1/05/2021

Czarna książka kolorów - najbardziej niesamowita książka dla dzieci

Co czujecie, gdy słyszycie żółty, czerwony, brązowy, niebieski, zielony, biały, czarny? Ot, zwykłe kolory, cóż może być w nich nadzwyczajnego. Nawet 2-letnie dziecko wie, co oznacza żółty, czerwony czy czarny, nad czym tu się zastanawiać. To prawda, kolory są dla nas czymś tak oczywistym, że słysząc nazwę któregoś z nich natychmiast wiemy jak wygląda. 

Ale spróbujmy wyłączyć zmysł wzroku. Co wtedy czujemy? Czy czerwony widziany naszymi oczyma i ten odczuwany pozostałymi zmysłami jest tak samo intensywny? Czy potrafilibyśmy opisać go słowami komuś, kto nie widzi? Czy potrafilibyśmy sprawić, żeby go sobie wyobraził? Żeby to zrobić, musimy całkowicie zmienić nasz sposób patrzenia i postrzegania rzeczywistości. Musimy zagłębić się w niego i poczuć go - węchem, dotykiem, słuchem, smakiem... Nawet w rzeczy najbardziej oczywiste. Czy takie doznanie nie sprawia, że widzimy więcej, mocniej, intensywniej?



"Czarną książkę kolorów" odkryłam kiedyś na Targach Książki w Krakowie i z miejsca mnie zauroczyła. To książka, obok której nie można przejść obojętnie. Książka, która "otwiera oczy" choć pokazuje, jak postrzega świat osoba niewidoma.
Niewidomy Tomek prowadzi nas po całej tęczy kolorów i mówi, co każdy z nich dla niego znaczy. Jak go czuje. Podczas tej wzruszającej i bardzo odkrywczej wędrówki otwieramy kolejno swoje zmysły i uczymy się postrzegać świat wszystkimi jednocześnie, a nie każdym z osobna. Chwilami było mi wręcz głupio, że osoba niewidoma, pozbawiona jednego ze zmysłów, bardziej docenia otaczający świat i potrafi dużo lepiej postrzegać jego bogactwo, niż ja. Wachlarz faktur, dźwięków, zapachów i smaków, jakie tu znajdujemy odkrywa przed nami dawno zapomniany świat. 

Jak często nasze otoczenie sprowadza się do oczywistego schematu i jak wielu cudownych doznań takie postrzeganie nas pozbawia... Jak rzadko potrafimy się zatrzymać, rozejrzeć i poczuć świat wszystkimi zmysłami - nie tylko wzrokiem. 



Wydawnictwo Widnokrąg już dawno przekonało mnie, że tworzy wyjątkowe książki. Ta pod względem graficznym jest mistrzostwem świata. Nic dziwnego, że została nagrodzona na słynnych Targach Książki Dziecięcej w Bolonii.
Cała w czerni, na bardzo dobrym papierze, ze srebrną czcionką i trójwymiarowymi ilustracjami, które możemy poczuć pod palcami. Napisana również brajlem. Wspaniały wstęp do wyjaśnienia dziecku tematu niepełnosprawności. Same mogą przekonać się, jak "widzi" ich kolega Tomek.

Przepiękna i wartościowa pozycja, zdecydowanie powinna znaleźć się w domowej bądź szkolnej biblioteczce.









2 komentarze:

  1. Nigdy wcześniej nie widziałam takiej książki. Wygląda cudownie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ciekawe wydanie, z chęcią poznałabym ją bliżej.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Maluszkowe inspiracje , Blogger