4/25/2022

Planszówki na wakacje - ulubione tytuły 5-latka i 7-latki

 Dziś pokażę wam nasze 3 planszówkowe hity, które z powodzeniem zastąpią gry komputerowe i zainteresują całą rodzinę. To nasze trzy pewniaki, które są ostatnio najczęściej wybierane przez nasze dzieci.


"Sonic i superdrużyny"


Na początek gra, którą wybrałam ze względu na bohatera, którego lubi nasz synek i pionki w kształcie figurek. Nawet nie sądziłam, że to tak dobra gra! I mówię to zupełnie serio, gra jest fantastyczna, uczy bardzo wielu umiejętności, takich, jak planowanie, strategia, współpraca i rywalizacja. Trzeba uwzględnić szereg różnych czynników, żeby doprowadzić do zwycięstwa swoją drużynę (gramy w parach) i jednocześnie zaszkodzić drużynie przeciwnej. Gra ma całą masę negatywnej interakcji, więc uczy też stosowania tej umiejętności. 

I teraz hit - gramy w tę grę z naszym 5-latkiem i odnajduje się w niej znakomicie, a my - rodzice - również nie potrafimy odmówić partyjki - tak wciąga! Wręcz uzależnia :)

Jeśli więc obawiacie się, że to po prostu kolejna estetycznie wykonana gra na licencji z marną mechaniką - NIC BARDZIEJ MYLNEGO. To świetny tytuł dla całej rodziny, który pozwoli młodym graczom wznieść się na wyższy planszówkowy poziom :)

Dla mnie - must have na nadchodzący dzień dziecka.








"Buła, pizza, czapka, prezent, tort"


Niepozorna, niewielka gra, która zmieści się w kieszeni, a potrafi sprawić, że całą rodzina zaśmiewa się do łez. Niezależnie od tego, czy to dziadek czy 5-latek. To imprezowa karcianka, w której liczy się refleks i koncentracja podczas mówienia wyliczanki, bo nasi przeciwnicy tylko czekają na nasze potknięcie :). 
Zasady są banalnie proste - wykładamy karty w rytm wyliczanki (tytuł gry), a gdy wypowiedziane słowo pasuje do obrazka, nakrywamy stos kart ręką. Ten, kto zrobi to jako ostatni, zabiera wszystkie karty. Zwycięża gracz, który pozbędzie się wszystkich kart. Ale poza standardową rozgrywką, czeka na nas kilka niespodzianek, które jeszcze bardziej urozmaicą grę i utrudnią wygranie. O pomyłkę tu naprawdę łatwo, a całość przebiega tak zabawnie i dynamicznie, że trudno powstrzymać się od wybuchów śmiechu.





"Via Magica"


Moja ostatnia propozycja to strategiczne "bingo", czyli "Via Magica". Tu również świetnie odnajduje się całą nasza piątka, czyli rodzice i dzieciaki w wieku 5-10 lat. Gra wciąga, a dzięki prostym zasadom można je wyjaśnić w kilka minut. Pięknie wykonane elementy również nie są bez znaczenia. W grze losowość jest spora, ale gracze mają również możliwość podejmowania decyzji, które mogą pomóc im w wygranej.
Na początku jedna osoba losuje z woreczka animusy - żetony z żywiołami. Wszyscy gracze oznaczają wylosowany symbol animusa na swoich kartach portali za pomocą niebieskich kryształków. Jeśli wszystkie symbole na karcie zostaną oznaczone, można otworzyć magiczny portal. Wygrywa ten, kto jako pierwszy otworzy ich siedem.
Dodatkowo portale mają swoje efekty specjalne, które wpływają na przebieg rozgrywki. Można przykładowo otworzyć dodatkowy portal, zdobyć na koniec dodatkowe punkty, czy dostać więcej kryształków, do zdobycia są również nagrody.
W grę można grać całą rodziną i każdy będzie się przy niej dobrze bawił. 
Gra rozwija myślenie strategiczne, bo podczas rozgrywki trzeba być czujnym i analizować taktykę przeciwników oraz rozsądnie planować kolejne ruchy.







Który z tytułów najbardziej przypadł Wam do gustu?

1 komentarz:

Copyright © 2016 Maluszkowe inspiracje , Blogger