc radość na twarzach dzieci - było warto :)
Ceny są bardzo zróżnicowane, dlatego od razu odsyłam was do szczegółowego cennika - KLIK
*Zdjęcia pochodzą ze strony www.chocholowskietermy.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz