2/09/2020

"Hoho wraca do domu" najpiękniejsza książka o zimie i wielkiej przyjaźni

Książki stworzone przez Kasię z Bajkopisu są zawsze wyjątkowe. Zarówno pomysł, jak i wykonanie stoją na najwyższym możliwym poziomie. To nie jest masówka, która poniewiera się w koszach w supermarkecie. Biorąc do ręki tę książkę, czujemy, że jest to coś, co powstało z potrzeby serca i coś, w czego powstanie całe serce zostało włożone.



Tegoroczna zima nie jest u nas zupełnie biała i bardziej przypomina jesień lub wczesną wiosnę, choć luty rozsiadł się już przecież w najlepsze. Na szczęście dzięki książkom takim, jak ta, mamy możliwość przeniesienia się na daleką północ wprost z domowego zacisza i chłonięcia wyjątkowej atmosfery tamtejszej zimy i wyjątkowych wydarzeń. 

"Hoho wraca do domu" to przepiękna, pełna ciepła zimowa opowieść o przyjaźni i przywiązaniu. To również książka z cudowną puentą - "dom jest tam, gdzie ktoś przytula", którą to myślą podzielił się kiedyś z autorką jej synek. W książce znajdziemy też wiele ciekawostek na temat życia i zwyczajów na dalekiej północy. Nas oczarowały akwarelowe ilustracje, które znakomicie dopełniły treści.


Akcja książki rozgrywa się w Laponii, jej bohaterką jest Sami, mała dziewczynka bawiąca się z przyjaciółką wokół osady i radująca pięknem otaczającej jej przyrody. Muszę wspomnieć, że opisy przyrody w książce są naprawdę piękne. Pozwalają czytelnikowi wyobrazić sobie, że jest w tym miejscu wraz z bohaterami, widzi te obrazy i czuje te zapachy. 
Właśnie rozpoczyna się wiosna i wracają renifery. Dziewczynki dokładnie liczą, ile zwierząt przybyło, żeby za rok sprawdzić, ile z nich powróci. Nocą do Sami przychodzi ostatni, osiemdziesiąty drugi renifer. Od tej chwili stopniowo rodzi się między nimi wyjątkowa więź, która będzie w stanie przetrwać naprawdę wiele. Ów renifer dostaje imię Hoho.

Książka napisana jest tak delikatnym i kojącym językiem, że działa na czytelnika niezwykle wyciszająco i relaksująco. To doskonała lektura na wieczór, po pełnym emocji dniu. 

Nas książka zachwyciła i chętnie po nią sięgamy - lubi jej słuchać zarówno 3-latek, jak i 5- oraz 7-latki. Każde z nich znajduje w tej opowieści coś innego, co sprawia mu przyjemność. Wszyscy kibicują parze głównych bohaterów w ich perypetiach, przeżywają rozstanie, pocieszają i niecierpliwie wyczekują szczęśliwego zakończenia, które w tej książce ma miejsce.

Przepiękna pozycja, której mój blog ma przyjemność patronować. 
Bardzo polecam.

Książkę znajdziecie tu - HOHO WRACA DO DOMU.







Więcej Bajkopisowych cudowności znajdziecie tu - BAJKOPIS.

1 komentarz:

  1. Piękne wydanie, niestety moja Mała jeszcze za mała na takie książki.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Maluszkowe inspiracje , Blogger