Naprawdę komiksy mogą bardzo pomóc w tym, żeby dzieci polubiły czytanie. Osobiście słyszałam kilka historii, że to właśnie obrazkowe opowieści obudziły w dzieciach miłość do książek. Jak to więc jest z tymi komiksami? Co tak przyciąga do nich jednych, a innych odpycha?
Już kiedyś pisałam na blogu o tym, że komiksy są świetnym sposobem na zachęcenie dzieci do samodzielnego czytania książek, ale ponieważ ten temat wraca do mnie jak bumerang w waszych wiadomościach, postanowiłam go "odświeżyć" :)
DLACZEGO DZIECI LUBIĄ KOMIKSY?
Z jednej strony komiksy mają sporo z tego, co tradycyjna książka, a z drugiej - znacznie się od niej różnią. Często jest tak, że książki kojarzą się dzieciom ze nudnym zajęciem, do którego zmuszane są w szkole czy w domu. A przecież jest tyle ciekawszych rzeczy do roboty! Jak można godzinami siedzieć i patrzeć na te nieciekawe czarne robaczki na białych stronach...
A jeśli nagle okrasimy te "nudne" białe strony mnóstwem kolorów i dynamiczną grafiką? Wtedy mamy coś na kształt serialu animowanego. Wprawdzie bez ruchu, ale to trochę jak... stopklatka :)
Co więcej, do komiksów nikt nikogo nie zmusza. Co więcej, ta forma książek nieraz obrywa za to, że odciąga dzieci od PRAWDZIWYCH lektur. Sporo więc tu miejsca dla młodych buntowników.
I kolejny argument, który sprawia, że komiksy są dla dzieci atrakcyjne - jest w nich dużo mniej tekstu niż w tradycyjnej książce. Za to masa obrazków, a dzieci w wieku wczesnoszkolnym to uwielbiają! Taka forma jest dla nich o wiele łatwiejsza i przyjemniejsza. Zresztą pamiętajmy, że nasze dzieci są pokoleniem obrazkowym – wychowanym na telewizji i grach komputerowych.
Co jeszcze sprawia, że dzieci lubią czytać komiksy?
- są krótkie, łatwo znaleźć na nie czas- są niewielkie i poręczne mogą wszędzie nam towarzyszyć. Możemy czytać je niemal w każdym miejscu i o każdej porze.
- relaksują - to prawie, jak animowany film w starym kinie.
- dają przyjemność z czytania - to prawdziwy raj dla wzrokowców. Mogą śledzić każdy krok bohaterów i analizować szczegóły na obrazkach.
- brak długich opisów, niemal wyłącznie dialogi - długie opisy to zmora tych, którzy szybko się nudzą. Potem zwykle się to zmienia, ale na początku przygody czytelniczej bardzo często tak bywa.
- łatwo się na nich skupić, zapamiętać szczegóły - z pewnością jeśli ujrzymy coś na obrazku, łatwiej zapadnie nam to w pamięć. Atrakcyjna, komiksowa forma jest więc znakomitym sposobem do przedstawieniu dziecku treści, które normalnie mogłyby wydawać się nudne.
- zachęcają do kreatywności - samodzielnego tworzenia historyjek komiksowych
Świetna zabawa, do której tak naprawdę nie potrzeba niczego, poza własną wyobraźnią.
A jeśli komiksy, to nie można nie wspomnieć o tej zwariowanej serii, pełnej zabawnych gagów i świetnych ilustracji.
"Dog Man" to komediowa seria powieści graficznych autorstwa amerykańskiego autora i rysownika Dava Pilkeya, opowiada o policjancie z głową psa, który wraz ze swoimi przyjaciółmi chroni miasto. Seria liczy dziesięć książek, pierwsza została wydana w 2016 r., a ostatnia w 2021 r.
Słowami naszej 9-latki:
"Seria jest bardzo zabawna i bardzo szybko się czyta, wszystkie tomy przeczytałam w 2 dni. Bohaterowie przeżywają różne ciekawe przygody, ścigają przestępców. W książkach jest wiele elementów fantastycznych, jak ożywające potwory. Części nie są ze sobą powiązane, można je czytać niezależnie od siebie."
Moje dziecko nic chyba już nie przekona do czytania, ale nie poddaje się póki co i dzielnie czytam mu na głos. A znacie Kapitana Majtasa?
OdpowiedzUsuń