Najstarsza kopalnia soli w Polsce - Bochnia. Zwiedzanie z dziećmi krok po kroku

Niedawno wybraliśmy się całą rodziną na niezwykłą wycieczką w podziemia bocheńskiej kopalni. Taką wycieczkę ogromnie wam polecam - szczególnie teraz, kiedy tak bardzo potrzebujemy spokoju i równowagi. Kilkugodzinny pobyt w kopalni, bez dostępu do internetu i mediów pozwala się wyciszyć, być tu i teraz, spędzić wspólnie naprawdę rodzinny czas. Jak przygotować się do takiej wycieczki? Dla kogo będzie to dobry wybór? Czy to dobra opcja dla dzieci i czy będą zainteresowane? O tym wszystkim w poniższym artykule.

BOCHNIA 

Bochnia to miasto w Małopolsce, oddalone o około 40 km od Krakowa, leżące na granicy Pogórza Karpackiego i Kotliny Sandomierskiej. To jedno z najstarszych małopolskich miast (prawa miejskie otrzymała w 1253 roku) - starsze nawet od Krakowa (1257 r). Swoją ówczesną popularność miasto zawdzięcza odkryciu soli kamiennej w 1248 roku, a jak wiadomo w tamtych czasach sól zwana była "białym złotem" i była niezwykle cenna. To właśnie z Bochnią wiąże się znana legenda o pierścieniu św. Kingi, która opowiada o wrzuceniu przez nią zaręczynowego pierścienia do szybu węgierskiej kopalni, a następnie wydobyciu go w solnym bałwanie właśnie tu, w Bochni.

Bocheńska kopalnia jest najstarsza w Polsce. Od roku 2013 znajduje się na liście Światowego Dziedzictwa UNESCO. Jest ona zupełnie inna od kopalni wielickiej. Jest tu dużo bardziej kameralnie, a samo miejsce ma zupełnie inny klimat. 

Kopalnia soli w Bochni - zwiedzanie krok po kroku:

Tu przy kopalni - szyb Campi, ul. Campi 15 - znajduje się parking, koszt to 10 zł za cały dzień za jeden samochód. To duże udogodnienie, szczególnie, jeśli przyjeżdżamy tu z małymi dziećmi.

Po wyjściu z samochodu kierujemy się do głównego wejścia, gdzie w kasie można kupić bilety. Gdy przyjechaliśmy nie było kolejek i obsługa odbywała się bardzo sprawnie. Bilety można kupić również on-line. Ceny są różne -> CENNIK, ja powiem tylko, że dzieci do lat 3 wchodzą bezpłatnie, a bilet rodzinny dla rodziny 2+3 kosztuje około 200 PLN, ale są bardzo różne konfiguracje i opcje, warto poszukać takiej, która będzie dla nas najbardziej opłacalna. Przy zakupie biletów indywidualnych jest zniżka na KDR (20%).

Z informacji praktycznych - do toalety w budynku głównym jest wejście z zewnątrz budynku. W trakcie zwiedzania toalety również będą, ale z tego, co kojarzę były w 3 miejscach na całej trasie.

W bocheńskiej kopalni do zwiedzania udostępnione są aż trzy trasy turystyczne: Podstawowa trasa z Podziemną Ekspozycją Multimedialną, Trasa historyczna "Wyprawa w Stare Góry" oraz Trasa przyrodnicza, każda z nich różni się stopniem trudności.

My wybraliśmy trasę turystyczną z podziemną przeprawą łodzią (dzieci od lat 3).

Ważne:

Ta trasa przeznaczona jest tylko dla turystów pełnosprawnych i nie daje możliwości zabrania ze sobą wózków dziecięcych.

Zjazd do kopalni obywa się windą górniczą, na trasie turystycznej do pokonania jest ok. 700 schodów. W Szybiku Ważyn trwają obecnie prace remontowe, dlatego zejście do Komory Ważyn możliwe jest wyłącznie schodami, co uniemożliwia wejście do komory Ważyn osób z niepełnosprawnością ruchową, poruszających się na wózkach inwalidzkich oraz wyklucza możliwość zabrania wózków dziecięcych.

Temperatura w kopalni waha się między 15-17 °C, wilgotność powietrza wynosi 70%, dlatego zadbajcie o wygodną, ciepłą (ale nie przesadnie grubą) odzież i wygodne buty, bo chodzenia będzie sporo.

Gdy zbliża się godzina naszego zwiedzania, ustawiamy się w wyznaczonym miejscu, gdzie czeka na nas przewodnik. Będzie nam towarzyszył przez całe zwiedzanie i udzieli wszystkich niezbędnych informacji.

Udajemy się do windy górniczej - w grupach po maksymalnie 8 osób, przy windach są ławki, na których oczekujemy na swoją kolej, wsiadanie koordynuje przewodnik. W kopalni obowiązuje nakaz zasłaniania ust i nosa za pomocą maseczki.

Po zjeździe, na samym początku zwiedzania czeka na nas kolejka Kuba, którą przejechaliśmy do miejsca będącego początkiem naszej trasy.

Zwiedzanie kopalni pozwala poznać sposoby dawnej techniki wydobywczej. Wnętrza mają nastrój „surowych” i autentycznych, mamy wrażenie, że przenieśliśmy się w czasie. Stare wyrobiska stanowią prawdziwy podziemny labirynt pod miastem i dostarczają zwiedzającym niezrównanych wrażeń estetycznych. 

Wyjątkową i unikatową atrakcją bocheńskiej kopalni jest podziemna ekspozycja multimedialna, która opowiada o kopalni i historii powszechnej w nowatorski sposób. Wycieczka po kopalni ma charakter podróży w czasie - rozpoczyna się w czasach Bolesława Wstydliwego i księżnej Kingi. O historii kopalni opowiadają polscy królowie, żupnicy genueńscy, a także duch Cystersa – mnicha z którego zakonem wiąże się powstanie kopalni w Bochni. Wirtualne postacie, słuchowiska, "ożywające" obrazy, animacje i interaktywne prezentacje - to wszystko czeka nas podczas zwiedzania kopalni trasą turystyczną.

Zwiedzane komory solne charakteryzuje ciekawy kształt i układ geologiczny, ogromne wrażenie robią pięknie wykute w soli kaplice i rzeźby solne.  Po drodze poznajemy też narzędzia i urządzenia górnicze. 

Pod koniec zaplanowana jest przeprawa łodzią, przeprawa odbywa się również w podobnych grypachm jak zjazd windą. Każdy zwiedzający musi założyć kask i zająć miejsce na łodzi, podróż odbywa się niemal w całkowitych ciemnościach, towarzyszący przewodnik opowiada w czacie podróży różne ciekawostki. Przeprawa trwa około 10 minut, następnie opuszczamy łódkę i pieszo udajemy się do miejsca skąd wyruszyliśmy czekając na resztę grupy,

Zwiedzanie kopalni kończy się 30 - minutowym pobytem w największej z komór o nazwie Ważyn, gdzie znajduje się restauracja Ważynek, sklep z pamiątkami, boisko sportowe i plac zabaw dla dzieci. 

Po tym czasie udajemy się do windy, która wydostanie nas na powierzchnię (ta sama, którą zjeżdżaliśmy w dół).

Czy dzieci wytrzymają intensywny tryb zwiedzania? 

Moim zdaniem tak, jeśli prowadzicie aktywny tryb życia i często razem spacerujecie i podróżujecie. Moje dzieci w wieku 5, 7 i 10 lat były bardzo zadowolone z wycieczki i mimo zmęczenia dawały radę do końca. W komorze Ważyn jest chwila na odpoczynek, ale moim zdaniem 30 minut to za mało, żeby nacieszyć się tym miejscem i coś przekąsić. Obsługa w punkcie gastronomicznym trwa średnio kilkanaście minut na osobę z oczekiwaniem na jedzenie, więc czasu na zwiedzanie komory praktycznie nie ma. Chyba, że weźmiecie ze sobą jakiś suchy prowiant, a coś ciepłego zjecie, gdy wyjdziecie na powierzchnię. 

Całe zwiedzanie naszej trasy z pobytem w komorze Ważyn (30 min) trwało 4 godziny, przy czym zwiedzanie jest dość intensywne.

Bardzo polecam taką wycieczkę z dziećmi, to zupełnie inny sposób zwiedzania i niezapomniane wrażenia. Dodatkowo pobyt w kopalni ma bardzo dobry wpływ na nasz organizm i drogi oddechowe. 

To doskonały pomysł na zwiedzanie zimą, kiedy do dyspozycji mamy bardzo ograniczoną ilość atrakcji dla dzieci.

Strona kopalni -> KLIK