Każdy rodzic, któremu zależy na rozwoju swojego dziecka dokłada wszelkich starań, aby je wspierać w odkrywaniu nowych rzeczy i wykonywaniu codziennych czynności, które są dla nich wyzwaniem. Nie zawsze jednak wiemy, jak powinniśmy reagować w określonych sytuacjach, do tego dochodzi zmęczenie i frustracja z powodu różnych "dorosłych spraw". W dodatku uniwersalna recepta na wszystko nie istnieje, bo dzieci są różne - mają różną wrażliwość, świadomość własnych emocji i w różnym stopniu potrafią je kontrolować.
Na szczęście Magdalena Boćko-Mysiorska stworzyła rewelacyjną serię "(Nie)tacy sami", która bardzo pomaga dzieciom i rodzicom odnaleźć się w różnych sytuacjach, które spotykają na swojej drodze każdego dnia. Niedawno ukazała się 8. część, która bierze na warsztat temat domowych porządków - temat, który bardzo często jest źródłem intensywnych emocji w niejednym domu :)
Magdalena Boćko-Mysiorska, jest pedagogiem i mamą dwójki dzieci, a jednocześnie promotorką Rodzicielstwa Bliskości. W książeczce "Tosia i Julek sprzątają" pokazuje, jakim wyzwaniem często jest zachęcenie dzieci do uporządkowania swoich zabawek. Sama będąc mamą trójki doskonale znam ten rodzaj emocji i frustracji wynikających z faktu, że dzieci po prostu nie lubią sprzątać - natomiast bałaganienie idzie im wyśmienicie.
Dzieci całkiem dobrze czują się w chaosie. Nie zastanawiają się nad tym, że w bałaganie trudno jest cokolwiek znaleźć, ani że można się przewrócić o rozrzucone rzeczy. Maluchy często też łatwo się dekoncentrują, a próby sprzątania często kończą się zabawą podniesioną zabawką zamiast odłożeniem jej na półkę. Ta niewielka książeczka pokazuje jeden z pomysłów, jak sprawić, żeby małe dzieci zaangażowały się w sprzątanie. Tak naprawdę podobnych pomysłów może być całą masa - wszystko zależy od kreatywności rodziców, a najważniejsze w całej czynności jest pozytywne nastawienie domowników i sprawienie, żeby domowe porządki nie kojarzyły się z nudą, złością i frustracją.
Oprócz wartościowej opowieści, skierowanej do dzieci, na końcu książki znajdziemy wiele cennych porad adresowanych do rodziców. Ta strona stanowi coś w rodzaju
drogowskazu i bardzo pomaga rodzicom, gdy najdzie się w analogicznej sytuacji.
Co zrobić, żeby sprzątanie nie było przykrym obowiązkiem?
- unikajmy wywierania presji,
- rozmawiajmy z dziećmi o tym, dlaczego sprzątanie jest ważne
- nie krytykujmy dziecięcych prób sprzątania i nie wykluczajmy ich z tej czynności, bo robią to wolno
- podczas sprzątania prośmy o sprzątanie kolejno konkretnych rzeczy - sprzątanie wszystkiego może dzieci zniechęcić
- umilajmy sobie sprzątanie - muzyką, zabawą itd.
- doceniajmy dzieci za starania i wysiłek włożony w sprzątanie
- ustalmy domowe obowiązki
Całą seria jest fenomenalna, więc jeśli jesteście rodzicami maluszków i nie mieliście okazji jej poznać, bardzo was do tego zachęcam.
Książeczki są całokartonowe i mają zaokrąglone rogi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz