Dzień w termach - jak się przygotować i co zabrać?

Zima to najlepszy moment na to, aby wygrzać się w termach. Nie ma nic przyjemniejszego niż relaks w gorącej wodzie, gdy na zewnątrz pada śnieg, a pogoda zachęca głównie do siedzenia pod kocem. 

Co trzeba ze sobą zabrać i gdzie najlepiej pojechać? 

Jak przygotować się na wyjazd do term?

Korzystanie z basenów termalnych ma niezwykle dobry wpływ na nasze zdrowie. Działa przede wszystkim profilaktycznie, poprawia metabolizm, łagodzi napięcia mięśniowe oraz odstresowuje (uwaga, sprawdźcie wcześniej, na jakie dolegliwości termy nie są wskazane) . 

Dla wielu osób korzystanie z term to jednak nowość i po raz pierwszy rozważają taki wyjazd, dlatego też postanowiłam przygotować „ściągę” z tego, jak się przygotować, co ze sobą zabrać, by móc pełni wykorzystać dzień w termach – z dziećmi.

Lista rzeczy, które należy zabrać ze sobą na termy na szczęście nie jest długa i obejmuje przedmioty takie, jak zabieramy na basen:

 

• strój kąpielowy,
• klapki,
• ręcznik,

Jeśli nosicie okulary lub soczewki, to musicie wybrać, czy wolicie zaparowane szkła okularów – pod wpływem zmian temperatur nie da się tego uniknąć, czy też decydujecie się na soczewki (te jednak pod wpływem kontaktu z wodą mogą odkleić się od rogówki oka). Ja jako osoba z krótkowzrocznością testowałam i jedną i drugą możliwość. Najlepiej sprawdzają się u mnie soczewki i okulary do pływania.

Poza obowiązkowymi rzeczami, na pewno przyda się też szlafrok lub okrycie, które przydadzą się, gdy udamy się na przykład do restauracji czy będziemy szykować się do wyjścia.

Wiele osób zabiera również własne suszarki do włosów, ale na wszystkich termach, na których byłam, są one dostępne dla korzystających.

Jeśli jedziecie na termy z dziećmi warto zabrać:

• koło do pływania lub rękawki (dla dzieci, które nie potrafią pływać)
•  gadżety do nurkowania
•  okulary pływackie
• butelkę wody (na wypadek pragnienia)

To powyższej listy na pewno dodalibyśmy jeszcze dwa niezbędne składniki - dobry humor oraz pozytywną energię – dzięki nim pobyt na termach będzie niezapomniany.

Czego nie zabierać na termy?

Na pewno zostawmy w domu biżuterię. Nie tylko możemy ją zgubić, ale też uszkodzić w wyniku kontaktu z wodami bogatymi w minerały. Nie zabierajmy też jedzenia, wszystko można nabyć na miejscu (w przypadku dzieci można zabrać drobną przekąskę na wszelki wypadek). 

Nie polecam też zabierania dużej ilości zabawek kąpielowych, bo można je zgubić i trudno będzie się z nimi przemieszczać.

Termy krok po kroku

Po nabyciu biletu w Biurze Obsługi Klienta otrzymujemy zegarek, który otwiera szafki i umożliwia płacenie w punktach gastronomicznych. Zegarek rejestruje też czas naszego pobytu na termach.

Do stref basenowych wchodzimy w standardowym wyposażeniu kąpielowym, czyli w stroju kąpielowym i klapkach, z własnym ręcznikiem. W pobliżu Biura Obsługi Klienta, zwykle znajdują się sklepy sportowe z akcesoriami kąpielowymi, więc w razie, gdy czegoś zapomniałeś, możesz to dokupić.

Po przebraniu się w strój bierzemy prysznic przed wyjściem na basen. A potem oddajemy się zabawie i relaksowi w strefie basenowej :)/

Gdy czas pobytu dobiega końca, ponownie bierzemy prysznic i kierujemy się do szatni, gdzie się przebieramy i dokładnie opróżniamy swoją szafkę. Następnie udajemy się do bramek wyjściowych – gdzie „rejestrujemy” zegarek i uiszczamy ewentualną opłatę, jeśli została naliczona za korzystanie z dodatkowych usług. I tyle, wracamy do domu pełni wrażeń :)

Jakie termy wybrać?

Jeśli podróżujecie z małymi dziećmi, to polecam zacząć od mniejszego obiektu, ze względu na jego kompleksowość i kameralność.

• posiłki na miejscu - tuż przy basenie jest "mokra" restauracja, w której można zjeść obiad lub zamówić pizzę. Ceny są bardzo przystępne.

• bliskość łazienki - tu mamy blisko do tego strategicznego punktu z każdego basenu, więc oszczędzamy sobie sporo stresu :)

• dobra zabawa przy każdej pogodzie - są tu 4 baseny - dwa zewnętrzne i dwa wewnętrzne. Taki układ bardzo ułatwia pobyt - gdy jest zimno lub pada, możemy się ogrzać wewnątrz, a gdy chcemy się nieco schłodzić - wypływamy na zewnątrz.

• kameralność obiektu - nie lubimy wypoczywać w tłumach.

• zjeżdżalnie - duża, zewnętrzna, o długości 55m umożliwia zjazdy nawet z kilkulatkiem, bo nie jest stroma i możemy pozycją swojego ciała regulować tempo zjazdu oraz rodzinna zjeżdżalnia wewnętrzna - trzy trasy, szybkie tempo zjazdu, można zjeżdżać z kołem i z rodzicem :)

•  noclegi - przy basenach są apartamenty z bardzo wygodnymi pokojami, więc polecam również kilkudniowy pobyt w obiekcie.

W tu kilka zdjęć z naszego rodzinnego wypadu do Term Szaflary w czasie tegorocznych ferii :)

Szczególnie polecam animacje, czyli wodny aerobik przy muzyce i kąpiel w basenach nocą, termy są świetnie oświetlone :)

Więcej szczegółów na temat pobytu w Termach Szaflary znajdziecie na stronie obiektu - KLIK.